W środę, 7 czerwca około godziny 22.10 służby ratunkowe zostały zadysponowane na ulicę Dankowicką w Kaniowie. Doszło tam do groźnego wypadku.
Osobowym Oplem kierował 29-latek. Na prostym odcinku drogi zjechał z niej, uderzając w drzewo. Jak przekazała naszemu portalowi asp. szt. Katarzyna Chrobak, oficer prasowy KMP w Bielsku-Białej, mężczyzna był pijany - w organizmie miał 1 promil alkoholu.
- Jego obrażenia zagrażają życiu i zdrowiu (jak informują naoczni świadkowie na pewno stwierdzono otwarte złamanie ręki, złamanie nogi i inne obrażenia). Mężczyzna pozostaje na leczeniu w szpitalu - dodała asp. szt. Chrobak. 29-latek jechał sam. Był zakleszczony w pojeździe - strażacy OSP Kaniów wydobyli go za pomocą narzędzi hydraulicznych.
Na miejscu interweniowały wszystkie służby ratunkowe. W czasie akcji droga była zablokowana w obu kierunkach.
Źródło: https://www.czecho.pl.
Osobowym Oplem kierował 29-latek. Na prostym odcinku drogi zjechał z niej, uderzając w drzewo. Jak przekazała naszemu portalowi asp. szt. Katarzyna Chrobak, oficer prasowy KMP w Bielsku-Białej, mężczyzna był pijany - w organizmie miał 1 promil alkoholu.
- Jego obrażenia zagrażają życiu i zdrowiu (jak informują naoczni świadkowie na pewno stwierdzono otwarte złamanie ręki, złamanie nogi i inne obrażenia). Mężczyzna pozostaje na leczeniu w szpitalu - dodała asp. szt. Chrobak. 29-latek jechał sam. Był zakleszczony w pojeździe - strażacy OSP Kaniów wydobyli go za pomocą narzędzi hydraulicznych.
Na miejscu interweniowały wszystkie służby ratunkowe. W czasie akcji droga była zablokowana w obu kierunkach.
Źródło: https://www.czecho.pl.
Zdjęcia: czecho.pl i Waszym Okiem - Radio Bielsko