![](https://sportowebeskidy.pl/static/thumbnail/teamResult/min/185.jpg)
Jeszcze przed przerwą spotkanie nabrało zgoła odmiennego biegu, bo miejscowi zdołali nie tylko doprowadzić do remisu, ale i wyjść na prowadzenie. W 32. minucie idealnie wcelował Wojciech Wilczek, nie dając szans bramkarzowi Rekordu II strzałem z ponad 20. metrów. A już krótko przed pauzą Damian Gacek przytomnie zszedł z futbolówką z lewej flanki, kierując strzał "za kołnierz" bezradnego Żerdki. Mecz miał jeszcze inny ważny element, a mianowicie... żółte kartki, którymi w opisanej połowie notorycznie napominani byli piłkarze LKS-u.
Emocji po przerwie, przy wyrównanej batalii, zabraknąć nie mogło. Podopieczni Szymona Niemczyka dążyli do zdobycia gola dającego remis i po kilkakroć defensywę bestwinian solidnie przetestowali. W samej końcówce trafienie wydawało się "pewnikiem", m.in. wobec strzału Bartosza Woźniaka. O podwyższenie wyniku na 3:1 zadbać mógł po przeciwległej stronie boiska Wilczek. W 75. minucie gospodarze unieśli ręce do góry na znak radości, czyniąc to przedwcześnie - piłka minęła o centymetry słupek "świątyni" ekipy z Cygańskiego Lasu.
I tym razem negatywną postacią był rozjemca zawodów, który w 82. minucie "cegłą" dla Błażeja Ligockiego w następstwie nadmiaru żółtych kartek zaczął liczebnie osłabiać "rekordzistów". Ci kończyli mecz w składzie... 8-osobowym, a przedwcześnie do szatni udał się nawet za "pyskówkę" Rucki, zaś jako ostatni Adam Kuś.
Bestwinianie awansowali wobec wiosennego zwycięstwa numer 2 na pozycję lidera grupy mistrzowskiej "okręgówki" bielsko-tyskiej. - Ponownie zagraliśmy przede wszystkim skutecznie, było też przy nas szczęście - ocenił szkoleniowiec triumfatorów Sławomir Szymala.
I tym razem negatywną postacią był rozjemca zawodów, który w 82. minucie "cegłą" dla Błażeja Ligockiego w następstwie nadmiaru żółtych kartek zaczął liczebnie osłabiać "rekordzistów". Ci kończyli mecz w składzie... 8-osobowym, a przedwcześnie do szatni udał się nawet za "pyskówkę" Rucki, zaś jako ostatni Adam Kuś.
Bestwinianie awansowali wobec wiosennego zwycięstwa numer 2 na pozycję lidera grupy mistrzowskiej "okręgówki" bielsko-tyskiej. - Ponownie zagraliśmy przede wszystkim skutecznie, było też przy nas szczęście - ocenił szkoleniowiec triumfatorów Sławomir Szymala.
LKS Bestwina - Rekord II Bielsko-Biała 2:1
LKS Bestwina: Mioduszewski – Wentland, M. Gacek, Gołąb, Makowski, Patroń, D. Gacek (63' Włoszek), Droździk, M. Wójtowicz (87' K. Wójtowicz), Skęczek (72' Wilczak), Wilczek
Źródło: www.sportowebeskidy.pl