Polish English French German Hebrew Italian Japanese Portuguese Russian Spanish

LKS Przełom musiał uznać wyższość Rotuza

22. 04. 09
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 2959
W starciu wicelidera, UKS Rotuz Bronów, mającego tyle samo punktów co lider, z szóstą drużyną bielskiej klasy A, LKS-em Kaniów, faworytem byli raczej bronowianie, ale kaniowscy kibice liczyli na niespodziankę, biorąc pod uwagę atut własnego boiska. Serce sercem, ale fakty są takie, że Rotuz doznał do tej pory tylko jednej porażki, w 2 kolejce, w meczu wyjazdowym z Orłem Kozy – 2:0, 21 sierpnia 2021 roku. Później były już tylko zwycięstwa, ewentualnie remisy w liczbie dwóch. W 14 meczach Rotuz zdobył 35 punktów, LKS Kaniów 22. Zdjęcia TUTAJ

Sobotnie spotkanie w ramach 16 kolejki (15 została odwołana z uwagi na warunki atmosferyczne) poprowadziła trójka sędziowska: Mateusz Lis, Marcin Siekierka i Jakub Dziwisz (KS Skoczów). Gospodarze rozpoczęli od ustawienia: Dawid Grabski, Konrad Markiel, Michał Szymański, Wojciech Czulak, Tomasz Socha, Marcin Bęben, Marek Faruga, Tomasz Drewniak, Damian Woźniak, Dominik Domka i Norbert Foks. Zawodnikami rezerwowymi byli: Rafał Twardowski, Fabian Śliwa, Wojciech Kubies, Tomasz Jacher, Patryk Nazim, Szymon Dunat i Damian Marek.

Goście od samego początku narzucili swój styl gry i gospodarze nie potrafili stworzyć żadnej sytuacji zagrażającej bramkarzowi Rotuza. Pierwsza bramka padła w 20 minucie, a jej autorem, finalizującym głową dośrodkowanie, był Marcin Zarychta. Kolejne celne trafienie dla bronowian zaliczył w 34 minucie Mateusz Wronka. Nadzieję na korzystny wynik wlał w serca kaniowskich kibiców po przerwie Norbert Foks (49 minuta) pokonując bramkarza gości, Piotra Walasa. Niestety, to było wszystko, na co pozwolili gospodarzom bronowianie. Konrad Dzida w 66 minucie, Bartłomiej Feruga w 93 i Bartłomiej Bieńko z rzutu karnego w 94 minucie dopełnili dzieła i mecz zakończył się porażką kaniowian 1:5.
Czy jest to wynik sprawiedliwy? Kibice, sympatycy i zawodnicy UKS Rotuz Bronów odpowiedzą zapewne, że tak. Byłem obecny na meczu i na pewno muszę napisać, że zawodnikom Przełomu nie można odmówić woli walki. Walczyli na całej szerokości boiska, ale w czasie walki może, chociaż nie powinno, zdarzyć się wiele błędów. No cóż, w sobotnie popołudnie tych błędów przytrafiło się więcej kaniowianom, a bronowianie wykorzystali je z zimną krwią. Taki jest sport. Nie pozostaje nic innego, jak pogratulować sąsiadom zwycięstwa, tym bardziej, że łączą nas raczej przyjacielskie stosunki biorąc pod uwagę udział drużyn UKS Rotuz Bronów w turniejach organizowanych przez LKS Kaniów, czy to halowych, czy to na trawiastych boiskach.
LKS Przełom Kaniów – UKS Rotuz Bronów 1:5

W przerwie rozlosowano nagrody dla kibiców, a ich sponsorem była Polska Energia, fundując 3 vouchery do sklepu vitasport.pl w Bielsku-Białej o ogólnej wartości 250 zł. Ich zdobywcami zostali: Piotr Stopka z Janowic, Mateusz Grygierzec z Czechowic-Dziedzic i Sławomir Radzik z Kaniowa.
Do góry