Pogoda w sobotę, 18 września, nie była zbyt przychylna tym wszystkim, którzy zaplanowali imprezy plenerowe w naszej gminie, a przecież trochę ich było. Co prawda nie padało, ale zimny i mocny wiatr nie sprzyjał ani zawodnikom, ani kibicom, ani uczestnikom zabawy tanecznej, jaka odbywała się w ramach obchodów Jubileuszu 50-lecia Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca „Bestwina”.
Najwcześniej rozpoczęli swoje zawody kajak poliści i wędkarze.
W Jesiennych Zawodach Wędkarskich, które tradycyjnie miały charakter sportowo – rekreacyjny, wzięło udział 46 wędkarzy. Chociaż jedną sztukę udało się złowić 21 wędkarzom, a najlepiej spisał się Jacek Janusz, który na wagę położył 7,03 kg. Trochę mniej, bo 6,55 kg złowił Kazimierz Łątka, a trzecie miejsce przypadło Łukaszowi Pasierbkowi – 2,34 kg. Pełna lista wędkarzy, którzy cokolwiek złowili w rozwinięciu, a więcej zdjęć TUTAJ. Nagrodami były vouchery o wartości od 50 do 300 zł. Tyle o sportowym charakterze.
O rekreacyjny charakter zadbali: Tomasz Gibas, Janusz Niemiec, Jacek Janusz i Artur Dorobisz, którzy ugotowali dla wszystkich świetną fasolkę po bretońsku. Były dokładki i został złożony wniosek o zakup większego garnka.
Należy również wymienić tych, którzy czuwali nad prawidłowym przebiegiem zawodów, a byli to: Wojciech Wuss, Szymon Misiek i Szymon Święs. Oczywiście nad całością czuwali prezesi SW KKK: Roman Sas i Dominik Malinowski.
Najwcześniej rozpoczęli swoje zawody kajak poliści i wędkarze.
W Jesiennych Zawodach Wędkarskich, które tradycyjnie miały charakter sportowo – rekreacyjny, wzięło udział 46 wędkarzy. Chociaż jedną sztukę udało się złowić 21 wędkarzom, a najlepiej spisał się Jacek Janusz, który na wagę położył 7,03 kg. Trochę mniej, bo 6,55 kg złowił Kazimierz Łątka, a trzecie miejsce przypadło Łukaszowi Pasierbkowi – 2,34 kg. Pełna lista wędkarzy, którzy cokolwiek złowili w rozwinięciu, a więcej zdjęć TUTAJ. Nagrodami były vouchery o wartości od 50 do 300 zł. Tyle o sportowym charakterze.
O rekreacyjny charakter zadbali: Tomasz Gibas, Janusz Niemiec, Jacek Janusz i Artur Dorobisz, którzy ugotowali dla wszystkich świetną fasolkę po bretońsku. Były dokładki i został złożony wniosek o zakup większego garnka.
Należy również wymienić tych, którzy czuwali nad prawidłowym przebiegiem zawodów, a byli to: Wojciech Wuss, Szymon Misiek i Szymon Święs. Oczywiście nad całością czuwali prezesi SW KKK: Roman Sas i Dominik Malinowski.
1 | Janusz Jacek | 7,03 |
2 | Łątka Kazimierz | 6,55 |
3 | Pasierbek Łukasz | 2,34 |
4 | Kotas Ryszard | 2,3 |
5 | Niemiec Janusz | 2,09 |
6 | Doliba Damian | 1,81 |
7 | Okolus Tomasz | 1,76 |
8 | Kłaptocz Szymon | 1,46 |
9 | Czubiński Bartłomiej | 1,35 |
10 | Kozak Jan | 1,27 |
11 | Buczek Marcin | 1,13 |
12 | Łuczkowski Józef | 0,68 |
13 | Nycz Aleksander | 0,38 |
14 | Szyma Rafał | 0,34 |
15 | Horodeński Krzysztof | 0,32 |
16 | Hałas Janusz | 0,25 |
17 | Czopek Damian | 0,21 |
18 | Krywult Przemysław | 0,15 |
19 | Halama Edward | 0,12 |
20 | Gawor Damian | 0,1 |
21 | Janik Kazimierz | 0,06 |