Jakiś czas temu na Facebooku została założona grupa Gmina Bestwina - Co mówią mieszkańcy? Administrator tej strony tak uzasadnił jej powstanie: „Strona powstała specjalnie dla mieszkańców gminy Bestwina. Czekamy na Wasze opinie, pytania, informacje, newsy i reklamy Waszych lokalnych działalności. Rozmawiajcie, bo to miejsce specjalnie dla Was.”
Jednym z tematów poruszonych przez Czytelników była działalność Ośrodka Zdrowia w Bestwinie. Autor posta napisał tak: „Drodzy mieszkańcy pora zrobić porządek z ośrodkiem zdrowia w Bestwinie. Lekarze odmawiają pomocy, rejestratorki i pielęgniarki również. Sluchawka leży odlozona obok telefonu,Na nic nie mają czasu oraz podnoszą głos na pacjentów. W ośrodku aktualnie jest więcej personelu niż pacjentów nikt się spieszy, na korytarzu widać panie przechadzajace się z kawa w ręku a także słychać wesołe rozmowy w gabinecie pielegniarek.Jednak kiedy prosimy o pomoc bądź wizytę,slyszymy ,ze są potwornie zajęci.Dziś byłem nawet świadkiem jak pracownik od RtG nakrzyczał na starsza panią i odmówił zdjecia pomimo braku innych pacjentów, gdzie pani tłumaczyła,ze lekarz właśnie teraz zlecił jej to zdjęcie. Wolał biegać i krzyczeć przez 15 min niż pomóc. Pracownicy nie noszą identyfikatorów i są anonimowi dlatego ciężko złożyć skargę na konkretną osobę. Proszę Was o opisanie swoich problemów związanych z tym ośrodkiem oraz reakcję. Razem możemy więcej.” – pisownia oryginalna.
Wpis ten nie pozostał bez echa. 9 kwietnia odbyło się posiedzenie Rady Społecznej przy SP ZOZ Bestwina, któremu przewodniczył Arkadiusz Maj, przewodniczący tejże Rady.
Przewodniczący poprosił Panią kierownik SP ZOZ w Bestwinie, dr Bożenę Kaźmierczak, o omówienie bieżącej pracy Ośrodka, o podanie najważniejszych danych ilościowych dotyczących kadry medycznej i administracyjnej oraz obsługiwanych pacjentów (przyjmowanych w Ośrodku, udzielonych teleporad, wypisywanych recept), a także przedstawienie problemów w funkcjonowaniu.
Po przedstawieniu danych statystycznych przez Panią Kierownik, członkowie Rady i zaproszeni goście wyartykułowali zgłaszane przez mieszkańców problemy i niedogodności dotyczące pracy Ośrodka – a były to, m.in:
- zastrzeżenia, co do możliwości dodzwonienia się do rejestracji – nieodbierane telefony, ciągły sygnał zajętości,
- bardzo długie (nawet 2 tygodniowe) terminy oczekiwania na wypisanie recepty na lekarstwa,
- nienależyte podejście do pacjentów – brak empatii,
- długi czas oczekiwania na teleporadę,
- odmowa kontaktu z pacjentami z blokadą na zastrzeżone numery telefonów,
- poproszono o nagłośnienie „nowych” numerów telefonów w postaci ulotek,
- poproszono o wyjaśnienia, na jakich zasadach odbywa się szczepienie przeciw COVID poszczególnych grup wiekowych pacjentów.