Wędkarstwo to nie tylko hobby, ale także pasja, której oddają się ludzie z całego świata. To nie tylko łowienie ryb, ale również doświadczenie pełne emocji i wyzwań. Wspólne spędzanie czasu nad wodą, obserwowanie ich zachowania i strategia łowienia, to tylko część tego co sprawia, że wędkowanie jest tak fascynujące.Czterodniowa zasiadka, a więc i nocne wędkowanie dodają dodatkowego elementu tajemniczości i adrenaliny, wciągając jeszcze bardziej. Wymiana doświadczeń między wędkarzami, próba pokonania własnych limitów, ryzyko niepowodzenia i pełne zaangażowanie, to wszystko sprawia, że ten sport jest tak uzależniający. Zdjęcia z dekoracji oraz okazów złowionych w akwenach Stowarzyszenia Wędkarskiego "Kaniowski Karp Królewski" w czasie trwania Zawodów >>>
TUTAJRyzyko zmęczenia oraz cele i nagrody dla zwycięzców dodają dodatkowego smaku rywalizacji. Mimo wszystko atmosfera takich wędkarskich zawodów jest pełna przyjaźni i wsparcia, co sprawia, że nawet porażka nie jest tak bolesna.
Członkowie Stowarzyszenia Wędkarskiego „Kaniowski Karp Królewski” po raz trzeci zorganizowali Zawody Karpiowe i trwały one tym razem od 29 maja do 2 czerwca.
Konrad Rychta, Maciej Tyc i Jacek Janusz dwoili się i troili, aby były one udane i zapadły w pamięci do następnej edycji. Wspierali ich w przygotowaniach Tomasz Haczek, Daniel Ramza, Przemysław Krywult, Krzysztof Horodeński, Janusz Niemiec i Artur Dorobisz.