Rozpoczęło się bardzo dobrze, bo w 14 minucie do bramki Sokoła trafił Wojciech Wilczek i taki wynik utrzymał się do przerwy. Po przerwie nieco większą inicjatywę przejęli gracze z Zabrzegu dążąc do odmiany losów meczu. Najbardziej dogodną sytuację odnotował Przewoźnik, który dopadł do odbitej piłki od słupka i mając przed sobą pustą bramkę nie trafił w jej światło. Następnie, w 87 minucie, to LKS był bliski trafienia. Maciej Budkiewicz świetnie przejął piłkę, podążył z nią 40 metrów i w kulminacyjnym momencie przeniósł piłkę nad poprzeczką.
W końcu jednak widzowie doczekali się drugiej bramki w tym spotkaniu. Padła ona, jednakże łupem Sokoła, który wywalczył remis. W doliczonym czasie gry wewnętrzna częścią stopy do bramki trafił Mateusz Kwaśniak, po tym jak przytomnie odnalazł się w podbramkowym zamieszaniu.
Ja przede wszystkim jestem rozgoryczony faktem, że było nas tylko 12 na meczu. Brakło nam zmian w drugiej połowie – skomentował mecz szkoleniowiec LKS-u, Sebastian Gruszfeld.
LKS Bestwina – Sokół Zabrzeg 1:1
LKS Bestwina: Sładczyk - Miroski, Riva, Gołąb, Budkiewicz, Wentland, Gala, Jurzak, Patroń, Grabski (65’ Fluder), Wilczek
LKS Kaniów podejmował u siebie Iskrę Rybarzowice. W 30 minucie na prowadzenie wyszli goście. Tuż po przerwie, w 48 minucie, kaniowianie wyrównali dzięki trafieniu Kamila Góry z rzutu karnego, ale w 65 minucie goście ponownie wyszli na prowadzenie i wynik 1:2 utrzymał się do końcowego gwizdka sędziego. Należy dodać, że w pierwszej połowie czerwoną kartką ukarany został bramkarz kaniowian, Kacper Motłoch i zastąpił go zawodnik z pola, Rafał Beniowski, tak więc przeważającą część meczu gospodarze grali w osłabieniu.
LKS Kaniów – Iskra Rybarzowice 1:2
KS Bestwinka zmierzył się ze Słowianem Łodygowice. Wynik meczu otworzył w 12 minucie Przemysław Stasica. Na 2:0 podwyższył Grzegorz Sztorc w 21 minucie z rzutu karnego, a trzecią bramkę dla gospodarzy uzyskał Kujawa w 43’, a chwilę później ponownie do bramki trafił Grzegorz Sztorc i do szatni drużyny schodziły z wynikiem 4:0.
Po przerwie w 52’ Sebastian Olek podwyższył na 5:0, a w 76’ Grzegorz Sztorc ustrzelił hat-tricka wpisując się po raz trzeci na listę strzelców. Trzeba dodać, że Grzegorz Sztorc zaliczył asysty bodajże przy dwóch trafieniach, a w kilku przypadkach znakomicie wyłożył piłkę swoim kolegom.
KS Bestwinka – Słowian Łodygowice 6:0.
LKS Bestwina Dziewczyny grały na wyjeździe z KKS Wisła Skoczów i wygrały 5:0. Na swoim profilu na Facebooku tak opisują swój występ: Zespół ze Skoczowa wystąpił w siedmioosobowym składzie, dziewczyny zagrały cały mecz za co brawa dla nich.
Mecz jednostronny, nasze zawodniczki uderzały z każdej pozycji, niestety wiele razy nieskutecznie lub strzały kończyły w rękach bramkarki. Wynik spotkania otwiera Paulina Urbanke, która w pierwszej połowie dodała jeszcze jedną bramkę na nasze konto i tak zakończyła się pierwsza połowa spotkania.
W drugiej części trafia Zosia Sałamun po wypracowaniu sobie pozycji do strzału. Dwa trafienia trafiają również na konto Wiktorii Ochodek!