



W Bestwinie dawniej powiadano, że ptaszki nie wykluwają się tylko w gałązkach drzew, ale również z samych gałązek. W czasach minionych wraz z nadejściem wiosny i wypasem zwierząt oraz wszelakich prac polowych, wielu młodych chłopców chcąc umilić sobie czas rzeźbiło w tym co było pod ręką – najczęściej z patyka, wykonując fujarki czy piękne ptaszki. Choć struganie nie było tak popularne jak w Stryszawie, to jednak wpisywało się w kanon chłopięcych atrakcji. Dziś zwyczaj też pragnie odtworzyć Muzeum Regionalne, które w miesiącu maju rozpoczęło cykl ludowych warsztatów rzeźbiarskich, podczas których każdy z młodych uczestników ma okazję poznać techniki rzeźbienia ptaszków oraz ludowego zdobienia.