W roli faworyta do Bestwiny udali się w sobotę futboliści LKS-u Czaniec. Gospodarze liczyli na niespodziankę, jednak wyżej notowany zespół podkreślił swoją wyższość.
Premierowa połowa derbowej rywalizacji w IV lidze nie przyniosła żadnych goli. Obie drużyny co prawda wykazywały ofensywne zakusy, jednak skutecznie w bramce spisywali się golkiperzy. Sytuacja zmieniła się po zmianie stron, gdy w 52. minucie Oleksandr Apanchuk wyprowadził gości na prowadzenie, strzelając 2 gola w swoim 2 meczu. To trafienie podrażniło piłkarzy prowadzonych przez Mateusza Gazdę, którzy szukali swoich okazji do wyrównania. Na kwadrans przed końcem spotkania... Adrian Miroski niefortunnie skierował futbolówkę do własnej siatki, pozbawiając ostatecznie beniaminka nadziei na korzystny wynik.
LKS Bestwina – LKS Czaniec 0:2
LKS Bestwina: Mioduszewski - Miroski, Wentland, Smalcerz (Olek), Kamionka, Kosmaty, Droździk, Lech, Kudyba (Mielnikiewicz), Patroń, Wilczek (Gleindek)

Jedno trafienie do siatki Ogrodnika Cielmice, dwa trafienia w poprzeczkę (Przemysław Prymula i Maksym Yeder), dwa razy w słupek (Adamowicz i Skęczek), jedna nieuznana bramka (Bartosz Adamowicz), mnóstwo sytuacji podbramkowych; tak w skrócie można podsumować spotkanie w lidze okręgowej pomiędzy KS Bestwinka i Ogrodnikiem Cielmice.

To z punktu widzenia kibica KSB, ale należy oddać cześć przeciwnikom i dopisać, że również stworzyli sporo groźnych sytuacji pod bramką strzeżoną przez Dominika Chmielniaka, na szczęście ani razu nie udało im się pokonać golkipera gospodarzy i 3 punkty zostały dopisane do konta KSB, dzięki czemu przynajmniej na tydzień opuścili strefą spadkową zamieniając się miejscami ze swoim przeciwnikiem. – Pozwala nam to z innej perspektywy spojrzeć na dalszą część rundy. Przed tygodniem gra była super, a punktów nie zdobyliśmy. Teraz sytuacja w jakimś stopniu się odwróciła. Wybiegaliśmy i wywalczyliśmy to zwycięstwo, solidnie budując morale zespołu – ocenia Lisewski.
Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył w 21 minucie grający z numerem 21 Maciej Skęczek.
– Raziliśmy nieskutecznością i dobrze, że się to na nas nie zemściło – skwitował trener, Wojciech Lisewski.
KS Bestwinka – Ogrodnik Cielmice 1:0
KS Bestwinka: Chmielniak Dominik, Prymula Bartosz, Willmann Klaudiusz, Kucharczyk Kamil, Adamski Mateusz, Fluder Patryk, Francuz Dawid, Prymula Przemysław, Adamowicz Bartosz, Skęczek Maciej, Max Yeder oraz Hałas Filip, Łuszczak Konrad, Wydmański Piotr, Kowalczyk Bartłomiej, Kołodziej Kacper, Dawidek Rafał, Zużałek Daniel.

LKS Kaniów wygrał z LKS Ligota 1:0, a bramkę zdobył Kamil Góra.