![hdimg847966d6e36292ca2e367ccdffa50e](/images/Wolontariat/hdimg847966d6e36292ca2e367ccdffa50e.jpg)
![hdimgbffa84bcd975268ea06b827f60b865](/images/Wolontariat/hdimgbffa84bcd975268ea06b827f60b865.jpg)
![hdimg8dbaae9128459d649cd7c8773ed9d4](/images/Wolontariat/hdimg8dbaae9128459d649cd7c8773ed9d4.jpg)
![hdimg373dabd90088a08889aa3848c5dfe2](/images/Wolontariat/hdimg373dabd90088a08889aa3848c5dfe2.jpg)
![hdimgbecf7187d5e781150b2c426c5b3ed7](/images/Wolontariat/hdimgbecf7187d5e781150b2c426c5b3ed7.jpg)
![hdimgd783e239969c0130e7ab842c217175](/images/Wolontariat/hdimgd783e239969c0130e7ab842c217175.jpg)
Już w listopadzie podjęliśmy coroczne wyzwanie dla Polaków mieszkających na Kresach, a w szczególności na Litwie „Św. Mikołaj na Kresach”. Zbieraliśmy artykuły żywnościowe, szkolne oraz pluszaki. Ilość darów przerosła nasze oczekiwania, bowiem uzbieraliśmy ponad 1400 darów, które wraz z dzieciakami zapakowaliśmy do 25 ogromnych kartonów. Dzięki sponsorowi – Restauracji Ryszkówka, która użyczyła nam samochodu dostawczego – byliśmy w stanie przewieźć je do Kuratorium w Bielsku, będącego organizatorem przedsięwzięcia na naszym terenie.
Kolejno Wolontariat Schroniska „Reksio” zwrócił się z prośbą o pomoc w zbiórce kocyków. Nie mogliśmy odmówić i zwierzakom. Zebraliśmy ponad 30kg karmy (tak przy okazji) oraz ponad 100 kocyków.
W grudniu natomiast działo się wiele. Postanowiliśmy wspomóc Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej w ramach akcji „Mikołajki” dla najmłodszych. I tak zbieraliśmy słodycze i zabawki.
Równocześnie prowadziliśmy inną akcję charytatywną dla najbardziej chorych dzieci z Hospicjum Świetlikowo we współpracy z absolwentką naszej szkoły Anną Radwańską. I tu skupiliśmy się na ciepłych kocykach, kosmetykach, zabawkach dla najmłodszych. Rodzice mogli również przygotować spersonalizowane paczki. To była wyjątkowa akcja, gdyż podopieczni Fundacji, to często dzieciaki i młodzież, przed którą zostało już niewiele czasu lub takie, z którymi nie ma kontaktu. I tu rodzice i dzieci znowu stanęli na wysokości zadania. Zapakowaliśmy 8 ogromnych kartonów.
Rozmawiając z Anią dowiedziałam się, że poszukuje ona chętnych do pomocy przy Szlachetnej Paczce. Opowiedziała mi o rodzinie z Żywca, która żyje w skrajnym ubóstwie, w dodatku jedno z dzieci jest bardzo chore. Zapytałam rodziców. Odpowiedzieli – DZIAŁAMY. Zbieraliśmy żywność, ręczniki, środki czystości. Brakowało nam tylko pralki, o której marzyła rodzina. I tu zdarzył się cud. Jedna luźna rozmowa i chwilę później w słuchawce usłyszałam – „Ma już Pani sponsora na pralkę”. Szok i pozytywne niedowierzanie. Sponsor chce jednak pozostać anonimowy.
Chwilę później zbiórka żywności z ramienia PCK w sklepie Lewiatan, gdzie młodzież w liczbie 25 wolontariuszy przez trzy dni zbierała żywność dla najbardziej potrzebujących, także z naszej gminy. Bestwina słynie z ogromnych serc naszych mieszkańców i klientów sklepu. Pan Prezes oddziału PCK Bielsko-Biała powiedział: „Spisaliście się na 6+”.
Aktualnie przygotowujemy się do kolejnej akcji charytatywnej.
To były piękne i wzruszające miesiące. Jednocześnie bardzo pracowite i stresujące, gdyż momentami nie wiedziałam w co włożyć ręce, ale warto było. Z tego miejsca pragnę gorąco podziękować wszystkim dzieciakom, a szczególnie wolontariuszom i chętnym, którzy pomagali mi przy robieniu plakatów, pakowaniu, opisywaniu, tym, którzy nawet w mikołajki dzielnie pełnili wartę stojąc przy koszykach w ramach akcji PCK. Serdecznie dziękuję wszystkim rodzicom, bez których nie uzbieralibyśmy tyle darów. Dziękuję wszystkim klientom sklepu Lewiatan, właścicielom i wszystkim, wszystkim, którzy w jakikolwiek przyczynili się do sukcesu tych akcji. W szczególności dziękuję Pani Dyrektor Urszuli Kraus za wyrozumiałość i ogromne wsparcie.
Tekst: Opiekunka Szkolego Koła PCK i Koła Wolontariatu - Oliwia Sobieska