Kibice KS Bestwinka byli w niedzielę, 11 września, obserwatorami i uczestnikami prawdziwego horroru w wykonaniu swoich zawodników. Zdjęcia TUTAJ Rozmowa z trenerem na www.sportowebeskidy.pl TUTAJ
Pierwsza połowa, po dwóch celnych trafieniach Pawła Muchy w 28 i 42 minucie, nastroiła kibiców bardzo optymistycznie. Świetna pogoda, która dla chcących sobie przedłużyć letni wypoczynek jest ze wszech miar pożądana, zawodnikom dawała się jednak we znaki i sędziowie przerywali mecz, aby zawodnicy mogli nawodnić swoje organizmy.
Druga połowa przez pierwsze 20 minut nie wróżyła jeszcze, że może być tak źle. Niestety, pomiędzy 65 a 75 minutą zawodnicy z Bystrej trzy razy trafili do bramki strzeżonej przez Dominka Chmielniaka (jeden raz z karnego) i z prowadzenia 2:0 zrobiło się 2:3.
W szeregi zawodników KS Bestwinka wdarł się chaos, zaczęły puszczać im nerwy, a to powodowało, że gra się nie kleiła, gracze z Bystrej zaczęli grać na czas, ale ciągle zagrażali bramce gospodarzy.
Niektórym zawodnikom w tym upale zaczęło brakować sił, trener dokonał zmian i widząc uciekające, zdawało się pewne 3 punkty, gospodarze rzucili się do ataku. Do linii środkowej boiska wędrował nawet bramkarz, Dominik Chmielniak.
Ten szturm się opłacił, bo w 93 minucie wyrównał Bartosz Prymula, a w 96, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową wpakował piłkę do siatki Piotr Garstka. Wcześniej jeszcze, po drugiej żółtej kartce, boisko opuścił Przemysław Stasica i gospodarze kończyli mecz w osłabieniu. Po tym zwycięstwie i piątej kolejce, KS Bestwinka z 10 punktami zajmuje 3 miejsce.
KS Bestwinka – KS Bystra 4:3
KS Bestwinka: Chmielniak Dominik, Bieroński Tomasz, Nycz Rafał, Wierzgoń Zbigniew, Kasprzyk Michał (68' Michalski Artur), Kosmaty Maciej, Stasica Przemysław, Kujawa Michał (55' Pasionek Adrian), Adamowicz Bartosz (78' Garstka Piotr), Prymula Bartosz, Mucha Paweł (80'Skęczek Maciej).