Polish English French German Hebrew Italian Japanese Portuguese Russian Spanish

Udany finisz Bestwinki

07. 11. 04
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 6831

 Dzięki zwycięstwom w dwóch ostatnich meczach KS Bestwinka powrócił na podium rozgrywek o mistrzostwo klasy „A”. Na początku sezonu dosyć długo zawodnicy Bestwinki zajmowali pierwszą lokatę, ponieważ w 4 kolejnych meczach odnosili same zwycięstwa. Dopiero w 5 kolejce musieli uznać wyższość dzisiejszego lidera Zapory Wapienica, potem jeszcze przyszły porażki z Groniem Bujaków i z Pionierem Pisarzowice oraz remis z Żarem Międzybrodzie, co spowodowało obsunięcie się na 4 miejsce. Rundę jesienną jednak KS Bestwinka zakończył na 3 miejscu i na pewno na wiosnę walczyć będzie o jeszcze wyższy stopień. Dzisiaj w wyjazdowym spotkaniu, na bardzo trudnym terenie w Wilkowicach zawodnicy Bestwinki pokonali tamtejszy GLKS 2 : 4. Niezawodnym egzekutorem okazał się znów Rafał Zbijowski dwa razy trafiając do bramki gospodarzy a kolejne dwie bramki dorzucili Marcin Balon i Mateusz Holek.

GLKS Wilkowice - KS Bestwinka 2-4 (0-2)
Bramki zdobywali : Zbijowski x2, Balon, Holek
Skład : Chmielniak-Tomaszczyk, Jarosz, Głombek, Bigos, Furczyk(Kosmaty), Wierzgoń(Holek), Ślosarczyk(Woźniak), Łukosz Paweł, Balon(Stawowczyk), Zbijowski
Rezerwa: Łukosz Arkadiusz, Bieszczad

P.S. Z wielkim zdziwieniem ale jednocześnie radością i nadzieją na przyszłość, że tak właśnie powinno wyglądać kibicowanie, przeczytałem na stronie internetowej LKS „Przełom” Kaniów w relacji z meczu Kaniów – Wilamowice takie słowa:” Bardzo miłym akcentem było wsparcie naszej drużyny przez kibiców oraz zawodników z Bestwinki, bowiem właśnie ta drużyna rywalizuje z Wilamowicami o bezpośrednią pozycję w tabeli. W dniu jutrzejszym to my będziemy trzymać kciuki za drużynę lokalnego rywala, gdyż o zdobycz punktową powalczy z Wilkowicami, a więc bezpośrednim rywalem Przełomu.”

Tak trzymać kibice….a jeszcze nie tak dawno na forach internetowych było wzajemne opluwanie się, niecenzuralne słowa, itp. Itd. Lepiej do tego już nie wracać, a wzajemnie sobie kibicować i wspierać się. To przynosi dużo lepsze efekty.

LKS Bestwina podejmował na własnym boisku zawodników Czarnych Góral Żywiec. W pierwszej połowie spotkania zdecydowanie przeważali żywczanie, ale nie stwarzali więcej groźnych sytuacji strzeleckich od gospodarzy, chociaż to właśnie w 25 minucie dzięki celnemu trafieniu Sołtyska Góral wyszedł na prowadzenie.Druga połowa toczyła się już bardziej pod dyktando gospodarzy a w ostatnich minutach niemal bez przerwy gra toczyła się na połowie przyjezdnych. W 55 minucie celnym trafieniem popisał się najlepszy strzelec LKS Bestwina Jacek Pilarz i mimo stworzenia kolejnych okazji do zdobycia gola mecz zakończył się remisem.

LKS Bestwina - Czarni Góral Żywiec 1:1 (0:1)
0:1 Sołtysek (25 min.)
1:1 Pilarz (55 min.)
LKS Bestwina: Owczarz – Gołąb, Dragan, Rudyk, Kowolik – Kalamus, Pilarz, Małaczek (75. Damaz), Grzeszek – Kaiser, D.Hajnc (46. Słowiński)

Do góry