35 wolontariuszy oraz 6 osób przeliczających pieniądze z puszek zaangażowanych było w działalność Sztabu #2861 zarejestrowanego przez Klub Honorowych Dawców Karwi PCK przy Urzędzie Gminy w Bestwinie.
Ale to nie wszystko, ponieważ sporo osób zaangażowanych było w imprezę towarzyszącą zorganizowaną w Ośrodku Rekreacji i Sportów Wodnych w Kaniowie. Odbyło się tutaj morsowanie i sauna party, zajęcia zumby, pokaz ratownictwa lodowego, były gorące napoje i kiełbaski z ogniska. Zdjęcia TUTAJ
Ratownicy OSP Kaniów prezentowali różne metody ratowania ludzi, którzy wpadli do wody na kruchym lodzie, począwszy od najprostszych, za pomocą gałęzi, poprzez bardziej zaawansowane i wymagające odpowiednich narzędzi: drabiny, sanie, kolce, rzutki, koła ratunkowe i liny oraz, co najważniejsze, odpowiedniego wyszkolenia. Pokaz ten był więc również okazją do doskonalenia swoich umiejętności. Ratownik Tomasz Indeka ze szczegółami przybliżał każdą akcję ratunkową prowadzoną przez kaniowskich ratowników, można było się również przekonać, jak zdradziecka może być tafla lodu na akwenie.
W imprezę zaangażowany był Urząd Gminy Bestwina, kierownik Referatu Sportu i Promocji, Piotr Kine, zadbał o sprzęt nagłaśniający i muzykę, pełnił również rolę gospodarza.
Pora, jednakże pochwalić się kwotą, jaką zebrali wolontariusze. Mimo a może właśnie z powodu działań wandali, zrywających notorycznie plakaty informujące o 32 Finale WOŚP mieszkańcy naszej gminy i gminy Wilamowice okazali się nad wyraz hojni i pobity został ubiegłoroczny rekord. Zebraliśmy 46 740,40 zł (43 125,42 + 60 euro w ubiegłym roku), z czego w puszkach wolontariuszy były 42 517,39 zł, a w puszkach rozmieszczonych w sklepach 4 101,63 zł. Od razu chciałbym tutaj pochwalić załogę restauracji „Pod dębami”, gdzie w puszce było 1 057,87 zł, a sami pracownicy ubrani byli w WOŚP-owe koszulki i zachęcali klientów do zasilania zbiórki.
Największe kwoty zebrane przez wolontariuszy to 2 746 zł zebrane przez Zuzannę w Dankowicach i 2 742,55 zł zebrane przez jej dziadka Jerzego w Starej Wsi. Na terenie naszej gminy pani Agnieszka w Bestwince zebrała 2273,89 zł a w Janowicach pani Elżbieta 2396,20 zł.
Po raz kolejny trzeba podkreślić ogromne zaangażowanie nauczycieli i uczniów ze szkół podstawowych w Bestwince, Janowicach i Kaniowie. Panie wychowawczynie z Kaniowa, oprócz prowadzenia zbiórki wraz z dziećmi, uczestniczyły również w pracach Sztabu, licząc pieniądze. Dodam, że zajmują się tym od czasu powołania bestwińskiego sztabu przed dziesięciu laty. Pani Marioli, Alicji i Ewelinie pomagały nastolatki: dwie Natalie i Zuzanna, absolwentki kaniowskiej szkoły. W Kaniowie wolontariuszkami były panie: Katarzyna i Jadwiga, w Bestwince Dagmara i Agnieszka, w Janowicach Iwona i Elżbieta. Wszystkie te panie działają w Sztabie również od samego początku, zmieniają się tylko dzieci, które im towarzyszą. Ukłony i szacunek dla Waszego zaangażowania.
Od samego początku wolontariuszką jest również pani Marzena, dyrektorka Gminnej Biblioteki Publicznej, wolontariuszami są również jej dzieci, podobnie jak syn pani Katarzyny i syn pani Alicji z Kaniowa oraz córka pani Iwony z Janowic. To nie jedyne przykłady, że dzieci kwestują razem z rodzicami, jest ich jeszcze kilka, w tym roku zarejestrowałem jeszcze dwie takie rodziny, kwestowały po raz pierwszy – jedna z Bestwiny, druga z Dankowic. To budujące i dające nadzieję na wychowanie kolejnych pokoleń wolontariuszy i społeczników. Dziękuję!
Jak co roku gościny nie odmówiło Muzeum Regionalne, gdzie można się było ogrzać i wypić gorącą herbatkę oraz Gminny Ośrodek Kultury, gdzie miał siedzibę Sztab i przeliczane były pieniądze z puszek.
Wszystkim darczyńcom, wolontariuszom, właścicielom sklepów oraz każdej osobie zaangażowanej w różny sposób w organizację 32 Finału WOŚP w naszej gminie i gminie Wilamowice składam w imieniu Sztabu #2861 a zwłaszcza w imieniu tych wszystkich, którym sprzęt z naklejonym serduszkiem uratował życie lub poprawił zdrowie, serdeczne podziękowania. Jesteście wielcy! Dobro wraca! Graliśmy, gramy i grać będziemy do końca świata i jeden dzień dłużej w największej i najpiękniejszej orkiestrze na świecie.
Ale to nie wszystko, ponieważ sporo osób zaangażowanych było w imprezę towarzyszącą zorganizowaną w Ośrodku Rekreacji i Sportów Wodnych w Kaniowie. Odbyło się tutaj morsowanie i sauna party, zajęcia zumby, pokaz ratownictwa lodowego, były gorące napoje i kiełbaski z ogniska. Zdjęcia TUTAJ
Ratownicy OSP Kaniów prezentowali różne metody ratowania ludzi, którzy wpadli do wody na kruchym lodzie, począwszy od najprostszych, za pomocą gałęzi, poprzez bardziej zaawansowane i wymagające odpowiednich narzędzi: drabiny, sanie, kolce, rzutki, koła ratunkowe i liny oraz, co najważniejsze, odpowiedniego wyszkolenia. Pokaz ten był więc również okazją do doskonalenia swoich umiejętności. Ratownik Tomasz Indeka ze szczegółami przybliżał każdą akcję ratunkową prowadzoną przez kaniowskich ratowników, można było się również przekonać, jak zdradziecka może być tafla lodu na akwenie.
W imprezę zaangażowany był Urząd Gminy Bestwina, kierownik Referatu Sportu i Promocji, Piotr Kine, zadbał o sprzęt nagłaśniający i muzykę, pełnił również rolę gospodarza.
Pora, jednakże pochwalić się kwotą, jaką zebrali wolontariusze. Mimo a może właśnie z powodu działań wandali, zrywających notorycznie plakaty informujące o 32 Finale WOŚP mieszkańcy naszej gminy i gminy Wilamowice okazali się nad wyraz hojni i pobity został ubiegłoroczny rekord. Zebraliśmy 46 740,40 zł (43 125,42 + 60 euro w ubiegłym roku), z czego w puszkach wolontariuszy były 42 517,39 zł, a w puszkach rozmieszczonych w sklepach 4 101,63 zł. Od razu chciałbym tutaj pochwalić załogę restauracji „Pod dębami”, gdzie w puszce było 1 057,87 zł, a sami pracownicy ubrani byli w WOŚP-owe koszulki i zachęcali klientów do zasilania zbiórki.
Największe kwoty zebrane przez wolontariuszy to 2 746 zł zebrane przez Zuzannę w Dankowicach i 2 742,55 zł zebrane przez jej dziadka Jerzego w Starej Wsi. Na terenie naszej gminy pani Agnieszka w Bestwince zebrała 2273,89 zł a w Janowicach pani Elżbieta 2396,20 zł.
Po raz kolejny trzeba podkreślić ogromne zaangażowanie nauczycieli i uczniów ze szkół podstawowych w Bestwince, Janowicach i Kaniowie. Panie wychowawczynie z Kaniowa, oprócz prowadzenia zbiórki wraz z dziećmi, uczestniczyły również w pracach Sztabu, licząc pieniądze. Dodam, że zajmują się tym od czasu powołania bestwińskiego sztabu przed dziesięciu laty. Pani Marioli, Alicji i Ewelinie pomagały nastolatki: dwie Natalie i Zuzanna, absolwentki kaniowskiej szkoły. W Kaniowie wolontariuszkami były panie: Katarzyna i Jadwiga, w Bestwince Dagmara i Agnieszka, w Janowicach Iwona i Elżbieta. Wszystkie te panie działają w Sztabie również od samego początku, zmieniają się tylko dzieci, które im towarzyszą. Ukłony i szacunek dla Waszego zaangażowania.
Od samego początku wolontariuszką jest również pani Marzena, dyrektorka Gminnej Biblioteki Publicznej, wolontariuszami są również jej dzieci, podobnie jak syn pani Katarzyny i syn pani Alicji z Kaniowa oraz córka pani Iwony z Janowic. To nie jedyne przykłady, że dzieci kwestują razem z rodzicami, jest ich jeszcze kilka, w tym roku zarejestrowałem jeszcze dwie takie rodziny, kwestowały po raz pierwszy – jedna z Bestwiny, druga z Dankowic. To budujące i dające nadzieję na wychowanie kolejnych pokoleń wolontariuszy i społeczników. Dziękuję!
Jak co roku gościny nie odmówiło Muzeum Regionalne, gdzie można się było ogrzać i wypić gorącą herbatkę oraz Gminny Ośrodek Kultury, gdzie miał siedzibę Sztab i przeliczane były pieniądze z puszek.
Wszystkim darczyńcom, wolontariuszom, właścicielom sklepów oraz każdej osobie zaangażowanej w różny sposób w organizację 32 Finału WOŚP w naszej gminie i gminie Wilamowice składam w imieniu Sztabu #2861 a zwłaszcza w imieniu tych wszystkich, którym sprzęt z naklejonym serduszkiem uratował życie lub poprawił zdrowie, serdeczne podziękowania. Jesteście wielcy! Dobro wraca! Graliśmy, gramy i grać będziemy do końca świata i jeden dzień dłużej w największej i najpiękniejszej orkiestrze na świecie.