Obecny sezon jest pełen nowych wyzwań dla pochodzącego z Bestwinki Bartosza Bierońskiego. W ostatnich miesiącach 15-latni uczeń SMS BBTS Podbeskidzie zanotował pierwsze występy w piłce seniorskiej w zespole "rezerw" Podbeskidzia, w których zanotował jak dotąd dwie bramki. Dobra postawa młodego zawodnika w rozgrywkach IV Ligi Śląskiej nie umknęła uwadze skautów i obserwatorów. W efekcie swojej dobrej postawy w meczach oraz w treningach,  Bartek został zaproszony na treningi pierwszego zespołu Górali. Po dwóch tygodniach pracy na poziomie pierwszoligowym zapytaliśmy naszego zawodnika o jego wrażenia.
Jakie są Twoje wrażenia po pierwszych treningach w pierwszoligowym zespole Podbeskidzia?
Moje wrażenia po pierwszych treningach z "jedynką" są bardzo pozytywne. Czuć wyższy poziom pod względem piłkarskim ale też osobistym, bardzo fajnie się czuję gdy wchodzę do szatni a tam ligowi piłkarze, których do niedawna oglądałem w telewizji i na stadionie.
Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem w zajęciach treningowych?
Najbardziej zaskoczyło mnie w pierwszej drużynie z jaką jakością zawodnicy podejmują odpowiednie decyzje nawet w najtrudniejszych fragmentach gry. Bardzo mi to imponuje i będę dążył do tego aby w przyszłości stać się też takim piłkarzem.
Jakie elementy piłkarskie są Twoim zdaniem najważniejsze, aby grać na najwyższym poziomie?
Według mnie kluczowa jest szybkość w operowaniu piłki, ale zdecydowanie ważniejsze jest szybkie myślenie i reagowanie na dynamikę gry. W momencie gdy opanuję jedno i drugie będę w stanie wejść na jeszcze wyższy poziom umiejętności piłkarskich.
Bartosz Bieroński pierwsze piłkarskie kroki stawiał w lokalnym klubie LKS Bestwinka, kontynuując rodzinne, piłkarskie tradycje. Od 5 lat jest on uczniem Szkoły Mistrzostwa Sportowego BBTS Podbeskidzie i obecnie uczęszcza do I klasy liceum. W czerwcu br., podążając śladami starszego brata Jakuba, uczestniczył w zgrupowaniu Reprezentacji Polski w kategorii wiekowej U15.