Relację z VIII Wakacyjnego Turnieju Dzikich Drużyn o Puchar Posła na Sejm RP Przemysława Drabka można byłoby zacząć słowami: Panowie, to już się staje nudne, dajcież w końcu wygrać komu innemu, a nie ciągle Inny Zespół i Inny Zespół. Co prawda, dla niepoznaki, zmieniliście trochę nazwę na Sajmax Inny Zespół, ale nikt na to nie dał się nabrać. No dobrze, w przyszłym roku możecie jeszcze wygrać, ale w Jubileuszowym X Turnieju w 2023 roku może odpuścicie??? Płonne moje nadzieje, wszak gra się po to, aby wygrywać :-). Zdjęcia TUTAJ
Tak, właśnie tak się stało, Sajmax Inny Zespół po raz kolejny został zwycięzcą Wakacyjnego Turnieju Dzikich Drużyn zorganizowanego w sobotę, 10 lipca, przez LKS Przełom Kaniów. Drużyna w składzie: Adrian Damaz, Grzegorz Maron, Kornel Ryszka, Kamil Kimla, Adrian Granatowski, Wojciech Czulak, Paweł Sroka, Szymon Skęczek, Bartłomiej Ślosarczyk, Mateusz Włoszek odebrała z rąk Pani Anny Kierpiec – dyrektor biura posła Przemysława Drabka piękny puchar ufundowany przez posła. Nagrody za zajęcie I miejsca ufundował z kolei radny powiatowy Łukasz Pasierbek.
W finale Sajmax Inny Zespół pokonał Whiskey Cola 2:0 po celnych trafieniach Bartłomieja Ślosarczyka i Mateusza Włoszka. Srebrni medaliści grali w składzie: Adrian Szary, Kornel Adamus, Michał Sewera, Bartłomiej Gołąb, Mikołaj Wróbel, Szymon Tomala, Gracjan Adamus, Mateusz Borgieł, Amadeusz Golik, Kamil Olejak.
W meczu o trzecie miejsce spotkali się: Grupa Czechowicka i Młodzi Wilcy. Do Młodych Wilków od zawsze mam sentyment z racji ich sympatycznego uczestnictwa w Lidze Orlika i organizowanej przeze mnie Halowej Lidze Piłki Nożnej oraz licznych turniejach, więc i tym razem mocno im kibicowałem, ale pomagało to tylko do półfinałów. W meczu z Whiskey Cola padł remis, ale w rzutach karnych zwyciężyli przeciwnicy. Tak więc zamiast finału przyszło stanąć im do walki o brąz. W drużynie ich przeciwników, Grupie Czechowickiej, można zauważyć sporo nazwisk znanych kibicom z rozgrywek ligi okręgowej i IV ligi. Grała ona w składzie: Rafał Grajcarek, Błażej Adamiec, Rafał Żurek, Kamil Jonkisz, Jakub Raszka, Szymon Korzeniowski, Łukasz Szędzielarz, Michał Przemyk.
I tym razem mecz zakończył się remisem. Znów, dla wyłonienia zwycięzcy, konieczne było rozstrzygniecie w rzutach karnych. I mimo iż bramkarz Młodych Wilków, Łukasz Piadek, dwoił się i troił, musieli oni uznać wyższość Grupy Czechowickiej.
Młodzi Wilcy grali w składzie: Łukasz Piadek, Mariusz Pyś, Błażej Kłoda, Piotr Olejak, Wojciech Bąbka, Marceli Herok, Paweł Lewandowicz, Piotr Pasterny, Zbigniew Gębczyński, Adam Słowiak.
Ale zanim rozległy się pierwsze gwizdki sędziów: Michała Mioduszewskiego i Rafała Choszczyka (grano równolegle na dwóch boiskach) odbyło się otwarcie Turnieju przez Panią Annę Kierpiec i prezesa, Grzegorza Wieczorka. Przypomniano regulamin Turnieju, wcześniej jeszcze odbyło się losowanie, nad przebiegiem którego czuwali: Wiesław Kucharski i Adrian Damaz, byli oni odpowiedzialni za przebieg całego Turnieju.
Dla wyłonienia zwycięzców konieczne było rozegranie 34 meczów. Najwyższy wynik padł w meczu Alkusteam – Grupa Czechowicka, w którym Grupa Czechowicka rozbiła swoich przeciwników aż 12:0, a Kamil Jonkisz strzelił 4 bramki, Łukasz Żurek – 3, a wszystko to w ciągu 12 minut. W sumie w Turnieju wzięło udział 14 drużyn, rozgrywki toczyły się w trzech grupach, jedna składała się z czterech drużyn, dwie pozostałe z pięciu. W grupie czterodrużynowej mecz trwał 15 minut, w pięciodrużynowych 12 minut. Wszystko przebiegało bardzo sprawnie i zgodnie z przyjętym harmonogramem. Mecze ćwierćfinałowe, półfinałowe i finałowe trwały już 20 minut, tj. 2 x 10 minut.
Statuetkę i tytuł najlepszego zawodnika Turnieju odebrał Mateusz Włoszek „Włosiu” z Sajmax Inny Zespół, najlepszym strzelcem z dziewięcioma trafieniami został Kamil Jonkisz z Grupy Czechowickiej, a najlepszym bramkarzem Łukasz Piadek z Młodych Wilków. Nagrodzeni zawodnicy otrzymali statuetki, upominki oraz talony do zrealizowania w sklepie sportowym.
Prezes LKS Przełom Kaniów wraz z Panią Anną Kierpiec składali również podziękowania osobom, które przyczyniły się do zorganizowania Turnieju i jego sprawnego przebiegu, a byli to: Łukasz Pasierbek, Adrian Damaz, Jerzy Zużałek. Prezes, Grzegorz Wieczorek, złożył na ręce Pani Anny Kierpiec podziękowania w formie dyplomu w etui dla posła Przemysława Drabka.
W trakcie Turnieju prowadzona była akcja pod hasłem: „Razem Pomagamy” mająca na celu zbiórkę pieniędzy na operację, leczenie i rehabilitację 16-letniego juniora LKS Kaniów, Szymona Janeczko, który uległ poważnej kontuzji a jej koszt wynosi 20 tys. zł. Uczestnicy Turnieju zaprosili Szymona na boisko i wręczono mu piłkę z podpisami uczestników. Ponadto wystawiono puszki, do których każdy mógł wrzucić dowolny datek. Po zakończeniu Turnieju przeliczono zawartość puszek i okazało się, że znalazło się w nich 2 218,36 zł. Podziękowania dla darczyńców! Tutaj podziękowania należą się również Antoniemu Wojsławowi, który czuwał nad jedną z puszek i zachęcał do składania datków.
Każdy zawodnik otrzymał talon na kiełbaskę z grilla, a przy grillu królowali: Tadeusz Bodzek i Grzegorz Ciućka, a o to z kolei, aby zawodnicy się nie odwodnili dbały Panie: Mirosława Maślanka i Dominika Wojewódka. Zarząd Klubu jest wdzięczny i za tą pomoc.

Koledzy Grzegorza Marona, zawodnika LKS Kaniów, a w Turnieju reprezentującego Inny Zespól Sajmax, przygotowali dla niego niespodziankę z okazji jutrzejszych urodzin i wręczyli mu upominek.
Podsumowując VIII Wakacyjny Turniej Dzikich Drużyn o Puchar Posła na Sejm RP Przemysława Drabka prezes LKS Kaniów, Grzegorz Wieczorek, pogratulował zwycięzcom oraz wyróżnionym zawodnikom, podziękował za udział wszystkim drużynom, wyraził zadowolenie z faktu, że obeszło się bez kontuzji, podziękował za rywalizację w duchu fair play i zaprosił do udziału w kolejnej edycji Turnieju… no a potem, zgodnie już wieloletnią tradycją, wystrzelił korek szampana w rękach Adriana Damaza z Innego Zespołu Sajmax i nastąpiło świętowanie zwycięstwa. Jeszcze raz wyrazy uznania za trzymanie formy i kolejne zwycięstwo! Brawo, Panowie! Ale wiecie, w 2023 …..:-)

I tak jeszcze na zakończenie ... Ogromne uznanie dla drużyny Aspar. Mimo iż nie zakwalifikowali się do ćwierćfinałów to dla mnie, i nie tylko, na pewno powinni zostać zwycięzcami, gdyby taka nagroda była, w kategorii najlepszy doping. Na trybunach w kazdym ich meczu był świetny doping, był bęben, była wuwuzela i śpiew zagrzewający zawodników tego zespołu do gry. Brawo!!! Szkoda, że taki zwyczaj na boiskach w naszej gminie już całkowicie zaniknął.