Polish English French German Hebrew Italian Japanese Portuguese Russian Spanish

Aktualności

21. 07. 01
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4438
Choć ostatnie w mistrzowskim sezonie starcie z udziałem LKS-u Bestwina nie układało się po myśli najlepszego z ligowców, to jednak zdołał on przezwyciężyć trudności.
Goście nie zaprezentowali w premierowej części meczu formy na miarę mistrza. Byli nieskuteczni w ofensywie, wszak odpowiednio poprzeczkę i słupek stemplowali Mateusz Włoszek oraz Krystian Patroń. Stracili też gola – po kwadransie rywalizacji wobec niefrasobliwości w defensywie przy kornerze ekipy z Łąki. – Zbyt luźne podejście było niestety widoczne na boisku. W jakimś stopniu można było się jednak tego spodziewać, że będziemy potrzebowali czasu, aby złapać rytm – przyznaje Sławomir Szymala, szkoleniowiec bestwinian.
Na dobre bestwinianie „odpalili” po pauzie, gdy osiągnęli znaczącą przewagę. Dowiedli jej wpierw wyrównując w 57. minucie. Futbolówka po odbiciu się od Patronia trafiła do Włoszka, który z okolic 18. metra wcelował nie do obrony. Kilka minut później mistrz „okręgówki” był już na prowadzeniu. To za sprawą technicznego i mierzonego uderzenia wewnętrzną częścią stopy zza „16” w wykonaniu Patronia. Faworyta potyczki skromny zapas bramkowy nie ukontentował, stąd dążenia do zaliczenia kolejnych trafień. Najlepsze szans marnował Paweł Wilczak, raz też gospodarzy uratowała poprzeczka. W 90. minucie piłkarze z Bestwiny zdołali sukces przypieczętować. Zanim Wilczak golkipera LKS-u Łąka pokonał piłka podążyła przez Krystiana Makowskiego i Krzysztofa Nowaka.
Co nie do pominięcia to fakt, że środowa konfrontacja nie miała zbytniego ciężaru gatunkowego. Bestwinianie niemal przed tygodniem przypieczętowali IV-ligowy awans. – Nie uniknęliśmy na zakończenie sezonu „nerwówki”, natomiast efekt finalny jest bardzo satysfakcjonujący – dodaje Szymala.
LKS Łąka - LKS Bestwina 1:3
LKS Bestwina: Mioduszewski (46' Kudrys) – Miroski (46' Móll), Gołąb, M. Gacek, Makowski, Włoszek (62' Grabski), Patroń, Droździk (70' Łuszczak), M. Wójtowicz (46' K. Wójtowicz), Skęczek (42' Wilczak), Wilczek (80' Nowak)
Źródło: www.sportowebeskidy.pl
21. 07. 01
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4881
Edit:  niby miało działać, a nie działa ... Ciekawe,czy komuś udało się dzisiaj wypełnić formularz? Jest po godz. 23 i nadal nie działa....
Od czwartku, 1 lipca, właściciele nieruchomości w Polsce będą mieli nowy obowiązek. Trzeba będzie "wyspowiadać się" państwu z tego, czym ogrzewamy dom. Jeśli tego nie zrobimy, to może nam grozić nawet 5 tys. zł grzywny.
Właściciele już wybudowanych nieruchomości mają na spełnienie tego obowiązku 12 miesięcy. Z kolei ci, którzy dopiero skończą budowę, będą musieli "uwinąć się" w 14 dni od pozwolenia na użytkowanie.
To ma być akcja zupełnie inna niż chociażby Narodowy Spis Powszechny. Tu nikt nie będzie pukał do drzwi ani dzwonił. Gmina nie będzie miała obowiązku, by przypomnieć właścicielowi budynku o wpisie do rejestru. Trzeba o tym pamiętać i zrobić samodzielnie, bo konsekwencje mogą być surowe.
W przypadku bloków zgłoszenia nie musi dokonywać każdy właściciel mieszkania z osobna. Zazwyczaj są one bowiem tylko częścią budynku, którym zarządza spółdzielnia lub wspólnota. W przypadku mieszkań komunalnych natomiast – gmina. To na zarządcy ciąży obowiązek zgłoszenia źródeł ciepła do ewidencji.
Jest jednak wyjątek. "Jeżeli w lokalu jest indywidualne źródło ciepła np. kominek to taką deklarację trzeba złożyć samodzielnie" – tłumaczy Główny Urząd Nadzoru Budowlanego.
Deklarację można złożyć na dwa sposoby. Po pierwsze – przez internet. Tak będzie najszybciej i najłatwiej. Wystarczy wejść na przeznaczoną do tego stronę, gdzie w czwartek od rana jest już aktywny formularz: https://zone.gunb.gov.pl/
Po zalogowaniu się za pomocą Profilu Zaufanego wystarczy wypełnić formularz, w którym trzeba wpisać adres nieruchomości, dane kontaktowe do właściciela oraz zaznaczyć stosowne źródło ciepła. Po zatwierdzeniu i wysłaniu formularza, trafi on bezpośrednio do centralnej ewidencji.
Czytaj więcej
21. 06. 30
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4794
W sobotę, 26 czerwca, na zakończenie trwających od 21 czerwca Basenowych Mistrzostw Świata CMAS 2021 (freedivingowe mistrzostwa świata) Magdalena Solich-Talanda nie tylko zdobyła mistrzowski tytuł, ale ustanowiła również nowy rekord świata z wynikiem 265,70 m w pływaniu dynamicznym z płetwami (monopłetwa).
To nie jedyny sukces Pani Magdaleny. W środę, w dynamice bez płetw (DNF), z wynikiem 189,45m zdobyła tytuł wicemistrzyni świata.
BRAWO!!!
Źródło: Facebook, fanpage Magdaleny Solich-Talanda
21. 06. 30
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4156

Skarb Leona Habsburga odnaleziony…  - Noc Detektywów i spotkanie autorskie w GBP Bestwina

„Noc detektywów” w Bibliotece w Bestwinie rozpoczęła się spotkaniem z Krzysztofem Petkiem, autorem książek sensacyjno – przygodowych dla dzieci i młodzieży, podróżnikiem, organizatorem obozów przetrwania. Młodzież zgromadzona 25 czerwca w czytelni miała okazję zobaczyć zdjęcia z jego wielu podróży i posłuchać ciekawych historii z wypraw. Wcześniej na podobne spotkanie przybyli czytelnicy dorośli: Petek opowiadał o swojej najnowszej książce pod tytułem „Wycinanka” Zaprosiliśmy także dzielnicowego asp. Tomasza Kondziołkę, który powiedział kilka słów o pracy śledczych, jak również przypomniał zasady zachowania się na drodze i nad wodą podczas wakacji.

Jednak na tym nie skończyły się atrakcje wieczoru, gdyż przed wyruszeniem na grę terenową, której celem było odnalezienie skrzyni pełnej sztab wszyscy wzięliśmy udział w szkoleniu samoobrony i pokazie sztuk walki. Pan Krzysztof wyznaczył grupy i rozpoczęła się zabawa w detektywów. Zadania nie okazały się łatwe, były pytania w różnych językach, zaszyfrowane, napisane alfabetem Morse’a, schowane w wielu miejscach w Bestwinie. Młodzi detektywi świetnie współdziałali w grupie i pomagali sobie wzajemnie. Jednak największym wyzwaniem dla niektórych było przezwyciężenie strachu (zadanie na cmentarzu nocą) i walka ze zmęczeniem, gdyż przeszliśmy około 15 km.

Czytaj więcej
21. 06. 27
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4755
W sobotę, 26 czerwca, na boisku LKS Jawiszowice odbył się II Memoriał Grzegorza Grzywy (Turniej Piłki Nożnej Oldbojów), w którym z powodzeniem zagrały drużyny oldbojów LKS Kaniów i KS Bestwinka.
Wystąpiły w nim zespoły: LKS Jawiszowice, LKS Zaborzanka Zaborze, LKS Przecieszyn, KS Bestwinka, Przełom Kaniów i Hejnał Kęty.
Przedstawiciele naszej gminy zajęli drugie i trzecie miejsce.
LKS Kaniów, osłabiony kontuzjami kluczowych zawodników, przegrał w finale z gospodarzami, LKS Jawiszowice, 0:3, a KS Bestwinka w walce o medal brązowy pokonał LKS Zaborzanka Zaborze. Ten mecz w przepisowym czasie zakończył się remisem 2:2, w rzutach karnych lepsi byli bestwinczanie i zgarnęli brązowe medale.
21. 06. 27
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4428
Spośród oglądanych przeze mnie ostatnio meczów druga minuta danego spotkania okazywała się niezwykle kluczowa. Tak było w meczu reprezentacji Polski, w drugiej minucie skarcony został LKS Bestwina w meczu z Pasjonatem, a dzisiaj od rzekomej „ręki” w polu karnym rozpoczął się festiwal strzelecki Wisły Wielkiej w Kaniowie, kiedy to zawodnik przyjezdnych zamienił rzut karny na gola.
W następnych minutach gra toczyła się głównie w środku boiska, a kiedy piłka dochodziła do szesnastki obrońcy dalekim wykopem ekspediowali ją w obręb szesnastki przeciwnika i znów szachowali się w środkowej części placu gry. Zdjęcia TUTAJ
Druga bramka wiślan padła w 35 minucie i przy stanie 0:2 sędzia zakończył pierwszą połowę.
Po przerwie w barwach Przełomu zagrał Kamil Góra i wniósł do gry dużo ożywienia. W 71 minucie wykorzystał rzut karny podyktowany za przewinienie przeciwników właśnie na nim. I kiedy wydawało się, że jest szansa na wyrównanie drugą żółtą kartkę otrzymał Piotr Bąk, kapitan kaniowian, co poskutkowało opuszczeniem boiska. W końcówce meczu dwa zabójcze uderzenia spowodowały utratę kolejnych bramek (90 i 90 + 2 minuta) i zamiast remisu LKS przegrał 1:4.
Na uwagę zasługuje danie szansy gry dwóm juniorom: Rafałowi Beniowskiemu i Szymonowi Janeczko oraz obecność na trybunach nowego szkoleniowca LKS Kaniów, który obejmie drużynę po zakończeniu sezonu, Adama Śliwy.
21. 06. 27
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4425
Jedni grali o wszystko, drudzy już o nic - KS Bestwinka na boisku w Dankowicach podejmował zespół bialskiej Stali.
Z dużej chmury mały deszcz - tak w skrócie można opisać wczorajsze spotkanie między zespołami z Bestwinki a Bielska-Białej. BKS rozpoczął mecz zdecydowanie. Już po kilkunastu sekundach starcia bardzo dobrą okazję stworzył sobie Jakub Maj, lecz w kluczowym momencie został zablokowany przez obrońców KS-u. Chwilę później na strzał z dystansu zdecydował się Ryszard Borutko, jednak jego próba była zbyt lekka, aby zaskoczyć bramkarza gospodarzy.
W kolejnych fragmentach tempo meczu wyraźnie spadło, lecz częściej na połowie rywala "gościli" zawodnicy z Bestwinki. Za każdym razem jednak albo górą był bramkarz bialskiej Stali Jan Syc, albo z linii wybijali obrońcy BKS-u, albo brakowało precyzji w kluczowych momentach, jak np. przy próbie Macieja Skęczka.
O drugiej połowie można powiedzieć, iż się odbyła. Na placu gry przeważała walka, lecz sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Ostatecznie goli w tym spotkaniu nie ujrzeliśmy, co z pewnością nie satysfakcjonuje ekipy z Bestwinki, która dzięki wygranej mogła zapewnić sobie utrzymanie w "okręgówce".
Wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce, w której KS Bestwinka zmierzy się na boisku w Czechowicach-Dziedzicach z MRKS II Czechowice-Dziedzice. Dla obu drużyn będzie to walka o wszystko. Tylko zwycięzca przedłuzy swoją grę w lidze okręgowej.
KS Bestwinka - BKS Stal 0:0
KS Bestwinka: Golik - Bieroński (75' Błażej Danielczyk), Tomala, Bieńko, Filipowicz, Dawidek, Olek (70' Adamski), Adamowicz, Skęczek (80' Duda), Willmann (60' Prymula), Kosmaty
21. 06. 27
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4278
Walne Zebranie LKS "Przełom" Kaniów wybrało Zarząd Klubu na lata 2021-2022. Prezesem Grzegorz Wieczorek, w zarządzie zasiadł wieloletni trener, Wiesław Kucharski.
W sobotę w budynku klubu odbyło się Walne Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze. Wybrano Zarząd Klubu, który będzie odpowiedzialny za losy Przełomu w kolejnej kadencji.
Prezydium zarządu pozostaje bez zmian, Prezes Grzegorz Wieczorek pełni tę funkcję już 10 lat. Niewielkie zmiany pojawiły się za to w składzie członków zarządu. Podziękowano ustępującym członkom zarządu za dotychczasową pracę: Tomaszowi Krysiak i Kamilowi Kołodziejczyk, a na pokładzie Przełomu powitano Wiesława Kucharskiego.
Skład Zarządu Klubu:
Prezes – Grzegorz Wieczorek
Wiceprezes – Tadeusz Bodzek
Sekretarz – Mirosław Kołodziejczyk
Skarbnik – Józef Maziarz
Członkowie zarządu: Antoni Wojsław, Wiesław Kucharski, Grzegorz Ciućka, Andrzej Piekiełko
21. 06. 27
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4059
Spośród 63 uczestników Nocnych Zawodów Wędkarskich organizowanych w nocy z soboty na niedzielę (26/27 czerwca 2021) przez Stowarzyszenie Wędkarskie „Kaniowski Karp Królewski” choćby najmniejszym okazem udało się pochwalić 29 wędkarzom. Największymi były: karp złowiony przez Macieja Czajcińskiego (8,18 kg) oraz sumy złowione przez Patryka Konopkę (6,18 kg i 6,64 kg).

Tym razem pogoda nie pokrzyżowała szyków organizatorom, przypomnę, w ubiegłym roku zawody zostały przerwane ze względu na silną burzę i wszyscy zawodnicy dotrwali do samego końca. Zdjęcia TUTAJ
Zwycięzcą został Maciej Czajciński, który oprócz wspomnianego karpia miał jeszcze inne zdobycze, co w sumie dało mu 16,80 kg. Drugie miejsce zajął Patryk Konopka, którego sumy ważyły 12,82 kg, trzecie Marcin Tracz – 12,37 kg. Aleksander Sokołowski z wynikiem 10,09 kg zajął czwarte miejsce, a Tomasz Okolus – 9,38 kg był piąty, na szóstym sklasyfikowano Pawła Wypendę – 8,43 kg. Pełna lista sklasyfikowanych wędkarzy w rozwinięciu.
Zgodnie z tradycją nie mogło zabraknąć na zawodach kiełbasek z grilla, które przygotowały żony i sympatie wędkarzy i zostały dostarczone każdemu z zawodników na jego stanowisko. Przygotowaniem stanowisk, losowaniem i ważeniem złowionych ryb zajmowała się Komisja Sędziowska, której przewodził Bartłomiej Drużbański, nad całością czuwali Roman Sas i Dominik Malinowski.

Czytaj więcej
21. 06. 26
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4493
To nie były zwyczajne ligowe derby. Pokonując Pasjonata piłkarze z Bestwiny spędzić mogli weekend jako mistrz ligi okręgowej, a co za tym idzie świeżo upieczony beniaminek IV ligi.
Plany gospodarzy skomplikowały się krótko po rozpoczęciu piątkowej konfrontacji. W 3. minucie z rzutu wolnego uderzył Kacper Czylok, bramkarz Kacper Mioduszewski udanie interweniował, lecz dobitka Marcina Wróbla nie pozostawiła wątpliwości. Podrażnieni piłkarze LKS-u równie błyskawicznie wyrównali. To za sprawą stałego fragmentu gry Krystiana Patronia, przy którym obrońcy Pasjonata nie upilnowali Michała Gacka. Scenariusz zaliczki gości powtórzył się, gdy w 27. minucie Błażej Cięciel spożytkował asystę Czyloka. Na gola dla dankowiczan zanosiło się zresztą skądinąd wcześniej, wszak w 21. minucie Cięciel z rzutu wolnego huknął w poprzeczkę. Dobrze usposobieni przyjezdni nie zamierzali ułatwiać drogi do mistrzostwa rywalowi i kiedy w 44. minucie z przerzutu Daniela Korczyka skorzystał Czylok, miejscowi znaleźli się w opałach. Na całe szczęście tuż przed zejściem do szatni zdołali część dystansu zniwelować, a kanonadę w premierowych – jakże widowiskowych 45-minutach – sfinalizował po kolejnej „centrze” Patronia z rzutu rożnego M. Gacek. Zdjęcia TUTAJ
Czytaj więcej