Drużynowe Zawody Wędkarskie to zawsze okazja do wykazania się kreatywnością i wymyślania oryginalnych nazw swoich zespołów. Nie inaczej było w niedzielę, 31 lipca, kiedy odbyły się takie zawody zorganizowane przez Stowarzyszenie Wędkarskie „Kaniowski Karp Królewski”. Prognozy pogodowe nie były najlepsze, organizatorzy różnych imprez odwołali wiele z nich, ale dla wędkarzy deszcz to nie przeszkoda i na zbiórce przy Rybaczówce zameldowało się 16 trzyosobowych ekip .... no dobraaaa 15 i jedna, której nazwa sama wskazuje ile liczyła duszyczek, a do najciekawszych nazw należały: Łosie Parkowe, Pogoda na Kloca, Obcy Chłopcy, Bydloki, czy też Samotny Łukasz :-). Zdjęcia z zawodów TUTAJCo prawda nie prowadzono klasyfikacji indywidualnej, ale należy podać, że najwięcej złowił Marcin Tracz (B-B Drapieżniki), bo aż 23,22 kg karpi, leszczy i innej drobnicy. Nie zawiódł oczekiwań swoich kolegów z drużyny Janusz Niemiec (Delfiny) łowiąc 15,74 kg, trzeci wynik osiągnął Maciej Czajciński (B-B Drapieżniki) - 12,97 kg, czwarty - Mateusz Włoszek (Pawulony) – 12,51 kg. Warto zaznaczyć, że Mateusz złowił największą sztukę w tych zawodach, ważącą właśnie te 12,51 kg ... a nie tak dawno był jeszcze piłkarzem ... hmmm, ciekawe, gdzie odniesie większe sukcesy? W LKS Bestwina awansował z drużyną do IV ligi i zrezygnował na rzecz nowego hobby, a tutaj wiek nie ma znaczenia, to znaczy ma ... im wędkarz starszy tym większe doświadczenie, więc nic tylko życzyć Mateuszowi taaaakiej ryby!!!
Pierwsze miejsce zajęli B-B Drapieżniki, bo na wagę położyli 36,75 kg swoich zdobyczy, a drużynę tworzyli: Marcin Tracz, Maciej Czajciński i Dariusz Chyliński.
Drugie miejsce przypadło Delfinom w składzie: Janusz Niemiec, Artur Dorobisz i Andrzej Góra – 24,81 kg, a trzecie Pawulonom – 12,51 kg: Mateusz Włoszek, Sławomir Siwek, Marek Kłoda.
Czytaj więcej