Polowaneczko

he, he, he coś na się romantycznie zaczyna robić ale lepsze to niż bezsensowne \"kopanie się\" wzajemne. pozdrawiam
ps.na dobre wino także chętnie się załapię. wytrawne bądź półwytrawne, szczególnie polecam wina z Chile

spokojnie, jak poeta mawiał,, komu rozumu z wymową dostaje niech krzewi wśród ludzi dobre obyczaje\" ...
A co do wina tylko savinion.Ale te z chile i z kangurem tez opk.
I do zobaczenia w innym temacie bo się man tu robi ,,gadulaec\" i admin nas ,,wywali..\"

adminie po kolędzie...zawsze wypada się wprosić.tylko,żeby nie było, że naród uczymy pić...w sumie jak się cała gmina wprosi to będzie trzeba ,,winniczkę\" zaopatrzyć. ale co tam, czy to kiedyś na wesela nie schodziła się cała wieś i nie kolędowano wszędzie gdzie tylko wpuszczono do domu. W sumie to na wiosnę można posadzić na stokach pagórków naszej gminy latorośli nieco za dwa może trzy lata mamy plony i piękne winobranie.Ale byśmy zrobili w regionie szał...Do kaniowskiego karpia, bestwińsko - janowickie wino a Bestwinkę byśmy zaprosili w gości a co...

,,szukajcie a znajdziecie \"
cudze chwalicie a swego nie znacie, Kana Galilejska nie tak daleko od Kan(iowa)w Galicji, od Bestwiny co z wina zasłynęła i tylko wtajemniczeni wiedzą dlaczego Sobieskiemu brakło go w naszych okolicach - bo takie dobre było.
I czas ma morał tej bajki :dziczyna mu tez smakowała gdyż Wójt Lokker sam ją przyrządzał według staropolskiego przepisu swoich dziadów. I tak to potomnym zostało.Bo wina , polowań i ryby ...zawsze im mało.( Dlatego tez pasieki mają w zanadrzu bo miód pitny... tylko ludziom wybitnym )