W ten weekend sympatycy sportu, a zwłaszcza ci, którzy interesują się osiągnięciami zawodników z naszej gminy, mieli komu kibicować. O niektórych zawodach sportowych pisałem już wcześniej, teraz informuję o sukcesach Pań Chwałek, a w zasadzie przedstawia je jedna z Pań, Agnieszka. Oto jej relacja: A więc tak:  góry, słońce, weekend ... na biegowo. Pierwszy dzień zmagań to II Półmaraton Górski - Półmaraton Fantoma w Kurowie na dystansie 21 km. Bierze w nim udział moja mama, Ewelina. Na mecie pojawia się jako 6 kobieta z czasem 2h12min19s. Tym sposobem zajmuje 1 miejsce w kategorii K2. Ja natomiast startuję w biegu towarzyszącym - Bieg pod Groniem - 6,5km o Puchar Wójty Gminy Stryszawa. Prawdziwy dystans wynosił jednak 7km. Zwyciężyłam w kategorii open kobiet - miejsce 1, a na pokonanie górskiej trasy potrzebowałam 35min 58s. Dzień drugi również był owocny, pomimo zmęczenia. Upał doskwierał jeszcze bardziej niż wczoraj, ale dobry humor i pozytywne nastawienie nas nie opuściło. Udałyśmy się do Żabnicy na XVI Bieg na Szczyt Rysianki. 6km trudnego podbiegu, aby w pocie czoła zdobyć szczyt i nacieszyć się zwycięstwem… zwycięstwem nad własnymi słabościami. Był to mój najtrudniejszy i najcięższy bieg alpejski jaki dotychczas biegłam. W dodatku, pogoda nie ułatwiała zadania. Szczyt zdobyty w 49min28s. Wbiegłam na niego jako 7 kobieta oraz znalazłam się na podium w kategorii młodzieżowej K5 – zajęłam 2 miejsce. Mama również wystartowała z Adrianą - młodszą siostrą - ich czas na mecie to 1h3min43s oraz olbrzymie zadowolenie.

Jeszcze przebywają w Syrakuzie we Włoszech, ale udało mi się poprosić Klaudię Sachmerdę – kapitana naszej srebrnej drużyny U 21 w Mistrzostwach Świata w Kajak Polo o kilka słów (na zdjęciu pierwsza z prawej).
- Klaudia, przede wszystkim to gratuluję wspaniałego wyniku i zdobycia tytułu wicemistrzyni świata, to ogromny sukces i należą się Tobie i Twoim koleżankom wyrazy najwyższego uznania. Jesteś kapitanem drużyny, więc proszę o przekazanie Twoim koleżankom i trenerowi słów uznania i szacunku, bo na pewno przed wyjazdem nikt nie wierzył w takie osiągnięcie … a może się mylę? Proszę więc o odpowiedź dla czytelników www.gminabestwina.info i kajakpolo.pl na kilka pytań:
1. Jakie pierwsze wrażenia po zdobyciu historycznego, bo chyba zdajesz sobie sprawę, że traficie do historii kajak polo i polskiego sportu, medalu w mistrzostwach świata?
Klaudia Sachmerda: Odczucia to przede wszystkim radość, szczęście i wielka duma. Zwłaszcza po wygranym meczu półfinałowym byłyśmy bardzo szczęśliwe. Każda z nas marzyła o medalu Mistrzostw Świata, dlatego do finału podchodziłyśmy jak zwycięzca, bo dla nas jesteśmy zwycięzcami. Jest to historyczny sukces polskiej Kadry Narodowej, ale mamy nadzieję, że jeszcze polepszymy ten wynik.
2. Czy brałaś w ogóle pod uwagę tydzień temu, że będziecie walczyć o złoty medal mistrzostw świata?
Klaudia: Tak, jechałyśmy tutaj z nastawieniem na zwycięstwo. Oczywiście,brałyśmy pod uwagę, że przeciwniczki są bardzo mocne i nie będzie łatwo, ale wiedziałyśmy, że bez walki się nie poddamy.
3. Co sądzisz o rywalkach, z którymi walczyłyście w finale? Wcześniej wygrały z Wami zdecydowanie, w finale to Wy mogłyście cieszyć się ze zwycięstwa….

W sobotę, 3 września, z udziałem zawodników UKS Set Kaniów odbyły  się w Tychach Regaty Sportowe „Wakacje w kajakarstwie”. Mimo iż specjalizują się w kajak polo postanowili spróbować swych sił w kajakarstwie klasycznym, i tak Wojtek Pilarz w K-1 300 m  zajął 1 miejsce, Hania Sojka  MK-1 300 m - 5 miejsce na 15 zawodniczek w kategorii 2004-2005, Rafał Beniowski - VII miejsce  w MK-1 300 m  na 12 zawodników i Maja Pyjas w MK-1 na 300 m w kategorii 2006-2007 – IV miejsce.
Wyjazd na zawody doszedł do skutku dzięki pomocy rodziców zawodników, tj. Ani Pilarz i Sławomira Sojki.

W sobotę, 3 września, młodzi kaniowscy piłkarze z rocznika 2005 i 2006 uczestniczyli w Zabrzegu w Turnieju na zakończenie wakacji i zmierzyli się ze swoimi rówieśnikami: Orlik 2012 Czechowice-Dziedzice, LKS Ligota, UMKS 3 Czechowice-Dziedzice, LKS Zabrzeg.
Rozpoczęli od dwóch remisów 0:0 z Orlikiem 2012 i LKS Ligota, następnie pokonali UMKS 3 Czechowice-Dziedzice 1:0 i niespodziewanie pokonali gospodarzy, LKS Zabrzeg 3:1 i zasłużenie zajęli I miejsce.
Trener Żaków, Mariusz Cupriak, tak ocenia występ swoich podopiecznych: „Po naprawdę trudnym początku wspaniały finisz. Chłopaki z meczu na mecz grali coraz lepiej. W dwóch pierwszych meczach nie dopisało nam szczęście, bo pomimo kilkunastu sytuacji nic nie chciało wpaść, ale też nic nie straciliśmy. Dwa ostatnie z kolei mecze, tak jak na zeszłorocznych wicemistrzów Jaworzańskiej Ligi Żaków przystało, były super. Gra zespołowa i wiele podań przyniosło efekt w postaci 2 zwycięstw i ostatecznie, przy porażce Orlika 2012 z Ligotą w ostatnim meczu, zdobyliśmy 1 miejsca. Dziękuje serdecznie chłopakom za wspaniała grę i super sobotnie popołudnie. I jeszcze szczególne podziękowania dla Grzegorza Barczyńskiego za wspaniały poczęstunek w Prowansji.
Najlepszym bramkarzem Turnieju został Jakub Janusz, skład uzupełniali: Maciej Świergoń, Adam Szura, Kacper Sieracki, Robert Goryl, Maksymilian Kóska, Krystian Gajer-Soroczyński, Szymon Janeczko, Rafał Janeczko, Bartek Muras, Przemek Gruszka, Karol Sieracki
Rafał Janeczko zdobył bramkę w meczu z UMKS 3, a jego brat, Szymon, 2 bramki w meczu z Zabrzegiem.