A wszystko to za sprawą działań podjętych, rzekomo, przez kandydata do rady powiatu Bogusława Stolarczyka i popieranych przez obecnego starostę Andrzeja Płonkę kandydatów na radnych z listy KWW Rodzina Prawo Wspólnota.
Jeszcze parę dni temu żaden z komitetów wyborczych nie miał problemu z wywieszeniem plakatów w sklepach należących do Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska w Bestwinie. Dzisiaj w żadnym z tych sklepów tychże plakatów nie uświadczysz …..wiszą tylko plakaty kandydata na radnego Bogusława Stolarczyka - nawiasem mówiąc członka Rady Nadzorczej GS i kandydatów na radnych KWW Rodzina Prawo Wspólnota popieranych przez starostę Andrzeja Płonkę.
Od rana docierały do mnie informacje od pełnomocników komitetów o usunięciu plakatów innych niż w/w i żądaniach od nich kwoty 300 zł za umieszczenie plakatów w tych obiektach. To nie jest bulwersujące, wszak każdy może żądać co mu się żywnie podoba ….plakaty jednakże były własnością poszczególnych komitetów i zostały zniszczone, na prośby o ich zwrot odpowiedzią było, że ich nie ma …. A niszczenie cudzej własności jest karalne. Nie wspominam już tutaj o przepisach dotyczących prowadzenia kampanii wyborczej, bo te dopiero są surowe.
Aby sprawdzić podawane mi informacje objechałem wszystkie sklepy należące do GS Bestwina. W każdym sklepie wisiały tylko plakaty Bogusława Stolarczyka i KWW Rodzina Prawo Wspólnota.
Pełnomocnicy wszystkich komitetów wyborczych zapowiedzieli, że zażądają wytłumaczenia tej sytuacji na Zebraniu Wiejskim w Janowicach.
Będzie się działo….
Komentarze
Cytuję: Na zebraniu Janowicach miało się dziać i nic. Widocznie nie było argumentów.&.
Osobiście się cieszę, że nic się nie działo, wszak wolę zebrania wiejskie od wiejskich pyskówek, czemu już dałem wyraz wcześniej, przy okazji zebrania w Bestwinie. Gdyby nikt do mnie nie przyjechał i wzburzony nie poinformował mnie o tym, nie wiedziałbym w ogóle, ze jest jakaś afera plakatowa. Gdyby nie proszono mnie o to, żeby sprawę opisać, nie zrobiłbym tego. Gdyby nie zapewniano mnie, ze sprawa będzie poruszona na zebraniu, nie pisałbym o tym. Nie będę ujawniał nazwisk osób, które mnie odwiedziły, bo już wystarczy mi, że Ty się obraziłeś na mnie ( tak przypuszczam, skoro zwracasz się do mnie per Pan),nie chcę więc powiększać grona osób obrażonych na mnie. Czuję, że zostałem w ten sposób wypuszczony w maliny, świadczy o tym to, że nikt się w tym temacie nie odezwał.
Kolejny cytat: Każda Firma ,która jest samodzielną jednostką gospodarczą utrzymuje się z własnych zarobionych pieniędzy ,czego Pan nie rozumie .
Ja napisałem w informacji tak: Od rana docierały do mnie informacje od pełnomocników komitetów o usunięciu plakatów innych niż w/w i żądaniach od nich kwoty 300 zł za umieszczenie plakatów w tych obiektach. To nie jest bulwersujące, wszak każdy może żądać co mu się żywnie podoba. Powtarzam raz jeszcze, bo może nie doczytałeś : To nie jest bulwersujące, wszak każdy może żądać co mu się żywnie podoba&& czy tego nie rozumiem?????
Nie, to akurat doskonale rozumiem. Napisałem, że bulwersujące jest zniszczenie plakatów innych komitetów wyborczych. To, że gdzieś w Polsce też tak się dzieje mało mnie obchodzi i nie powinno być żadnym usprawiedliwien iem.
Kiedy komitety wieszały plakaty, pytały o zgodę, uzyskały ją i nikt wówczas nie informował, że jest jakakolwiek odpłatność. Nie byłoby żadnego problemu, gdyby komitety poinformowano o późniejszej decyzji Zarządu o ustaleniu odpłatności i zwrócono się do nich albo o dokonanie zapłaty albo o samodzielne usunięcie plakatów we wskazanym terminie. Plakaty zostały usunięte, zniszczone i to nie jest, drogi Bogusławie, w porządku.
Co prawda z insynuacjami nie powinno się polemizować, ale jeśli możesz, to wskaż proszę, w jaki to sposób mój Komitet prowadził kampanię wyborczą na koszt podatnika w Magazynie Gminnym? Zaznaczam, że zniszczone były plakaty innych komitetów również. Więc tym bardziej nie rozumiem insynuacji.
Może elegancko też będzie z Twojej strony, jeśli sprostujesz, że diety zryczałtowane nie są od 4 lat tylko od roku (dokładnie od 1.10.2009)? Chociaż, co to ma za znaczenie, czy zryczałtowana, czy nie ?
Każda Firma ,która jest samodzielną jednostką gospodarczą utrzymuje się z własnych zarobionych pieniędzy ,czego Pan nie rozumie .
Jako nie członek Zrządu ale jako Przewodniczący Rady Nadzorczej po uzgodnieniu z Zarządem doszedłem do wniosku ,że na Wyborach można też trochę zarobić tak jak to robią wszyscy nie nauczeni ciągle żerować na pieniądzach publicznych.Wię c podjęliśmy decyzję o odpłatności tak samo jak to robią inne Firmy takie jak ENION,TPSA ,Zarząd Dróg Powiatowych i Wojewódzkich za wiesznie banerów i plakatów .
Co do niszczenia własności to proszę zobaczyć co się dzieje w całej Polsce z plakatami i z afiszami zwłaszcza w nocy. W tym temacie nie będę polemizował.Kom itety Wyborcze Pana i Pana Wójta miały dosyć okazji by przeprowadzić kampanię wyborczą się za pieniądze podatników w Magazynie Gminnym,
tak ,że wydatek 300 zł na reklamę w Witrynach Gminnej Spółdzielni mogli spokojnie znieść biorąc pod uwagę diety zryczałtowane ,które otrzymywali przez 4 lata.
Na zebraniu Janowicach miało się dziać i nic. Widocznie nie było argumentów.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.