Jak opisać miłość do sportu w kilku zdaniach....
Nie wyobrażam sobie, życia bez pasji, która jest wg mnie podstawą w życiu człowieka i każdemu życzę odkrycia w sobie tej iskry. Sport jest ze mną od kiedy pamiętam. Dzięki niemu przetrwałem najtrudniejsze momenty mojego życia wciąż idąc do przodu.
Przygodę z aktywnością fizyczną rozpocząłem już w wieku 5 lat. Moja Mama trenowała gimnastykę artystyczną, wraz z nią robiłem fikołki, szpagaty, gwiazdy oraz salta. Dzięki niej pokochałem sport i wiem, ile warta jest pasja. W wieku 10 lat rozpocząłem przygodę z kajakarstwem (kajak polo w UKS SET Kaniów – dopisek – J.Z.), która trwała nieprzerwanie przez 14 lat. Dyscyplina ta, pokazała mi jak ciężko trzeba pracować i ile wysiłku trzeba włożyć, aby móc rywalizować z najlepszymi. Wiem, jak smakuje zwycięstwo, ale nie jest mi obcy smak porażki. Poprzez uprawienie sportu nauczyłem się pokory i szacunku do przeciwnika oraz poznałem wielu cudownych ludzi i miałem okazję zobaczyć kilka wspaniałych miejsc. Są to kolejne argumenty za tym, że pasja może zaprowadzić nas bardzo daleko. Od kiedy pamiętam, miałem duszę wojownika, między treningami kajaków zdarzało się wymykać się na kung fu, karate czy judo. Jak to mówią: "Czym za młodu skorupka nasiąknie, tym na starość trąci.'' Zatem nadal podążam tą samą drogą wojownika, ale na innych zasadach oraz w nowej dziedzinie. Chcę rozwijać się, każdego dnia, być lepszą wersją samego siebie, uczyć się zdobywać doświadczenie i poznawać nowe techniki, aby w przyszłości stanąć na zawodowym ringu choć jeden raz. Wtedy będę chciał spełnić kolejne marzenie, jakim jest otwarcie klubu i przekazywanie wiedzy. Jednak czeka mnie jeszcze długa, na której przystankiem jest Tajlandia i klub Tiger Muai Thai na wyspie Phuket, Właśnie tam pragnę pojechać i poczuć ducha prawdziwych wojowników a ty masz szanse pomóc mi zrealizować ten cel.
Z góry dziękuję za obejrzenia filmu (to mój debiut) i przeczytanie tekstu. Za każdy komentarz oraz wsparcie, które pomoże zrealizować moje marzenie. Trzymajcie kciuki i Niech moc będzie z Wami.
Krystian Stawowczyk
Kto chce wesprzeć Krystiana w realizacji jego marzenia może to zrobić TUTAJ
Nie wyobrażam sobie, życia bez pasji, która jest wg mnie podstawą w życiu człowieka i każdemu życzę odkrycia w sobie tej iskry. Sport jest ze mną od kiedy pamiętam. Dzięki niemu przetrwałem najtrudniejsze momenty mojego życia wciąż idąc do przodu.
Przygodę z aktywnością fizyczną rozpocząłem już w wieku 5 lat. Moja Mama trenowała gimnastykę artystyczną, wraz z nią robiłem fikołki, szpagaty, gwiazdy oraz salta. Dzięki niej pokochałem sport i wiem, ile warta jest pasja. W wieku 10 lat rozpocząłem przygodę z kajakarstwem (kajak polo w UKS SET Kaniów – dopisek – J.Z.), która trwała nieprzerwanie przez 14 lat. Dyscyplina ta, pokazała mi jak ciężko trzeba pracować i ile wysiłku trzeba włożyć, aby móc rywalizować z najlepszymi. Wiem, jak smakuje zwycięstwo, ale nie jest mi obcy smak porażki. Poprzez uprawienie sportu nauczyłem się pokory i szacunku do przeciwnika oraz poznałem wielu cudownych ludzi i miałem okazję zobaczyć kilka wspaniałych miejsc. Są to kolejne argumenty za tym, że pasja może zaprowadzić nas bardzo daleko. Od kiedy pamiętam, miałem duszę wojownika, między treningami kajaków zdarzało się wymykać się na kung fu, karate czy judo. Jak to mówią: "Czym za młodu skorupka nasiąknie, tym na starość trąci.'' Zatem nadal podążam tą samą drogą wojownika, ale na innych zasadach oraz w nowej dziedzinie. Chcę rozwijać się, każdego dnia, być lepszą wersją samego siebie, uczyć się zdobywać doświadczenie i poznawać nowe techniki, aby w przyszłości stanąć na zawodowym ringu choć jeden raz. Wtedy będę chciał spełnić kolejne marzenie, jakim jest otwarcie klubu i przekazywanie wiedzy. Jednak czeka mnie jeszcze długa, na której przystankiem jest Tajlandia i klub Tiger Muai Thai na wyspie Phuket, Właśnie tam pragnę pojechać i poczuć ducha prawdziwych wojowników a ty masz szanse pomóc mi zrealizować ten cel.
Z góry dziękuję za obejrzenia filmu (to mój debiut) i przeczytanie tekstu. Za każdy komentarz oraz wsparcie, które pomoże zrealizować moje marzenie. Trzymajcie kciuki i Niech moc będzie z Wami.
Krystian Stawowczyk
Kto chce wesprzeć Krystiana w realizacji jego marzenia może to zrobić TUTAJ