Polish English French German Hebrew Italian Japanese Portuguese Russian Spanish

Nie wykorzystali atutu własnego boiska

23. 04. 24
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 1154
Już w pierwszej minucie KS Bestwinka dał się zaskoczyć trochę dalszym sąsiadom zza rzeki Białej i zapewne ten cios miał znaczenie w następnych minutach. Co prawda w 35 minucie Maciej Skęczek doprowadził do wyrównania, ale końcówka, a zwłaszcza dwie minuty w przedziale 80 – 82 były kluczowe i wówczas ligocianie zdobyli dwie bramki, czym do końca już podcięli skrzydła gospodarzom. Po tym meczu KSB spadł na przedostanią pozycję, ma 6 punktów przewagi nad ostanim GLKS Sferanet Wilkowice II i stratę 2 punktów do Orła Kozy, 3 do Ligoty Centrum i Zamka Grodziec.
KS Bestwinka – LKS Ligota 1:3
Bramka: Maciej Skęczek
KS Bestwinka: Dominik Chmielniak (B) , Patryk Fluder (80' Szymon Głąb), Dawid Francuz, Kacper Kołodziej, Michał Kujawa, Konrad Łuszczak (60' Mateusz Pietraszko), Bartosz Prymula (C), Przemysław Prymula (60' Vadym Matvieienko), Tomasz Sajdak, Maciek Skęczek (70' Klaudiusz Willmann), Grzegorz Sztorc.

LKS Kaniów podejmował LKS Czaniec II. Goście w tabeli plasowali się o jedną pozycję wyżej a strata wynosiła tylko jeden punkt, przy mniejszej ilości rozegranych meczów przez Czaniec. Zwycięstwo gospodarzy pozwalało dawać szansę na baraże w walce o awans do ligi okręgowej, ale porażka raczej definitywnie je przekreślała. Niestety, LKS Czaniec postawił wysoko poprzeczkę gospodarzom, nie potrafili oni znaleźć sposobu na przełamanie linii obrony gości i w efekcie pokonanie bramkarza, na pocieszenie pozostaje jedynie to, że kaniowanie grali bez kilku kluczowych zawodników. Na teraz LKS Kaniów jest ósmy a do szóstego KS Bystra ma 6 punktów straty. Chcąc mysleć o barażach nie można już tracić punktów.
LKS Kaniów – LKS Czaniec II 0:3
LKS Kaniów: Filip Bogusz, Patryk Ciućka, Tomasz Drewniak, Norbert Foks, Dawid Grabski (B), Wojciech Kubies (C), Nikodem Marcinkiewicz (46' Robert Jurczyga), Konrad Markiel, Patryk Nazim, Dariusz Siwek, Damian Woźniak (65' Grzegorz Maron).

 

Do góry