Polish English French German Hebrew Italian Japanese Portuguese Russian Spanish

Komplet punktów piłkarzy

08. 09. 29
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4358
 Wszystkie nasze drużyny wystepujące w bielskiej A-klasie odniosły zwycięstwa.
Wilamowiczanka Wilamowice – LKS Bestwina 1:3  Bramki: K.Byrski - 3. LKS Bestwina prowadzi w tabeli rozgrywek - 18 pkt
Przełom Kaniów – Soła Kobiernice 2:1 Bramki:T.Sztorc, J. Maroszek.  LKS Kaniów z 11 pkt zajmuje 6 miejsce
Centrum Ligota – KS Bestwinka 0:1 Bramka:K. Ścibiorek.  KS Bestwinka - 4 miejsce - 12 pkt.
Przebieg kolejki komentuje na łamach www.sportowebeskidy.pl grający szkoleniowiec LKS Bestwina Rafał Stawowczyk:
- Do dużej niespodzianki doszło w Pisarzowicach. Pionier nie może się odnaleźć w tym sezonie. Oglądałem ten zespół na przedsezonowym turnieju w Dankowicach i grali naprawdę nieźle. Teraz coś się zacięło i zupełnie im nie idzie. Jeszcze większym zaskoczeniem jest rezultat w Kozach, który śmiało można uznać za megasensację. Żar przegrywał dotąd niemal każdy mecz i to w wysokich rozmiarach, dlatego zwycięstwo nad Orłem szokuje. My nie mieliśmy łatwego meczu z drużyną z Kóz i ciężko powiedzieć skąd teraz taka porażka na własnym boisku. Moim zdaniem gospodarze sobotniej potyczki grają jednak zbyt defensywnie. Dla mnie niespodzianką jest również wynik w Kalnej. Przewidywałem, że beniaminek zdoła urwać punkty u siebie zespołowi z Buczkowic. Halny ma w swoich szeregach kilku niezłych zawodników, którzy potrafią grać fajną piłkę. Wygrana Sokoła w kolejnym trudnym meczu wskazuje, że to groźna ekipa, która konsekwentnie pnie się w górę tabeli. Ciężkie warunki zespołowi z Bestwinki postawiła Ligota. Niespodzianką w tym przypadku jest to, że goście wygrali minimalnie. Dużym zaskoczeniem dla wszystkich jest postawa drużyny z Bujakowa. Groń sięgnął teraz po trzy punkty kosztem Sokoła Hecznarowice, który po dobrym początku rozgrywek przegrywa mecz za meczem. Liczymy po cichu, że Groń straci punkty, ale ciężko było przypuszczać, że stanie się to w tej kolejce. Zwycięstwo na własnym terenie odnieśli piłkarze z Kaniowa. Na mnie Przełom zrobił zdecydowanie lepsze wrażenie niż zespół Soły Kobiernice, dlatego też wygrana gospodarzy nie jest zaskoczeniem. My spodziewaliśmy się dużo trudniejszej przeprawy w Wilamowicach. Koledzy z Wilamowiczanki mówili przed spotkaniem o kadrowych problemach i to chyba sprawiło, że miejscowi praktycznie nie nawiązali walki. Mogliśmy zwyciężyć w bardziej okazałych rozmiarach, bo mieliśmy multum sytuacji pod bramką rywali. Prowadziliśmy 2:0, później gospodarze zbliżyli się i niepotrzebnie doprowadziliśmy do „nerwówki”. Zwycięstwo należało się nam jednak, bo dyktowaliśmy warunki gry przez 90 minut.
Do góry