Wiadomość z późnego popołudnia: Pompowanie przez strażaków wody z międzywala przynosi efekt, wody ubywa, co widać na zdjęciu.Ostanie zdjęcie pod informację przedstawia ten sam budynek z godzin przedpołudniowych,tutaj widać znaczny spadek poziomu wody.

 Od czasu, jak ustały intensywne opady deszczu sytuacja powodziowa w najbardziej zagrożonym rejonie u zbiegu ul. Łabędziej i Jawiszowickiej w Kaniowie ulega znacznej poprawie.
Za wałem przeciwpowodziowym woda opada, ale poziom wody w międzywalu, mimo intensywnego odpompowywania przez strażaków OSP Kaniów i OSP Bestwinka z powodu przeciekania wałów nie zmniejsza się i w dalszym ciągu zatopione są dwa gospodarstwa domowe.
Na bieżąco wały wizytowali włodarze gminy: wójt Stefan Wodniak oraz Artur Beniowski wraz z przewodniczącą Gminnego Zespołu Reagowania Haliną Grygierzec a także komendant i prezes gminnego OSP.

 Wiadomość z ostatniej chwili: stan wody nie podnosi się - to dobra wiadomość,ale jest i zła: nowy wał przeciwpowodziowy przecieka, woda w międzywalu podnosi się, istnieje zagrożenie rozsadzenia wału.

Kaniów,najniżej położone sołectwo gminy Bestwina, zaczyna odczuwać skutki ciągłych opadów deszczu.Na zdjęciu(kilka innych zdjęć w Galerii) widać, jak wysoki jest już poziom wody na Łękawce powyżej jej ujścia do Wisły. W akcji przeciwpowodziowej na wale wzdłuż Łękawki uczestniczą już strażacy OSP.