Planując zawody wędkarskie na początku roku, trudno przewidzieć, jaka będzie pogoda w wybrany dzień. Niestety, 20 kwietnia pod tym względem nie był trafiony. Jednakże, choć pogoda może być brzydka, zawody wędkarskie nadal mogą przyciągać miłośników tego sportu. Pomimo deszczu, wiatru czy nawet śniegu, prawdziwi wędkarze nie rezygnują z udziału w rywalizacji. Wielu z nich uważa, że taka pogoda sprawia, że łowienie ryb staje się jeszcze bardziej ekscytujące i wymagające.
We wcześniej zapisach chęć udziału zgłaszało 65 wędkarzy, ostatecznie na zbiórce o godz.6.00 pojawiło się ich 42. Zdjęcia TUTAJ
Prezes, Roman Sas, witając uczestników Wiosennych Zawodów Wędkarskich Stowarzyszenia Wędkarskiego „Kaniowski Karp Królewski”, wyraził radość z ich przybycia oraz podziw dla pasji, która ich przywiodła w tak brzydką pogodę nad akwen „Miasteczko”.
Zasady zawodów objaśnili odpowiedzialni za ich przebieg Dominik Malinowski i Tomasz Gibas, a w trakcie zawodów wspierali ich Paweł Korla i Konrad Rychta.
Zwyciężył Stanisław Olejak, kładąc na wagę 6,33 kg swojej zdobyczy, drugi był Łukasz Pasierbek – 4,07 kg, trzeci Seweryn Furczyk – 3,50 kg.
Za pierwsze trzy miejsca zostały wręczone puchary, a za miejsca od 1 do 10 vouchery na kwotę od 300 do 50 zł.
Pełna lista wędkarzy, którzy złowili, chociażby najmniejszą płoteczkę: