
LKS Zapora Porąbka – LKS Przełom Kaniów 2:1 (bramka: Szymon Rączkowski)
LKS Kaniów: Rydz, Nazim (65'Laszczak), Siwek, Kubies, Faruga, Bednarski, Kaplita, Góra (75'Rączkowski F.), Klimczak, Rączkowski S. Mirowski
Sytuacja w tabeli jest coraz gorsza, najbliższy sąsiad, Żar Międzybrodzie Bialskie wygrał z Orłem Kozy i zwiększył przewagę nad Przełomem do 4 punktów.
Na trenera KS Bestwinka, Marcina Sztorca zawsze można liczyć. Jako jedyny z trenerów zawsze udzieli przedmeczowej i pomeczowej wypowiedzi. Mimo próśb obecni trenerzy LKS Kaniów i LKS Bestwina nie odpowiadają.
Po meczu na szczycie bielskiej A klasy Marcin Sztorc tak powiedział: Zgromadzenie kibice nie byli świadkami porywającego spotkania. Większa część meczu toczyła się w środku pola, było dużo niedokładności z obu stron. Z naszej strony było w tym meczu zdecydowanie mniej kreatywności, natomiast należy docenić naszą grę w defensywie, gdyż przeciwnik w przeciągu całych 90 minut nie stworzył sobie praktycznie żadnej sytuacji bramkowej. Odnieśliśmy ważne zwycięstwo, które w kolejnych meczach powinno nam dodać pewność siebie.
Z kolei administrator profilu na Facebooku tak pisze: W meczu na szczycie, meczu pełnym walki, bardzo mądrze rozegranym przez naszą drużynę odnosimy zasłużone zwycięstwo, pokonując gospodarzy po bramce zdobytej w 21 minucie przez Konrada Łuszczaka. Komplet punktów wraca z nami do Bestwinki, a co za tym idzie piętnastą kolejkę kończymy na 1 miejscu z 34 punktami na koncie.
LKS Ligota – KS Bestwinka 0:1
KS Bestwinka: Chmielniak, Kucharczyk, Lach, Fluder, Francuz, Miroski (Kościuch(Sajdak)), Lisewski, Łuszczak (Zorkun), Kosmaty, Willmann (Kujawa), Sztorc (Skęczek).