Polish English French German Hebrew Italian Japanese Portuguese Russian Spanish

Aktualności

21. 04. 28
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 3435
Dziś podczas konferencji prasowej rząd przedstawił aktualne informacje dotyczące obostrzeń w związku z pandemią. Czas na odmrażanie różnych obszarów życia społecznego. W maju będą łagodniejsze zasady bezpieczeństwa - jeśli utrzyma się niski wskaźnik zakażeń, od 4 maja powraca nauka stacjonarna dla klas 1-3 szkoły podstawowej. Przewiduje się, że od 29 maja powróci nauka stacjonarna dla wszystkich uczniów. Nie będzie regionalizacji obostrzeń!
W konferencji wzięli udział minister zdrowia Adam Niedzielski oraz premier Mateusz Morawiecki.
- Ostatnie dni to znaczny spadek liczby zakażeń koronawirusem w Polsce. Wszystko za sprawą naszego odpowiedzialnego zachowania i coraz większej liczby zaszczepionych osób. Jeżeli trend spadkowy będzie utrzymywał się również w nadchodzących dniach, możliwe będzie luzowanie kolejnych obostrzeń. Otwarte galerie handlowe, siłownie, restauracje i powrót uczniów do szkół - sprawdź, jak wygląda wstępny harmonogram na maj - czytamy w komunikacie rządu.
W maju łagodniejsze zasady bezpieczeństwa, jeśli utrzyma się niski wskaźnik zakażeń. Sprawdź harmonogram zmian.
Łagodniejsze restrykcje przy utrzymującym się niskim poziomie zachorowań
- Dane z ostatnich dni pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość. Odpowiedzialne zachowanie, przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i coraz większa liczba osób zaszczepionych przeciw COVID-19 dają rezultaty. W ostatnim czasie obserwujemy spadek dziennej liczby zachorowań. Jeśli ta tendencja będzie się utrzymywała - w maju restrykcje będą stopniowo łagodzone. Nie oznacza to jednak, że pokonaliśmy koronawirusa. Walka trwa. Dlatego pomimo znoszenia obostrzeń, pamiętaj o zasadach bezpieczeństwa - czytamy dalej w rządowych komunikatach dotyczących luzowania obostrzeń.
Otwarte galerie handlowe, siłownie i restauracje - wstępny harmonogram na maj
Przy utrzymującym się niskim poziomie zakażeń możliwe będzie stopniowe luzowanie obostrzeń według zaplanowanego harmonogramu. Co ważne, harmonogram może zmieniać się w zależności od aktualnej sytuacji epidemicznej. Sprawdź, jak wygląda plan na maj:
Czytaj więcej
21. 04. 26
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 2634
21. 04. 25
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 2884
sppi1W rundzie jesiennej Zina Klasa okręgowa 2020/2021, grupa: śląska V - I (Bielsko-Biała-Tychy) sobotni przeciwnik LKS Przełom Kaniów, ZET Tychy, zajął 6 miejsce, a w 16 meczach zdobył 21 punktów. Występujący w grupie II LKS Kaniów w 18 meczach zdobył 9 punktów i zajął 10 miejsce.
Kaniowianie w pierwszej połowie nie byli nastawieni na grę ofensywną. Beniaminek skupił się raczej na szczelnej obronie, a swych szans upatrywał po składnych kontratakach. Skuteczny odpór długimi fragmentami meczu powodził się Przełomowi, choć wyjątek stanowi sytuacja z 10. minuty. Wówczas to tyszanie objęli prowadzenie po efektywnej oskrzydlającej akcji, sfinalizowanej dołożeniem "nogi" przez jednego z zawodników "Zetki".
Dużo ciekawego działo się po zmianie stron. W 60. minucie drużyna z Tychów podwyższyła rezultat, lecz to poniekąd podziałało mobilizująco na Przełom. Już 120 sekund później Tomasz Jacher w dogodnej sytuacji ostemplował słupek. Potem jednak kaniowianie musieli grać w "10, po tym jak czerwoną kartkę ujrzał Dariusz Siwiec. Mimo tego w 80. minucie Kamil Góra znalazł się w sytuacji sam na sam drużyny przeciwnej, lecz górą był ten drugi. W końcowych minutach spotkania tyszanie wykorzystali błędy ekipy z Kaniowa i zakończyli mecz z rezultatem 4:0.
– Wynik nie jest zbyt przyjemny dla nas, ale nie tracimy entuzjazmu. Musimy nadrabiać nasze braki w umiejętnościach zaangażowaniem i wolą walki. Była szansa w tym spotkaniu, aby powalczyć o coś więcej, ale w pewnym momencie coś przestało funkcjonować – mówi Tomasz Świderski, trener Przełomu.
ZET Tychy - LKS Kaniów 4:0
LKS Kaniów: Twardowski - Kubies (75' Siwek), Czulak, Zdeb, Klimczak, Ciućka, Grygierzec (60' Ćwiek), Faruga, Jacher, Góra, Maron (60' Ryszka)
Źródło: www.sportowebeskidy.pl
21. 04. 25
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 2710
Przypomnijmy sobie tabelę Zina Klasa okręgowa 2020/2021, grupa: śląska V - II (Bielsko-Biała-Tychy) po jesiennych rozgrywkach:
1 miejsce – 44 punkty, MKS Lędziny, miejsce 3. LKS Bestwina – 37 punktów. 5 września mecz w Bestwinie w ramach 8 kolejki – LKS Bestwina – MKS Lędziny 1:3.
24 kwietnia na boisku w Lędzinach drużyny te spotkały się ponownie, ale już w ramach wali o awans w grupie mistrzowskiej, wszystkie liczniki zostały wyzerowane. Piłkarze LKS Bestwina wyjazd do Lędzin mogą uważać za udany, ponieważ tym razem to oni dopisują sobie 3 punkty po zwycięstwie 1:2.
Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Na dobre starcie „rozkręciło się” po zmianie stron za sprawą gola, o którego pokusił się bestwiński zespół. W 57. minucie wracający do gry po kontuzji więzadeł Adrian Miroski huknął nie do obrony bezpośrednio z rzutu wolnego, co zniweczyło plan lędzinian. Apogeum emocji nastąpiło na finiszu. W 85. minucie z rzutu rożnego MKS wyrównał, na co też przyznać trzeba gospodarze zasłużyli. W piłce nie zawsze jednak po punkty sięga zespół, który „na oko” prezentuje się ciekawiej. I tak też było w sobotę...
W doliczonym czasie kontrę LKS-u zainicjował Mioduszewski, a wybiegający sam na sam z bramkarzem Dawid Gleindek został w obrębie „16” powalony na murawę. Poszkodowany w owej sytuacji rzut karny wyegzekwował tak, że to goście wyjechali do Bestwiny z kompletem punktów.
MKS Lędziny – LKS Bestwina 1:2
Bramki: Miroski, Gleindek
LKS Bestwina: Mioduszewski - Makowski, M.Gacek, Gołąb, Miroski (65' D.Gacek), Gleindek, Droździk, Patroń, Wentland, Skęczek (68' M.Wójtowicz), Wilczek (78' Włoszek)
Źródło: www.sportowebeskidy.pl
21. 04. 23
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 3329

W Bestwinie ogołocono z konarów dorodne drzewa rosnące tuż przy kościele. Niektórym mieszkańcom nie przypadło to do gustu. Proboszcz odpowiada, że cięcia zostały wykonane w celu ratowania drzew.

- Na litość boską! - irytują się niektórzy mieszkańcy. - Co księdzu przeszkadzały te drzewa?! Jak to teraz wygląda?! - pytają. Istotnie - wygląda paskudnie. Kilka kikutów drzew, które otaczają bestwiński kościół razi już z daleka. Proboszcz parafii, ksiądz Cezary Dulka, przekonuje jednak, że lipy za jakiś czas odzyskają swój dawny wygląd, a w dodatku będą zdrowsze. Zabiegi, których dokonano na drzewach, nie są bowiem - twierdzi duszpasterz - jego widzimisię.
- Były konieczne, jeśli lipy mają żyć dłużej i nie zagrażać wiernym i otoczeniu. Niestety, przed wielu laty były gospodarz parafii wykonał podobny zabieg, ale zupełnie niefachowo. Przez to korony drzew odrosły tak fatalnie, że u niektórych drzew naruszyły statykę, inne z kolei zachorowały - opowiada ksiądz Dulka.
Jednak ci, którzy go krytykują i nie zgadzają się z taką ingerencją w drzewostan podnoszą, że zarówno kościół, jak i wszystko, co znajduje się na jego terenie objęte jest ochroną konserwatorską. Ksiądz powinien więc mieć zgodę na wykonanie cięć. Czy rzeczywiście? Okazuje się, że nie. Jak ustaliliśmy, kościół i teren wokół niego (aż do ogrodzenia) jest wpisany na listę zabytków, jednak sama zieleń już nie.
Sprawie i tak przyjrzy się jednak przedstawiciel konserwatora zabytków. Jest bowiem podejrzenie, że korony mogły zostać przycięte w większym zakresie niż 30 proc. objętości. A tego już samowolnie dokonywać nie wolno - tak wynika z ustawy o ochronie przyrody. 
Więcej o sprawie można przeczytać w „Kronice Beskidzkiej”. Nowy numer jest już w sprzedaży. E-wydanie jest dostępne TUTAJ.

Źródło: https://bielsko.biala.pl

Do góry