Urząd Marszałkowski wstępnie zaakceptował ten projekt, jednakże przed podjęciem ostatecznej decyzji (dotyczy to również innych projektów w innych miejscowościach) postanowił zweryfikować dane, tj. czy tereny są faktycznie zdegradowane przez wcześniejszą działalność przemysłową, czy opis zadania w fiszce podnoszący problem do rangi rewitalizacji jest autentyczny oraz czy przyszłe wykorzystanie będzie miało charakter ponad lokalny.
W spotkaniu uczestniczyli: Izabela Kania – naczelnik wydziału ds. pozyskiwania środków unijnych Urzędu Miasta Bielsko – Biała, Anna Słupina – Urząd Marszałkowski, Daniel Beger - Urząd Marszałkowski, Bożena Hnat - Urząd Marszałkowski, Marzena Magiera – Durlik – UM Bielsko – Biała, wójt Stefan Wodniak, z-ca wójta Artur Beniowski, przewodniczący Rady Gminy Jerzy Zużałek, Piotr Łyp – odpowiedzialny za przygotowywanie projektów w Urzędzie Gminy.
Już na miejscu w terenie do tego grona dołączyli : wicestarosta Mirosław Szemla, Iwona Horzewska – Gac –kierownik biura ds. inwestycji w starostwie powiatowym oraz Jolanta Uszko – kierownik biura ds. promocji w starostwie. Powodem wizyty tej grupy była również konieczność zweryfikowania danych zawartych w fiszce starostwa powiatowego do zgłoszonego projektu rewitalizacji terenów zdegradowanych przez kopalnię „Silesia”, na których powstaje Bielski Park Techniki Lotniczej.
Tereny byłej żwirowni, gdzie obecnie ich część posiada w użyczeniu od gminy UKS Set Kaniów bardzo się przedstawicielom Urzędu Marszałkowskiego spodobały oraz przyjęto za zgodne ze stanem faktycznym wszystkie dane, które Urząd Gminy zawarł w fiszce do ww projektu.
Następne wszyscy udali się na byłą hałdę kopalni „Silesia”, gdzie Mirosław Szemla,
korzystając z pomocy map i laptopa przybliżył jeszcze raz projekt budowy Bielskiego Parku Techniki Lotniczej.
(Pamiątkowe zdjęcie - od ich decyzji zależy powodzenie zgłoszonych projektów)
Środki o które zabiega starostwo powiatowe – jeden z inwestorów BPTL przeznaczone mają być na:
1. – niwelację terenu,
2. - budowę drogi wewnętrznej (jako przedłużenie ul. Górniczej wzdłuż ogrodzenia kopalni „Silesia” i firmy „Francuz”,
3. – budowę infrastruktury teletechnicznej i kanalizacji.
A obok wizytujących raz za razem przejeżdżały potężne wanny przewożące skałę płoną.Prace biegną pełną parą.