Bestwinka
wieś położona w północnowschodniej części gminy
powierzchnia: 4,5km2
kluby sportowe: KS Bestwinka , UKS "The Best" Bestwinka
mieszkańców:1 707 (stan na dzień 31.12.2023)
sołtys: Teresa Paruch - Ryś
Historia Bestwinki
Geneza tej miejscowości sięga XVI wieku.W dokumentach pisanych Bestwinka pod nazwą Bestwina Dolna wymieniona jest pod rokiem 1523. Właścicielami byli Zuzanna Myszkowska i Jan Myszkowski zabity przez Andrzeja Krajewskiego sługę swojego za nieludzkie traktowanie i wyzysk pańszczyźniany. Andrzej Krajewski został skazany na śmierć przez poćwiartowanie, a wyrok wykonano w dzień zaduszny.
W 1617 roku powstał nowy obszar dworski w północnej części Bestwiny - Bestwina Dolna - Bestwinka, której właścicielką była Katarzyna Mirowa Drohojewska.W 1661 burgrabia zamku krakowskiego Jan Wisemberg i jego sukcesorzy otrzymali od Katarzyny Drohojowskiej Dolną Bestwinę z prawem patronatu. Kolejną właścicielką Bestwinki była od roku 1625 do 1685 Elżbieta Lachocka.W roku 1685 przejęła Bestwinkę na 3 lata Elżbieta Ciołkówna, bo w roku 1688 folwark przeszedł w ręce Aleksandry i Katarzyny Pruszyńskich. Jak wynika z zachowanych danych, w II połowie XVII i I ćwierćwieczu XVIII wieku folwarkiem zajmowali się zarządcy, m.in. Krzysztof Jesionowski i Kazimierz na Drohojowie Drohojowski. W 1708 roku dobra folwarczne objął Franciszek Olszański - zarządca dóbr Krakowa, a w 1711 właścicielem był wymieniony wcześniej Kazimierz Drohojewski. W 1723 roku właścicielem Bestwinki stał się starosta parnowski Franciszek de Witowice Schwarzenberg-Czarny, który swoją siedzibę miał w Andrychowie.
W 1748 roku właścicielem Bestwinki był Wojciech Bawoliński, a na jeden rok do roku 1749 przejął dobra Bestwinki Kacper Paca. W 1750 roku wybudowano w Bestwince dwór z kaplicą i pięknym ogrodem włoskim, osobną kuchnią, folwarkiem z zabudowaniami, stajnią, spichlerzem i gumnami. Do dworu przynależał pański browar, 456 morgów stawów rybnych i 55 morgów pól uprawnych
W 1764 roku Bestwinę i sąsiedni Kaniów zakupił kasztelan Stanisław Ankwicz za 6000 florenów od Zofii de Zielińskiej, żony Szymona Delipacy. Dwór ten był kilkakrotnie odbudowywany i przerabiany, jednak dotrwał do dzisiejszych czasów i jest cichym pomnikiem zamierzchłej przeszłości.
W 1789 roku było w Bestwince 9 kmieci, 4 zagrodników i 53 chałupników. Wszyscy odrabiali pańszczyznę konną lub pieszą. We wsi mieszkało trzech Żydów, płacili oni czynsz. Wszystkich domów było 69.
Dworek, zlokalizowany przy dzisiejszej ul. Dworkowej był prawdopodobnie miejscem opisanym przez S.Żeromskiego w „Popiołach”, gdzie w rozdziale „Jaz” Rafał Olbromski przekrada się z dworku galicyjskiego do zaboru pruskiego by dotrzeć do Mysłowic.
Do dworku sięgają również korzenie rodzinne Zbigniewa Pietrzykowskiego, którego walka z późniejszym mistrzem świata C. Clayem w rzymskim finale igrzysk olimpijskich w 1960 roku przeszła do historii boksu i sportu w ogóle. Rodzice Pietrzykowskiego byli nauczycielami i uczyli w szkole w Bestwince, a następnie w Gimnazjum im. Asnyka w Bielsku – Białej.
Na terenie Bestwinki było dużo stawów, które istniały od XV wieku. Ich nazwy to: Rynien, Kępni, Dębni, Drożni, Kątny, Jastrzębiec, Skrzyniany, Podborowiec, Borowy, Powyżki, Krzywy, Krzywy Wielki, Podmywacz, Zagrodni, Podpolec, Olszański, Wielki Olszański, Rzeczny.
Najstarsze rodziny w Bestwince, które przetrwały od XVII wieku to : Gan, Krzywolak, Jaszek, Ślosarczyk, Furczyk, Waliczek, Piątek.
Obowiązek odrabiania pańszczyzny w XVIII wieku ciążył chłopom bestwińskim, bo nie zawsze starczało już im czasu aby obrobić własną ziemię, stąd często zamieniała się ona w leżące odłogiem ugory. Wypadki takie miały miejsce w Bestwince, o czym świadczy utworzenie folwarku pańskiego na czterech rolach kmiecych. Tą sprawą zajął się ówczesny dziedzic bestwiński Franciszek Schwarzenberg Czerny, kasztelan wojnicki. Ponieważ doszedł do wniosku, że powodem zaniedbania się chłopów jest brak poczucia pewności na swojej roli, bo Pan może go w każdej chwili usunąć, postanowił chłopów uwłaszczyć, a tym samym silniej związać z nadaną ziemią. (dowodem jest zachowany w Muzeum Regionalnym przywilej kupna roli wydany Błażejowi Gacowi – rolnikowi z Bestwinki).
Po śmierci Franciszka Schwarzenberga dziedzicem Bestwiny i dóbr przynależnych zostaje Piotr Małachowski – wojewoda krakowski, starosta oświęcimski i przedborski oraz jego żona Kordula z Lachockich.
W 1803 roku dziedzicem państwa bestwińskiego został Jerzy z Dobry – Dobrzański, który sprzedał w 1808 roku swoje posiadłości Karolowi Habsburgowi z Żywca. Tenże arcyksiąże w roku 1824 wybudował dzisiejszy "zamek" ,siedzibę Urzędu Gminy w Bestwinie. W tym okresie w Bestwinie zamieszkiwało 10 rodzin żydowskich a w Bestwince mieszkał Żyd Reifesen Moryc. W 1847 roku właścicielem Bestwiny stał się syn Karola Habsburga, Albrecht. Od 1895 roku właścicielem był Karol Stefan, który umierając dał dobra bestwińskie synowi, Leonowi Karolowi. W tym czasie Bestwinka stanowiła odrębny okręg administracyjny, miała pieczątkę gminną, na której widniał pies.
W odległych czasach często wybuchały epidemie, na które masowo umierali ludzie. Brak lekarzy, lekarstw i sposobów zapobiegania epidemiom powodował,że rozprzestrzeniały się one błyskawicznie. Prawdopodobnie około 1850 roku taka epidemia ogarnęła i Bestwinkę. Za przyczyną kupców włoskich a szczególnie handlarzy weneckich choroby przenosiły się po całej Europie i nie ominęły Bestwinki. Choroba dziesiątkowała ludność. Były domy, w których wymarła cała rodzina. Ludzie padali, jak podcięte drzewa. Opowiadano, że zmarłych wyciągano z domów hakami, ładowano na wozy i tak bez trumny grzebano we wspólnym dole prawie codziennie. Istnieje podanie, że jeden z woźniców wiozący trupy dotknięte zarazą, zmarł na tym wozie. Cała wieś chodziła w żałobie nosząc czarne szaty, stąd powstała nazwa "Czarna wieś".
Przerażona i zrozpaczna ludność Bestwinki, nie mogąc sobie poradzić z tragedią, nie mogąc liczyć na ludzką pomoc postanowiła zwrócić się do niebios. Ponieważ św. Sebastian jest patronem epidemii zamówili w kościele w Bestwinie mszę i żarliwie modlili się i śpiewali godzinki aby oddalił od nich tą grożną chorobę."Chmury tak duże i czarne nad wsią się zebrały i muśnięciem wiatru dziwną mgłą pomór na północ pognały". Od tej chwili zgony ustały, co wszyscy jednoznacznie przypisali orędownictwu św. Sebastiana. Z wdzięczności co roku w jego święto organizowali dobrowolną składkę i zamawiali dziękczynne nabożeństwo. Ufundowali też obraz, który został umieszczony w bocznym ołtarzu. W 1925 roku został on odnowiony przez wywodzącego się z Bestwiny malarza Józefa Adamaszka, a kolejnej renowacji doczekał się w 1991 roku i został przekazany nowo powstałej parafii w Bestwince.
w 1909 roku gospodarze z Bestwinki postanowili zbudować szkołę. W tym czasie, oprócz Bestwiny, swoje szkoły mieli już mieszkańcy Janowic i Kaniowa. Uzyskali zezwolenie od władz galicyjskich, zarówno tych terytorialnych, jak i szkolnych, przybył też do nich mianowany na kierownika nauczyciel - Walenty Ozga. Mimo, że szkoła była w budowie, dzieci nie chciały już chodzić do Bestwiny, lecz uczyć się na miejscu. Walenty Ozga poradził sobie i z tym problemem organizując naukę w domach prywatnych. Szkołę oddano do użytku w 1911, a jej budowniczym był Jan Grzybowski z Buzonia, który budował też szkoły w Kaniowie i Hecznarowicach. Nazwa szkoły brzmiała: Szkoła Powszechna Dwuklasowa. Realizowała ona program czterech klas i zawężony program klas 5 -6.
Początek XX wieku zaowocował budową nowych fabryk i zakładów w najbliższej okolicy. Mieszkańcy Bestwinki pieszo udawali się do pracy w fabrykach włókienniczych w Bielsku, do kopalni „Silesia”(rok rozpoczęcia budowy 1902), Rafinerii Ropy Naftowej (1905).
W 1910 roku powstała w Bestwince Spółdzielcza Kasa Wiejska, tzw. ”Rajfazyna” założona przez Walentego Ozgę, kierownika szkoły. W tym roku, w 500 rocznicę zwycięstwa pod Grunwaldem, dzieci szkolne odbyły pierwszą wycieczkę do Krakowa.
W kwietniu 1911 roku miał miejsce pożar, który strawił 4 domy i 3 stodoły. To spowodowało, że powstała inicjatywa założenia Ochotniczej Straży Pożarnej. Na skrawku ziemi otrzymanej od gospodarza Franciszka Kłody wybudowano tymczasową remizę na drewnianych słupach, obitą deskami i dachem pokrytym dachówką.
Pierwszym prezesem OSP był Antoni Janeczko, naczelnikiem Franciszek Maga, sekretarzem Franciszek Kóska, skarbnikiem Jan Adamaszek.
Po I wojnie światowej wójtem i prezesem straży został Józef Ślósarczyk, naczelnikiem Karol Tomaszczyk, sekretarzem Franciszek Mynarski, czynnych członków było 30.
W 1934 roku wybudowano remizę z wieżą do suszenia węży strażackich i świetlicą. 14 arową parcelę otrzymano z parcelacji majątku Akademii Umiejętności w Krakowie. Materiał na konstrukcję dachu darował z janowskiego lasu Arcyksiążę Leon Habsburg. Uczestniczył on również w poświęceniu remizy dokonanym przez księdza proboszcza z Bestwiny Józefa Rączkę przy udziale ks. Romowicza. W 1938 roku ufundowano sztandar dla OSP. W 1939 roku Józef Tomaszczyk przekazał go na przechowanie Alojzemu Wojtowiczowi, który ukrył go poprzez zakopanie w ziemi. W 1945 roku został odkopany i z powrotem przekazany członkowi OSP Franciszkowi Cofale.
W okresie okupacji, po osiedleniu się Niemców, stworzyli oni oddział strażacki, gdzie komendantem był Paweł Jaworek – zarządca dóbr Arcyksięcia Habsburga.
W 1918 roku Spółdzielcza Kasa Wiejska z Bestwinki została przeniesiona pod nazwą „Kasa Stefczyka” do Bestwiny, prowadził ją Franciszek Wróbel, pierwszy zegarmistrz w Bestwinie.
W 1931 roku kierownikiem szkoły został Józef Pudełko. Wspólnie z Franciszkiem Sojką (został sekretarzem) w porozumieniu z rolnikami ożywili oni działalność Kółka Rolniczego. Jego pierwszym prezesem był Jan Zuber. Po jego rezygnacji prezesem został Józef Pudełko. W tym czasie powstaje również Koło Gospodyń Wiejskich, jako pomoc w prowadzeniu Kółka Rolniczego(w okresie 1919 – 1920 nie prowadziło ono działalności). Pierwszą przewodniczącą została Elżbieta Sporysz, skarbnikiem Maria Kóska. Zarząd KGW nie zgodził się jednak na dofinansowywanie Kółka Rolniczego i prowadził własną działalność, m.in. kursy, wystawy, „Mikołajki”, spotkania bożonarodzeniowe. Z uzyskanych dochodów zakupione zostały obrusy na wszystkie ołtarze kościoła w Bestwinie.
Wybuch wojny przerwał działalność KGW.
W czasie okupacji wielu mieszkańców brało udział w walkach, wiele rodzin wywieziono do obozów, na roboty do Niemiec, na Ural, dokonał się również holocaust Żydów.
W latach 1945 – 1946 sołtysami byli Antoni Kubik i Barborka, zaś w latach 1946 – 47 Franciszek Kłoda.
W okresie okupacji dzieci z Bestwinki uczyły się szkole Zbiorczej w Kaniowie, a po wojnie Józef Pudełko zorganizował naukę dzieci i prowadził 6 klas łączonych. Józef Pudełko uczył do 1966 roku, ale wcześniej, w 1955 roku, pod jego kierownictwem dobudowano dwie sale lekcyjne.
Po zakończeniu wojny, kiedy mieszkańcy wrócili do domostw, rozpoczęła działalność OSP. Prezesem został Władysław Płaska, naczelnikiem Antoni Małysz do roku 1951.
8 lutego 1945 roku odbyło się pierwsze zebranie wiejskie w sali Jana Firganka, które prowadził Alojzy Firganek. Zajęto się sprawą powrotu rolników do swych gospodarstw, na przewodniczącego Komitetu Przesiedleńczego wybrano Franciszka Orlickiego.
Tuż po zakończeniu wojny w 1945 roku na terenie Bestwiny, Bestwinki, Kaniowa i Janowic oraz Dankowic i Starej Wsi zorganizowali się zarówno przedwojenni myśliwi jak i młodzi wówczas adepci łowiectwa. Teren został podzielony między tzw. spółki łowieckie, które w drodze licytacji zostały wydzierżawione. Teren Bestwinki wylicytował Jonkisz Władysław.
W Bestwince razem z dzierżawcą polowali: Wojtowicz Tomasz, Firganek Józef, StawowczykAntoni, a od 1950 Stawowczyk Julian syn Antoniego.
Stan ludności wg spisu z dnia 14 lutego 1946 wynosił 1217 osób., powierzchnia Bestwinki wynosiła 729 ha.
Sołtysem w latach 1947 – 1954 był Antoni Ślosarczyk – prowadzący jednocześnie zlewnię mleka. Założył on drużynę harcerską i był jej opiekunem.
W 1948 roku z ww gromad powstaje gmina zbiorcza z siedzibą w Bestwinie. Na jej terenie oraz części terenu Wilamowic powstaje koło „Lis".
Reforma administracyjna w 1951 roku dzieli teren - likwidacji ulega powiat Biała Krakowska. Tereny Dankowic, Starej Wsi i Wilamowic przechodzą do powiatu Oświęcim. Myśliwi z tych terenów tworzą nowe koło.
Myśliwi z gminy Bestwina z braku 15 członków potrzebnych do założenia koła łączą się dobrowolnie z myśliwymi z Czechowic. Teren Bestwinki obejmuje koło „Gwardia”, którego prezesem jest mieszkaniec Kaniowa Franciszek Zużałek, późniejszy wieloletni, aż do 1985 roku prezes koła „Bażant”.
W 1949 roku Antoni Ślosarczyk założył Klub Sportowy.
W 1950 roku na terenie Bestwinki rozpoczęła działalność Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna „Przełom” Kaniów. Wybudowano szereg kurników. W 1966 roku zakończono budowę chlewni i rozpoczęto hodowlę bydła mlecznego.
W 1952 roku OSP pod przewodnictwem Józefa Harężlaka zakupiła pierwszy samochód marki Chevrolet do przewozu motopomp, sprzętu pożarniczego i druhów. W roku 1962 krótko pełnił funkcję prezesa Franciszek Bigos, bo 29 grudnia zastąpił go Kazimierz Święs, a naczelnikiem został Stanisław Kubik. Rozpoczęto rozbudowę remizy, w 1963 roku wmurowano akt erekcyjny i wykonano stan surowy zamknięty z instalacją elektryczną.
Budynek oddano do użytku w 1996 roku wraz z dużą salą widowiskową. Mieściła się w tym budynku biblioteka gromadzka i „Klub Rolnika”.
W 1954 roku nastąpiła likwidacja powiatu Biała Krakowska i Bestwinka znalazła się w powiecie bielskim i woj. katowickim. Sołectwo zostało podzielone i jego część do torów kolejowych stanowiła Bestwinkę, zaś za torami, po rzekę Wisłę należała do Kaniowa. Sołtysem był Józef Kóska, stolarz, długoletni działacz Spółdzielni ”Samopomoc Chłopska”.
1956 - Kolejne zmiany polityczne wywołują zmiany obwodów łowieckich i myśliwi, którzy odeszli do Czechowic wracają do koła Lis, które w 1963 roku przyjmuje nazwę „Bażant”. Obecnie (2007 rok) w szeregach Koła Łowieckiego "Bażant" nie ma mieszkańców Bestwinki.
W 1977 roku Gmina Bestwina, a wraz nią Bestwinka została włączona do Miasta i Gminy Czechowice – Dziedzice.
1982 r. Zostaje reaktywowana Gmina Bestwina i jej urząd rozpoczyna na nowo pracę w pomieszczeniach Zamku.
1985 r. Danuta Kubik została posłanką na Sejm IX kadencji PRL – wybrana w okręgu wyborczym Nr 28 z ramienia ZSL. Z jej inicjatywy rozpoczyna się budowa szkoły podstawowej, w którym w wyniku reformy oświatowej zostaje umieszczone również gimnazjum oraz przedszkole.
Gimnazjum w Bestwince zaczęło funkcjonować w 1999 r.
Liczyło wówczas 69 uczniów. Obecnie uczęszcza do niego 8 klas, czyli 190 uczniów.
Budynek gimnazjum został zaprojektowany i wybudowany w nowoczesnym stylu. Służy to nie tylko reklamie szkoły, ale również wygodzie pracowników i uczniów. Własnością gimnazjum jest 7 sal: pracownia polonistyczna, matematyczna, fizyczno-chemiczna, języka angielskiego, biologiczno- geograficzna, historyczna, informatyczna (13 komputerów z dostępem do Internetu). Zaletą szkoły jest także duża sala gimnastyczna.
Uczniowie w wolnym czasie przebywać mogą na świetlicy, gdzie nudę zabijają ciekawymi grami lub oglądaniem telewizji.Mogą korzystać również z biblioteki, stołówki, siłowni, sali korekcyjnej, gabinetu pielęgniarki i sklepiku.
1992 - listopad - utworzenie parafii w Bestwince.
1993 - sierpień - oddanie do użytku budynku szkoły podstawowej.
1994 - uruchomienie oczyszczalni ścieków. W tym roku działalnośc rozpoczyna firma "Nicromet".
1995 -dokończenie budowy szkoły .Przeniesienie do niej przedszkola oraz biblioteki.
1997 - rozbudowa Domu Strażaka.
Na podstawie Wieści Parafialnych i zamieszczanych tam Dziejów Bestwinki autorstwa Danuty Kubik oraz informacji własnych opracował Jerzy Zużałek.