O tym, że OSP Kaniów wzbogaciła swoje posiadanie o nowy samochód ratowniczo – rozpoznawczy pisałem 13 stycznia, a samo przekazanie kluczyków odbyło się 11 stycznia pod Urzędem Gminy Bestwina. Wówczas, jednakże wyposażenie samochodu nie było kompletne i wrócił on do producenta, firmy „Szczęśniak”. Dzisiaj, w poniedziałek 20 stycznia, zaparkował już w pełni wyposażony w garażu Domu Strażaka OSP Kaniów. I miał iście królewskie przyjęcie…
Sporo przed godziną 17:00 wzdłuż ulicy Batalionów Chłopskich począwszy od kościoła w stronę remizy ustawili się po obu stronach drogi strażacy i sympatycy OSP Kaniów. Na parkingu czekała kolejna grupa z wójtem, Arturem Beniowskim, przedstawicielami innych jednostek OSP gminy Bestwina i mieszkańcami Kaniowa.
Im bliżej remizy podjeżdżał nowy samochód tym więcej czerwonych flar zapalało się po obu stronach ulicy, a po zaparkowaniu pod Domem Strażaka niebo rozświetlił pokaz sztucznych ogni.
Wraz z zakończeniem tego pokazu w stronę nowego samochodu ruszyli mieszkańcy Kaniowa, a największą frajdę miały dzieciaki, ponieważ mogły usiąść za kierownicą, także na miejscu strażaków – ratowników, wypróbować sygnały świetlne i dźwiękowe, po prostu poczuć się kimś bardzo ważnym …
Prezes OSP Kaniów, Grzegorz Owczarz oraz naczelnik OSP Kaniów, Wojciech Janeczko, wręczyli pamiątkowe upominki dyrektorowi technicznemu firmy „Szczęśniak” Waldemarowi Powroźnikowi i brygadziście Działu Wyposażenia Sprzętu, Piotrowi Klisiowi, w dowód wdzięczności za profesjonalne i zgodne z oczekiwaniami przygotowanie i wyposażenie samochodu.
I, jak to przy takich uroczystościach, nie mogło obyć się bez szampana … przyznam szczerze, że również się skusiłem… na dobrą sprawę nie pamiętam, kiedy piłem szampana „na polu”, jak to u nas mówią, a ten, mimo iż nie jestem jakimś wybitnym znawcą i smakoszem, smakował mi wyśmienicie….
A tak na marginesie… po cóż słowa? Niech pokaże to wszystko filmik:
Sporo przed godziną 17:00 wzdłuż ulicy Batalionów Chłopskich począwszy od kościoła w stronę remizy ustawili się po obu stronach drogi strażacy i sympatycy OSP Kaniów. Na parkingu czekała kolejna grupa z wójtem, Arturem Beniowskim, przedstawicielami innych jednostek OSP gminy Bestwina i mieszkańcami Kaniowa.
Im bliżej remizy podjeżdżał nowy samochód tym więcej czerwonych flar zapalało się po obu stronach ulicy, a po zaparkowaniu pod Domem Strażaka niebo rozświetlił pokaz sztucznych ogni.
Wraz z zakończeniem tego pokazu w stronę nowego samochodu ruszyli mieszkańcy Kaniowa, a największą frajdę miały dzieciaki, ponieważ mogły usiąść za kierownicą, także na miejscu strażaków – ratowników, wypróbować sygnały świetlne i dźwiękowe, po prostu poczuć się kimś bardzo ważnym …
Prezes OSP Kaniów, Grzegorz Owczarz oraz naczelnik OSP Kaniów, Wojciech Janeczko, wręczyli pamiątkowe upominki dyrektorowi technicznemu firmy „Szczęśniak” Waldemarowi Powroźnikowi i brygadziście Działu Wyposażenia Sprzętu, Piotrowi Klisiowi, w dowód wdzięczności za profesjonalne i zgodne z oczekiwaniami przygotowanie i wyposażenie samochodu.
I, jak to przy takich uroczystościach, nie mogło obyć się bez szampana … przyznam szczerze, że również się skusiłem… na dobrą sprawę nie pamiętam, kiedy piłem szampana „na polu”, jak to u nas mówią, a ten, mimo iż nie jestem jakimś wybitnym znawcą i smakoszem, smakował mi wyśmienicie….
A tak na marginesie… po cóż słowa? Niech pokaże to wszystko filmik: