Polish English French German Hebrew Italian Japanese Portuguese Russian Spanish

Aktualności

22. 04. 17
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 3101
Dominacja na boisku i pewne zwycięstwo. W Wielką Sobotę drużyna seniorów LKS Kaniów pokonała na wyjeździe Wilamowiczankę Wilamowice 5:1 (3:0). Bramki dla Kaniowa zdobyli: Tomasz Drewniak, Norbert Foks – po 2 oraz Kamil Góra.
Do przerwy kaniowska drużyna zdobyła 3 bramki, a dokładniej w pierwszych 20 minutach. Gospodarze ograniczali się do prób gry z kontry, które zwykle były przerywane na 40 metrze. Po przerwie kaniowianie dołożyli trafienie na 4:0, nie wykorzystali rzutu karnego, a piłka po dwóch strzałach odbijała się od poprzeczki. Gospodarze odpowiedzieli jedną bramką, a wynik został zamknięty w 90 minucie, kiedy to LKS Kaniów zdobył 5 bramkę.
LKS Wilamowiczanka Wilamowice - LKS Przełomu Kaniów1:5
LKS Kaniów: Dawid Grabski (Rafał Twardowski) – Wojciech Czulak, Konrad Markiel, Michał Szymański – Marek Faruga, Marcin Bęben, Szymon Dunat (Patryk Nazim), Tomasz Socha, Damian Woźniak (Wojciech Kubies) – Norbert Foks, Kamil Góra (Tomasz Drewniak)
22. 04. 17
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 3275
20220413 11183620220413 105023 HDR20220413 110038 Burst01W środę, 13 kwietnia br., w Szkole Podstawowej nr 3 w Ligocie odbyły się Półfinałowe Wojewódzkie Zawody w Tenisie Stołowym Dziewcząt i Chłopców. W gronie 4 drużyn, mistrzów rejonów bielskiego, raciborskiego, pszczyńskiego i jastrzębskiego, znalazła się drużyna chłopców ze Szkoły Podstawowej w Bestwince.
Bartosz Hoffmann i Bartosz Maga pokonali rówieśników z Pszowa, Żor oraz  Pietrowic i zapewnili sobie awans do  finału wojewódzkiego, który rozegrany zostanie w maju w Gliwicach.
Brawo!!! Już trzymamy kciuki!
22. 04. 17
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 3363
Ofensywny popis dali w świąteczną sobotę piłkarze Czarnych Jaworze, którzy wysoko pokonali ekipę z Bestwinki.
- Myślę, że wynik odzwierciedla wydarzenia boiskowe, choć mieliśmy dobre momenty, gdzie potrafiliśmy się utrzymać przy piłce i rozegrać fajną akcję - przyznaje szczerze Wojciech Lisewski, opiekun futbolistów z Bestwinki. - Byliśmy bez wątpienia drużyną przeważającą w tym meczu - zaznacza z kolei trener Czarnych, Krzysztof Dybczyński.
Mecz świetnie ułożył się dla jaworzan, którzy już w 8. minucie celebrowali trafienie. Mateusz Wajdzik skutecznie dobił piłkę odbitą przez Dominika Chmielniak po strzale Damian Ścibora. Nieco ponad 20 minut później było już 2:0, gdy Szymon Harat popisał się precyzyjnym uderzeniem z dystansu. Dla 25-latka było to premierowe trafienie w barwach jaworzan. Wynik do przerwy ustalił Wajdzik, który spuentował dobrą akcję ze Ściborem. Tuż przed końcem pierwszej połowy o gola kontaktowego mogli pokusić się gospodarze, lecz Mateusz Markiel wygrał pojedynek sam na sam z Klaudiuszem Willmannem.
Czytaj więcej
22. 04. 15
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 3619
Zdrowych, pełnych miłości, spokoju i nadziei Świąt Wielkanocnych,
wiosennego optymizmu, wiary
w lepsze jutro,
wielu ciepłych i radosnych chwil z najbliższymi
życzy administrator www.gminabestwina.info
22. 04. 14
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 3542
W Rybniku o ważne punkty w IV lidze walczyli dziś futboliści LKS-u Bestwina. Niestety, nieskutecznie...
- Nie ukrywam, że po trzech porażkach i meczach, które się nie odbyły potrzebujemy punktów, jak ryba wody. ROW jest trudnym przeciwnikiem, o czym świadczą ostatnie wyniki tej drużyny. Będzie ciężko, ale tanio skóry nie sprzedamy - zapowiadał dzisiejsze spotkanie w rozmowie z naszym portalem Mateusz Gazda, szkoleniowiec drużyny z Bestwiny, która delegację do Rybnika zakończyła bez punktów.
Pierwsza połowa spotkania w Rybniku była wyrównana, ale to przyjezdni mieli sytuację, którą należało wykorzystać. Dawid Gleindek, choć niemalże od połowy boiska biegł sam na sam z bramkarzem, to piłki do siatki nie skierował. Zupełnie inne 45. minut oglądaliśmy po zmianie stron. LKS popełniał proste błędy, a gospodarze byli bezlitośni. 20 minut wystarczyło im, aby prowadzić już 3:0. W ostatnim kwadransie gry golkiper z Bestwiny skapitulował jeszcze dwukrotnie - i to po uderzeniach z 11. metra. Wpierw sam sprokurował rzut karny, następnie w obrębie własnej "16." przewinił Gleindek. Tym samym ROW zainkasował cenne 3 punkty, które pozwoliły mu wydostać się ze strefy spadkowej.
ROW 1964 Rybnik - LKS Bestwina 5:0
LKS Bestwina: Kudrys - Kokot (46' Liszka), Olek, Smalcerz, Lech (82' Kamionka), Wentland, Gacek, Kosmaty, Kudyba (75' Wójtowicz), Wilczek, Gleindek
Do góry