Jak co roku swoją działalność rozpoczynają od zebrania sprawozdawczego. Ale czyż warto spotykać się tylko po to, żeby wysłuchać sprawozdania prezesa z rocznej działalności? Kilka lat temu uznano, że przecież takie spotkanie odbywa się w karnawale, więc można połączyć obowiązek z przyjemnościami i od tego czasu każde takie zebranie kończy się Biesiadą ze wspólnym śpiewem i tańcami.
Nie mogło więc być inaczej i tym razem.
31 stycznia br w Domu Strażaka w Kaniowie zebrała się prawie setka członków Koła. Najpierw prezes Marian Góra złożył sprawozdanie z działalności Koła, przedstawił plany na 2009 rok a potem zaczęły się tańce, hulanki, swawole…. i ja tam byłem, jadłem, tańczyłem i ….kilka fotek zrobiłem.
W 2008 roku Koło zorganizowało dwie Biesiady w Domu Strażaka oraz wycieczki: 17 maja do Kalwarii i Dobczyc, 5 lipca do Oświęcimia, Browaru Żywieckiego i Korbielowa, 25 – 26 sierpnia do Krynicy, 24 września do Podlesic połączoną z grzybobraniem. Były to bardzo udane wyjazdy, a wspaniałą atmosferę zapewniali zawsze akordeoniści – Władysław i Antoni Olek oraz perkusista Czesław Gąsiorek. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że w wycieczkach uczestniczy przewodnik – Włodzimierz Polok.
W 2009 roku planowane są: wyjazd do Szczyrku i Sanktuarium Na Górce z przejazdem do Wisły, być może zwiedzanie Pałacu Prezydenckiego, dwudniowa wycieczka do Karpacza, wyjazd na grzybobranie i Biesiada Barbórkowa.
Członkowie Koła chwalili sobie obsługę gastronomiczną, którą od dwóch lat zapewnia im Firma Szarotka pana Tadeusza Pudełki z Bielska – Białej. Pan Tadeusz, oprócz wspaniałej kuchni i wystroju sali, zawsze do swej usługi dołącza jakąś niespodziankę. Nie inaczej było i teraz, około godz. 23 na sali pojawiła się Kapela „Brynioki” i jeszcze bardziej rozruszała i tak doskonale bawiących się przy muzyce zespołu „Andrzej i Bożena” (z Wapienicy) biesiadników.