Trener kaniowskich Orlików, Zbyszek Wierzgoń, poprosił mnie, aby wykonał dzisiaj parę fotek na sparingu jego drużyny. Tak, miał być sparing, a zrobił się z tego mini turniej. Powie ktoś, że przecież drużyny piłkarskie z naszej gminy rozgrywają wiele sparingów i robią to bez żadnego rozgłosu i utrwalania meczów „na kliszy”. Tak, ale z jednej strony nie zwykłem odmawiać, kiedy ktoś zwraca się z taką prośbą, tym bardziej, jeśli chodzi o najmłodszych piłkarzy, a po drugie ciekawostką było, że sparingpartnerami kaniowskich Orlików byli młodzi zawodnicy AP Szczęsnych z Warszawy, więc kusiła możliwość skonfrontowania umiejętności naszych piłkarzy z ich rówieśnikami z renomowanej Akademii Piłkarskiej. A że trener Mariusz Cupriak ma doskonałe relacje z czechowickim UMKS Trójka, więc do Kaniowa zjechały i tamtejsze Orliki i zrobił się mini turniej.
Zdjęcia TUTAJNie, jako lokalny patriota, ale raczej jako człowiek zawsze starający się patrzeć obiektywnie, muszę stwierdzić, że nasze dzieciaki w niczym nie ustępują swoim rówieśnikom ze stolicy, baaa, najlepiej w tej konfrontacji wypadli zawodnicy UMKS Trójka, a nasze Orliki nie były wcale gorsze.
Akademię założył Jan Szczęsny, starszy brat bramkarza, reprezentanta Polski, Wojciecha Szczęsnego. Kolejną ciekawostką jest, że szkolenie dzieci odbywa się na pierwszym w Polsce boisku zlokalizowanym w centrum handlowym, warszawskim Blue City. Ambasadorem marki i częstym gościem w Akademii jest Wojciech Szczęsny.
Czytaj więcej