Już o 15.30 na kaniowskich terenach rekreacyjnych zrobiło się tłoczno, a na scenie pojawiła się Orkiestra Dęta Gminy Bestwina pod batutą Urszuli Szkucik - Jagiełka ze swoim koncertem. Starsi mieszkańcy rozglądali się wokół, czy gdzieś nie biega i nie trenuje Sylvester Stallone, ponieważ orkiestra rozpoczęła swój występ ścieżką dźwiękową z filmu Johna G. Avildsena „Rocky” z 1976 r. Wystarczyło zamknąć oczy i już przypominały się sceny z tego filmu.
Widzowie podziwiali nie tylko wyśmienitą grę na instrumentach, ale mogli również kolejny raz rozkoszować się znakomitymi występami wokalnymi członków Orkiestry. To była prawdziwa muzyczna uczta, nic więc dziwnego, że były prośby o bisy.
O 16.15 sceną zawładnął zespół „Rastafajrant” z byłym mieszkańcem Kaniowa, Grzegorzem Koziołem – założycielem, liderem, wokalistą, autorem tekstów i muzyki w jednym.
W swoich utworach łączą oni elementy reggae, rocka, ska i poezji ska-kanej. Muzycy tworzący go współpracują bądź współpracowali z takimi zespołami i muzykami jak m.in. De Press, Dzioło, Dawid Kwiatkowski, Patryk Kumór, Wojtek „Yellow” Żółty (Akurat, The Polish), Natasza Ptakova, Skazany na bluesa (Teatr Śląski) i wiele innych.
Zespół dotychczas koncertował w kilkudziesięciu miastach Polski oraz w Czechach – za każdym razem spotykając się z gorącym przyjęciem. Muzycy tworzący zespół mają na swoim koncie kilkaset występów i wieloletnie doświadczenie sceniczne.
Grzegorz znakomicie nawiązał kontakt z publicznością, wśród której byli jego rodzice, bliższa i dalsza rodzina, koledzy, sąsiedzi. Był to ze wszech miar udany koncert zakończony również bisami. Mnie osobiście cieszy, kiedy na scenie ogląda się naszych uzdolnionych byłych, czy też obecnych mieszkańców, a tak właśnie było i w przypadku Orkiestry Dętej i zespołu „Rastafajrant”. Kolejny zespół, który zaprezentował się na scenie również składał się z mieszkańców naszej gminy. Tym razem występowali pod nazwą Dynamika, ale znani są z Orkiestry Dętej, Kapeli Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca „Bestwina”, starsi mieszkańcy pamiętają jako członków zespołu Plavery, czy też Orion.
Dynamika zaprezentowała repertuar typowy dla biesiad, można było sobie pośpiewać i potańczyć.
Gabriel Gola, który był konferansjerem, w każdej zapowiedzi wracał do historii. Młodsi uczestnicy Święta Karpia mogli poznać kulisy powstania Orkiestry Dętej Gminy Bestwina i jej plany na przyszłość, dowiedzieć się trochę o pozostałych zespołach a także o Stowarzyszeniu Wędkarskim i jego działalności.
Po występie Dynamiki Gabriel Gola zaprosił na scenę wójta, Grzegorza Bobonia oraz zaproszonych gości: wicestarościnę, Beatę Łukowicz, członka zarządu powiatu bielskiego, Bartłomieja Fajfera, zastępcę wójta, Mariusza Szlosarczyka, wiceprzewodniczącą Rady Gminy Bestwina, Magdaleną Wizner, radnych Rady Powiatu: Artura Beniowskiego, Łukasza Pasierbka, prezesa WFOŚiGW, Mateusza Pindla, dyrektora WORD, Macieja Derbina, dyrektorkę LGR Bielska Kraina, Barbarę Stepek, sołtysa, Marka Pękalę oraz członków zarządu Stowarzyszenia Wędkarskiego „Kaniowski Karp Królewski”: Romana Sasa, Dominika Malinowskiego i Jerzego Zużałka.
Tak liczne grono oficjeli na scenie nie było przypadkowe. Z jednej strony zamiarem było złożenie podziękowań przez Stowarzyszenie i Urząd Gminy tym wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób pomagali w organizacji Święta Karpia oraz w bieżącej, całorocznej działalności, a z drugiej uroczyste otwarcie obchodów oraz wręczenie nagród zwycięzcom zawodów wędkarskich oraz wyróżnień członkom Stowarzyszenia za ich społeczna pracę na rzecz lokalnej społeczności w 2023 roku.
Puchary Starosty Bielskiego, Andrzeja Płonki odebrali zwycięzcy zawodów wędkarskich: Tomasz Kosakowski, Seweryn Furczyk i Kacper Gandor, a wyróżnienia: Artur Dorobisz, Tomasz Gibas, Paweł Korla, Jacek Łuszczak, Szymon Misiek, Krzysztof Horodeński, Maciej Tyc, Marcin Gawor, Marek Tomanek, Szymon Święs, Wiesław Jaszek, Marek Kucharski, Marcin Strempel, Seweryn Furczyk i Stanisław Żabka.
Prezes Stowarzyszenia, Roman Sas podkreślił rolę, jaką odgrywa Stowarzyszenie w utrzymaniu terenów wokół akwenów wędkarskich i ich dobrostanu. Każdego roku członkowie Stowarzyszenia poświęcają kilka tysięcy społecznych godzin na pracę wokół akwenów i na rzecz lokalnej społeczności.
W wystąpieniach przedstawicieli władz samorządowych i organizacji przebijały słowa uznania i wdzięczności za tę pracę, nie zabrakło również życzeń dobrej zabawy dla uczestników Święta Karpia.
Po oficjalnym otwarciu zaprezentowali się goście zza południowej granicy, słowacki zespół Kortina z Żyliny, który gościł już w naszej gminie w ubiegłym roku na Święcie Gminy Bestwina. W ciągu ponad dwudziestu lat swojego istnienia zyskała rzeszę fanów w każdym wieku, a nawet dzieci. Grupa jest popularna na Słowacji, w Czechach, w Polsce, ale także w innych krajach, gdziekolwiek mieszkają Słowacy i lubią pieśni ludowe lub własne piosenki melodyczne. Trzyosobowy zespół powstał w sierpniu 1999 roku, w 2004 roku Kortina nagrała swój pierwszy album CD zawierający 14 piosenek pod tytułem: V Žilinská Lehota. Nagrali 7 płyt CD, 1 płytę CD z piosenkami dla dzieci i 1 DVD z 25 najlepszymi teledyskami.
Podobnie, jak w przypadku Dynamiki i tutaj uczestnicy żywiołowo reagowali na to co działo się na scenie, a pary ruszyły do tańców.
Po zapadnięciu zmroku coraz większe rzesze zmierzały na tak już zapełnione tereny rekreacyjne, przybywało coraz więcej młodzieży i tych wszystkich, którzy chcieli odpocząć w gronie znajomych, ale jednocześnie pobawić się przy muzyce zespołu Puls Music, który znakomicie potrafi zabawić tych wszystkich, którzy lubią potańczyć. I tak też było tym razem. Znakomita pogoda zachęcała do takiego spędzania czasu, a że były stoiska gastronomiczne więc nie pozostawało nic innego, jak tylko skorzystać z takiej okazji.
Dania na gorąco i napoje serwowała firma Lucjana Grzywy, były również stoiska z lodami i goframi, zakręconymi ziemniaczkami, watą cukrową i popcornem, można było kupić miód z pasieki Rodzinnej Wandy i Jana Pająków, kaniowskie Koło Gospodyń Wiejskich zapraszało na domowe ciasta.
Na stoisku Lokalnej Grupy Rybackiej Bielska Kraina można było zapoznać się z jej działalnością, a dzieci mogły sobie pomalować i zabrać rybki, tutaj świetnie zajmowały czas najmłodszym pociechom panie Barbara Stepek i Karolina Tomasik.
Swoje stanowisko miała Stacja Kontroli Pojazdów Autotest, w której swój samochód rajdowy prezentował Łukasz Godula.
Na stanowisku firmy Orion – dostawcy internetu i telewizji można było zapoznać się z jej ofertą, dzieci mogły wylosować różne nagrody, a wolontariuszki malowały dzieciom buzie.
Było również stoisko Rodziny Zastępczej, gdzie można było się dowiedzieć, jak zostać taką rodziną, superrodzicem oraz wolontariuszem.
Dzieci mogły poszaleć na dmuchańcach, wybiegać się na górce, a rodziny z małymi dziećmi spokojnie odpoczywać na trawie a jednocześnie być uczestnikami tego wszystkiego co działo się na scenie i wokół sceny.
Być może ktoś powie, że moje zdanie nie będzie obiektywne z racji członkostwa w Stowarzyszeniu Wędkarskim, ale zawsze staram się oceniać sprawiedliwie i uważam, że tegoroczne, XXII Święto Karpia Polskiego było jednym z najbardziej udanych.
Poniekąd była to zasługa pogody, ale sama pogoda to nie wszystko. Bardzo dobrze dobrany repertuar zgodnie z powiedzeniem: „dla każdego coś miłego”, ogromne zaangażowanie pracowników Gminnego Ośrodka Kultury, znakomicie zaopatrzone stoiska gastronomiczne serwujące posiłki na każdą kieszeń, świetna atmosfera wśród uczestników powodowały, że bawiono się do przysłowiowego „białego rana.”