Po 3 tygodniach od zakończenia wyborów, po odbyciu się pierwszej sesji i ukonstytuowaniu się Rady Gminy, po zaprzysiężeniu wójta, pragnę podziękować tym wszystkim 53 mieszkańcom okręgu nr 14, którzy oddali na mnie głosy. Przed czterema laty, przy innych zasadach wyborów, uzyskałem w Kaniowie 525 głosów, co stanowiło 46,96 % i było rekordowym wynikiem. Obecny wynik jest z kolei jednym z najgorszych, co przyjmuję z wielką pokorą i godzę się z wolą wyborców. Nie godzę się jednak z pewnymi działaniami i postępowaniem, czemu zapewne w odpowiednim czasie dam odpór. Wyrozumiałość też ma swoje granice.
Gratuluję wszystkim wybranym radnym oraz reelekcji wójtowi gminy. Tak komfortowej sytuacji nie miał chyba do tej pory żaden wójt, burmistrz, czy prezydent w Polsce, pytanie tylko, jak ten sukces KWW WSPÓLNOTA I POSTĘP przełoży się na rozwój gminy?
Można oczekiwać, że przy zerowej opozycji gmina powinna się rozwijać, jak żadna inna w Polsce.
Również mieszkańcy poszczególnych sołectw mają prawo oczekiwać, że zgłaszane przez nich wnioski i postulaty będą załatwiane od ręki, wszak i wójt i rada to w 100 % KWW WSPÓLNOTA I POSTĘP, więc nie powinno być żadnych problemów, tym bardziej, że teraz, według nowej ordynacji, radny jest pod ręką, bo jest po prostu sąsiadem każdego z wyborców i w każdej chwili można go rozliczyć.
W związku z taką, a nie inną wolą wyborców zmieni się też trochę charakter www.gminabestwina.info. Do tej pory różnego rodzaju wnioski, sprawy do załatwieni zgłaszałem, jako radny, bezpośrednio w Urzędzie Gminy. Teraz, jako normalny mieszkaniec, a jednocześnie jeden z przedstawicieli mediów, mam prawo (a może i obowiązek) pisać na łamach internetowej gazety o tym, co boli mieszkańców naszej gminy i będę to robił. Łamy www.gminabestwina.info nie będą, więc spełniać tylko roli informacyjnej, jak do tej pory, ale staną się również miejscem, gdzie nagłaśniane będą różnego rodzaju nieprawidłowości, bolączki mieszkańców, sprawy, które wymagają rozwiązania, interwencji, itp. Nie wątpię, że znajdą się tutaj także artykuły, w których z radością informować będę o nowych inwestycjach, o pozyskaniu zewnętrznych środków finansowych, budowie nowych dróg, kanalizacji, rozwiązaniu zagrożeń powodziowych od naszych cieków, itp., itd. Ciekawe, których informacji będzie więcej? A wiem, że każdego dnia odpowiednie służby w Urzędzie Gminy śledziły, o czym się pisze na tych łamach, więc będzie to bardzo dobry sposób komunikowania się i opisywane tutaj sprawy bardzo szybko trafią do sprawujących władzę w naszej gminie(czytaj – na biurko wójta). Również Państwo, czytelnicy tej strony, możecie zgłaszać mailem lub za pośrednictwem formularza, który znajduje się na górze, po prawej stronie – klikając w napis ALERT 24 swoje uwagi, informować, interweniować, etc. Można również tą drogą przesyłać zdjęcia.
Zapraszam do współpracy.
Komentarze
To co napisał Pan w reminiscencjach to taka sytuacja, jakby po przegranych przez Platformę kolejnych wyborach i dojściu PIS-u do władzy, TVN ogłosił, że zmienia charakter i teraz będzie mówił o prawdziwych problemach Polaków :-). PS Proszę mi nie imputować polityki. To nie dla mnie.
Pierwszej funkcji nie pełnię, a drugiej mi nie zabronisz.
PS Piszesz "Gdy był Pan zaangażowany w sprawowanie władzy w gminie i otrzymywał Pan wiadomości o różnych sprawach, nie uważał Pan za stosowne poinformować o nich mieszkańców, czytelników Pańskiej strony, tylko od razu załatwiał Pan sprawę w urzędzie. Rozumiem, jako „władzy” tak Panu było wygodniej, interes mieszkańców wówczas był na dalszym planie." Nie, Moralesie, interes mieszkańców był na pierwszym planie. Czyż załatwianie spraw nie było w interesie tychże mieszkańców?
A politykę, to nie ja uprawiam. Popatrz w lustro
„Teraz, jako normalny mieszkaniec, a jednocześnie jeden z przedstawicieli mediów, mam prawo (a może i obowiązek) pisać na łamach internetowej gazety o tym, co boli mieszkańców naszej gminy i będę to robił.”
To ja się pytam, co Pan robił wcześniej? Ktoś Panu zabraniał pisać o tym co bolało mieszkańców naszej gminy? Wówczas nie miał Pan obowiązku? Jako radny i przewodniczący RG? Mając pod klawiaturą jedno z najważniejszych mediów w gminie? Gdy był Pan „przy władzy” to było miło i pisał Pan lajtowo, a teraz gdy mieszkańcy Pana odrzucili będzie Pan ostrą opozycją? Ktoś w te szczytne intencje ma uwierzyć?
Ja sam nie jestem szczęśliwy z powodu tej kuriozalnej monokultury ugrupowania Pana Wójta, uważam, że to niezbyt dobrze dla gminy. Ale znaj Pan umiar mocium Panie, przyjmij Pan porażkę z godnością.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.