Polish English French German Hebrew Italian Japanese Portuguese Russian Spanish

Wiesław Kucharski komentuje

08. 11. 12
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4867
Sporo emocji dostarczyła 13. kolejka gier w bielskiej A-klasie. Jej rezultaty komentuje Wiesław Kucharski, szkoleniowiec Przełomu.
- Oczywiście nie było żadnej niespodzianki w Bestwinie. Gospodarze są bramkostrzelni na własnym boisku, a młodzież z Międzybrodzia Bialskiego musi jeszcze trochę potrenować, aby przeciwstawić się takiej drużynie jak LKS. Także bez sensacji obyło się w Kozach. Powiem szczerze, że spodziewałem się takiego rozstrzygnięcia. Sokół po wygranej z liderem wpadł w euforię i został natychmiast skarcony i to dość przekonująco. Niespodzianką za to są rozmiary wygranej Gronia w Wilamowicach. Pamiętając Wilamowiczankę z minionej soboty sądzę, że należałoby ten zespół nieco inaczej ustawić. Jest zbyt wiele luk w defensywie. Non-stop zaskakuje mnie Halny Kalna. Nie wróżyłem tej drużynie kariery w A-klasie, ale widać, że procentują umiejętności wyniesione z gry wielu piłkarzy w hali. Na dobrych murawach radzą sobie bardzo dobrze, i tak stało się w Pisarzowicach. Zaskoczył mnie wynik z Bestwinki. Jednak grając bez ataku i bez podstawowego bramkarza, który stanowił sześćdziesiąt procent wartości drużyny, gospodarze nie mogli myśleć o lepszym wyniku. Żal mi tylko trenera Wiesława Jurczyka, bo wiem, że chce w Bestwince zrobić coś dobrego. Nasz mecz w Ligocie, to prawdziwa tragedia. Sędzia popsuł widowisko gwiżdżąc w jedną stronę. Rzuty wolne wykonywali tylko gospodarze. Nasz zawodnik otrzymał czerwoną kartkę za przypadkowe nadepnięcie stopy rywala w murze. Doszło do spięć, nieporozumień i niepotrzebnych awantur. Szczęśliwie skończyło się naszym zwycięstwem, ale w mojej opinii Centrum powinno wylądować w B-klasie. To zespół bez bazy i bez infrastruktury, co nie powinno mieć miejsca w A-klasie.
www.sportowebeskidy.pl
Do góry