Pierwsza kolejka rozgrywek o mistrzostwo ligi okręgowej grupy 5 B prowadzonej przez podokręg Tychy przyniosła zwycięstwo tylko zawodnikom LKS Bestwina, którzy na własnym boisku podejmowali beniaminka, LKS Pionier Pisarzowice. LKS Bestwina w składzie: Mioduszewski – Makowski, D. Gacek, Gołąb, Święs (84' Wilczak), M. Gacek, Droździk, Wentland (82' Łuszczak), Włoszek (62' Skęczek), Wilczek (70' Patroń), Gleindek zaaplikował gościom trzy bramki, których autorami byli: 1:0 Wentland (18'), 2:0 Gleindek (45') i 3:0 Patroń (83') i pewnie zainkasował 3 punkty.
Trener Sławomir Szymala tak ocenił ten mecz: Mieliśmy mnóstwo sytuacji. Rywala nie chciałbym oceniać, my zrobiliśmy swoje, choć nie zawsze byliśmy w swoich poczynaniach konsekwentni.
LKS Przełom Kaniów rozgrywał swój mecz na boisku Ogrodnika Cielmice. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 0:0 i kibice Przełomu byli zadowoleni z postawy zespołu. Po przerwie nie było już tak dobrze. Pierwszą bramkę stracili w 55 minucie, drugą w 58 i trzecią w 85. Postawa zespołu zasługuje, mimo porażki, na pochwałę. Ogrodnik na pewno nie był łatwym przeciwnikiem, LKS Kaniów ma kłopoty kadrowe z uwagi na pandemię koronawirusa i kwarantanny swoich zawodników, ale tanio skóry nie sprzedał. Grali: Twardowski Rafał, Czulak Wojciech, Siwek Dariusz, Ćwiek Dawid, Faruga Marek, Góra Kamil, Jarosz Krzysztof (Zdeb Łukasz, Szczypka Przemysław), Ciućka Patryk, Maron Grzegorz (Grygierzec Mateusz).
KS Bestwinka bardzo dobrze rozegrał pierwszą połowę w Bojszowach. W 21 minucie bramkarza gospodarzy pokonał Paweł Olek i do szatni zawodnicy KSB schodzili z trzema punktami. Niestety, końcówka meczu, w wyniku indywidualnych błędów zawodników KSB, należała do gospodarzy i najpierw w 85 minucie doprowadzili do wyrównania, a w 91 zdobyli zwycięskiego gola. Skład KS Bestwinka: Golik Amadeusz, Tomala Szymon, Filipowicz Łukasz, Bieńko Sebastian, Kosmaty Maciej, Willmann Klaudiusz, Dawidek Rafał (60' Skęczek Maciej), Olek Paweł (72' Duda Jakub), Radwański Mateusz (84' Wydmański Piotr), Prymula Bartosz, Jagosz Jakub.
Trener Sławomir Szymala tak ocenił ten mecz: Mieliśmy mnóstwo sytuacji. Rywala nie chciałbym oceniać, my zrobiliśmy swoje, choć nie zawsze byliśmy w swoich poczynaniach konsekwentni.
LKS Przełom Kaniów rozgrywał swój mecz na boisku Ogrodnika Cielmice. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 0:0 i kibice Przełomu byli zadowoleni z postawy zespołu. Po przerwie nie było już tak dobrze. Pierwszą bramkę stracili w 55 minucie, drugą w 58 i trzecią w 85. Postawa zespołu zasługuje, mimo porażki, na pochwałę. Ogrodnik na pewno nie był łatwym przeciwnikiem, LKS Kaniów ma kłopoty kadrowe z uwagi na pandemię koronawirusa i kwarantanny swoich zawodników, ale tanio skóry nie sprzedał. Grali: Twardowski Rafał, Czulak Wojciech, Siwek Dariusz, Ćwiek Dawid, Faruga Marek, Góra Kamil, Jarosz Krzysztof (Zdeb Łukasz, Szczypka Przemysław), Ciućka Patryk, Maron Grzegorz (Grygierzec Mateusz).
KS Bestwinka bardzo dobrze rozegrał pierwszą połowę w Bojszowach. W 21 minucie bramkarza gospodarzy pokonał Paweł Olek i do szatni zawodnicy KSB schodzili z trzema punktami. Niestety, końcówka meczu, w wyniku indywidualnych błędów zawodników KSB, należała do gospodarzy i najpierw w 85 minucie doprowadzili do wyrównania, a w 91 zdobyli zwycięskiego gola. Skład KS Bestwinka: Golik Amadeusz, Tomala Szymon, Filipowicz Łukasz, Bieńko Sebastian, Kosmaty Maciej, Willmann Klaudiusz, Dawidek Rafał (60' Skęczek Maciej), Olek Paweł (72' Duda Jakub), Radwański Mateusz (84' Wydmański Piotr), Prymula Bartosz, Jagosz Jakub.
LKS Bestwina - LKS Pionier Pisarzowice 3:0
Ogrodnik Cielmice - LKS Przełom Kaniów 3:0
GTS Bojszowy - KS Bestwinka 2:1