Polish English French German Hebrew Italian Japanese Portuguese Russian Spanish

Aktualności

21. 07. 03
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 3550
Biorąc pod uwagę znakomitą dyspozycję w rundzie wiosennej MRKS II Czechowice-Dziedzice mało kto się spodziewał, że zawodnikom KS Bestwinka uda się zdobyć upragniony punkt na boisku rywala. Tym bardziej, że dzisiejszy mecz był dla obu drużyn z kategorii tych "o życie". A jednak ....
Miejscowe rezerwy MRKS-u oraz goście z Bestwinki stoczyli bój o utrzymanie w lidze okręgowej, po którym radować przyszło się tym drugim, osiągającym "zwycięski" remis.
Aż takiej skali emocji nie zapowiadała premierowa połowa, w której wprawdzie obie drużyny atakowały, ale czyniły to bynajmniej nie z maksymalnym nakładem sił. Na wstępie inicjatywę posiadali czechowiczanie, kilkukrotnie szarżując w pobliżu bramki ekipy z Bestwinki. Przyjezdni zdołali grę poprawić na tyle, aby także zagrozić „świątyni” strzeżonej przez Jakuba Filapka. Bez efektu uderzali Paweł Olek oraz Bartosz Adamowicz.
Po powrocie drużyn na murawę kibice byli świadkami piłkarskich fajerwerków. W 47. minucie rzut wolny przyniósł gola „dwójce” MRKS-u, gdy celną główką popisał się Rafał Adamczyk. Mecz błyskawicznie zyskał na atrakcyjności, tym bardziej, że w 50. minucie po starciu w sytuacji pozornie niegroźnej Grzegorza Sztorca z Szymonem Tomalą sędzia wskazał na „wapno”. Napastnik miejscowych, z reguły przy tego rodzaju okazjach nieomylny, musiał niespodziewanie uznać umiejętności bramkarskie Dominika Chmielniaka. Było to przełomowy moment spotkania, choć bynajmniej nie jedyny...
Czytaj więcej
21. 07. 02
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 3558
W grupie mistrzowskiej wszystko jest już jasne, LKS Bestwina w środę postawił przysłowiową „kropkę nad i” i pewnie awansował do IV ligi.
W grupie spadkowej pewnym jest, że LKS Kaniów wraca do klasy A, natomiast derbowy mecz KS Bestwinka z MRKS II Czechowice-Dziedzice jest, używając słów, które często padają przy meczach drużyny narodowej, meczem o wszystko. I to dla obu drużyn.
Na ten moment tabela przedstawia się następująco:
5 PIAST BIERUŃ 20 29 8 5 7 33:37
6 MRKS II CZECHOWICE-DZIEDZICE 19 28 7 7 5 42:34
7 KS BESTWINKA 19 28 8 4 7 25:25
Jedna z tych trzech drużyn opuści okręgówkę. Nie wiem, czy dobrze myślę, ale wydaje mi się, że KS Bestwinka wystarczyłby remis i wtedy zrównałby się punktami z Piastem Bieruń Nowy, a w starciu tych drużyn punktowo jest 3:3, ale w bramkach 3:2 na korzyść KS Bestwinka. MRKS II również zrównałby się z Piastem, ale w bezpośrednich spotkaniach tych drużyn korzystniejszy wynik jest po stronie bierunian (remis i wygrana Piasta) i w takim przypadku spadkowe miejsce zająłby MRKS II. Gospodarze zapewne postawią wszystko na jedną kartę, niewykluczone, że sięgną po zawodników występujących w pierwszej, IV-ligowej drużynie, ponieważ ta zakończyła już rozgrywki.
Trener czechowiczan, Marcin Sztorc, tak awizuje na łamach www.sportowebeskidy.pl to starcie: Co tu dużo mówić - gramy o życie. Mogło się obyć bez tych emocji, ale warto przypomnieć, że jeszcze kilka miesięcy temu nikt nie dawał złamanego grosza, że się utrzymamy. Zanotowaliśmy niezłą wiosnę i od trzech spotkań piłki meczowe są po naszej stronie. Musimy w końcu którąś wykorzystać. Zrobimy wszystko, aby wygrać ten mecz, choć wiemy jak trudne zadanie przed nami. Nie mamy jednak co się bać presji, gramy z nią od pierwszej kolejki rundy rewanżowej i dobrze nam z nią.
Kolejka nr 12:
2021-07-03/15:00 - MRKS II CZECHOWICE-DZIEDZICE - KS BESTWINKA
2021-07-03/17:00 - LKS RUDOŁTOWICE - PRZEŁOM KANIÓW
21. 07. 01
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 3096
Choć ostatnie w mistrzowskim sezonie starcie z udziałem LKS-u Bestwina nie układało się po myśli najlepszego z ligowców, to jednak zdołał on przezwyciężyć trudności.
Goście nie zaprezentowali w premierowej części meczu formy na miarę mistrza. Byli nieskuteczni w ofensywie, wszak odpowiednio poprzeczkę i słupek stemplowali Mateusz Włoszek oraz Krystian Patroń. Stracili też gola – po kwadransie rywalizacji wobec niefrasobliwości w defensywie przy kornerze ekipy z Łąki. – Zbyt luźne podejście było niestety widoczne na boisku. W jakimś stopniu można było się jednak tego spodziewać, że będziemy potrzebowali czasu, aby złapać rytm – przyznaje Sławomir Szymala, szkoleniowiec bestwinian.
Na dobre bestwinianie „odpalili” po pauzie, gdy osiągnęli znaczącą przewagę. Dowiedli jej wpierw wyrównując w 57. minucie. Futbolówka po odbiciu się od Patronia trafiła do Włoszka, który z okolic 18. metra wcelował nie do obrony. Kilka minut później mistrz „okręgówki” był już na prowadzeniu. To za sprawą technicznego i mierzonego uderzenia wewnętrzną częścią stopy zza „16” w wykonaniu Patronia. Faworyta potyczki skromny zapas bramkowy nie ukontentował, stąd dążenia do zaliczenia kolejnych trafień. Najlepsze szans marnował Paweł Wilczak, raz też gospodarzy uratowała poprzeczka. W 90. minucie piłkarze z Bestwiny zdołali sukces przypieczętować. Zanim Wilczak golkipera LKS-u Łąka pokonał piłka podążyła przez Krystiana Makowskiego i Krzysztofa Nowaka.
Co nie do pominięcia to fakt, że środowa konfrontacja nie miała zbytniego ciężaru gatunkowego. Bestwinianie niemal przed tygodniem przypieczętowali IV-ligowy awans. – Nie uniknęliśmy na zakończenie sezonu „nerwówki”, natomiast efekt finalny jest bardzo satysfakcjonujący – dodaje Szymala.
LKS Łąka - LKS Bestwina 1:3
LKS Bestwina: Mioduszewski (46' Kudrys) – Miroski (46' Móll), Gołąb, M. Gacek, Makowski, Włoszek (62' Grabski), Patroń, Droździk (70' Łuszczak), M. Wójtowicz (46' K. Wójtowicz), Skęczek (42' Wilczak), Wilczek (80' Nowak)
Źródło: www.sportowebeskidy.pl
21. 07. 01
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 3458
Edit:  niby miało działać, a nie działa ... Ciekawe,czy komuś udało się dzisiaj wypełnić formularz? Jest po godz. 23 i nadal nie działa....
Od czwartku, 1 lipca, właściciele nieruchomości w Polsce będą mieli nowy obowiązek. Trzeba będzie "wyspowiadać się" państwu z tego, czym ogrzewamy dom. Jeśli tego nie zrobimy, to może nam grozić nawet 5 tys. zł grzywny.
Właściciele już wybudowanych nieruchomości mają na spełnienie tego obowiązku 12 miesięcy. Z kolei ci, którzy dopiero skończą budowę, będą musieli "uwinąć się" w 14 dni od pozwolenia na użytkowanie.
To ma być akcja zupełnie inna niż chociażby Narodowy Spis Powszechny. Tu nikt nie będzie pukał do drzwi ani dzwonił. Gmina nie będzie miała obowiązku, by przypomnieć właścicielowi budynku o wpisie do rejestru. Trzeba o tym pamiętać i zrobić samodzielnie, bo konsekwencje mogą być surowe.
W przypadku bloków zgłoszenia nie musi dokonywać każdy właściciel mieszkania z osobna. Zazwyczaj są one bowiem tylko częścią budynku, którym zarządza spółdzielnia lub wspólnota. W przypadku mieszkań komunalnych natomiast – gmina. To na zarządcy ciąży obowiązek zgłoszenia źródeł ciepła do ewidencji.
Jest jednak wyjątek. "Jeżeli w lokalu jest indywidualne źródło ciepła np. kominek to taką deklarację trzeba złożyć samodzielnie" – tłumaczy Główny Urząd Nadzoru Budowlanego.
Deklarację można złożyć na dwa sposoby. Po pierwsze – przez internet. Tak będzie najszybciej i najłatwiej. Wystarczy wejść na przeznaczoną do tego stronę, gdzie w czwartek od rana jest już aktywny formularz: https://zone.gunb.gov.pl/
Po zalogowaniu się za pomocą Profilu Zaufanego wystarczy wypełnić formularz, w którym trzeba wpisać adres nieruchomości, dane kontaktowe do właściciela oraz zaznaczyć stosowne źródło ciepła. Po zatwierdzeniu i wysłaniu formularza, trafi on bezpośrednio do centralnej ewidencji.
Czytaj więcej
21. 06. 30
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 3237
W sobotę, 26 czerwca, na zakończenie trwających od 21 czerwca Basenowych Mistrzostw Świata CMAS 2021 (freedivingowe mistrzostwa świata) Magdalena Solich-Talanda nie tylko zdobyła mistrzowski tytuł, ale ustanowiła również nowy rekord świata z wynikiem 265,70 m w pływaniu dynamicznym z płetwami (monopłetwa).
To nie jedyny sukces Pani Magdaleny. W środę, w dynamice bez płetw (DNF), z wynikiem 189,45m zdobyła tytuł wicemistrzyni świata.
BRAWO!!!
Źródło: Facebook, fanpage Magdaleny Solich-Talanda