Jeden z czytelników poprosił mnie o zamieszczenie zdjęć i napiętnowanie postępowania nieznanej mu osoby.
Jako miłośnik przyrody wiele czasu lubi spędzać na jej łonie, często również sadził drzewka tam, gdzie jest to możliwe i wskazane. M.in. posadził świerki, jodełki, jarzębiny przy ul. Modrej w Kaniowie. Niestety, ktoś dopuszcza się na nich aktów wandalizmu, i tak w ubiegłym roku poobcinał wierzchołki drzewek iglastych, w tym roku z kolei w ordynarny sposób poobcinał gałązki, c o zresztą widać na zamieszczonych zdjęciach.
Szkoda, że ktoś nie tylko niszczy czyjąś pracę, ale w bezmyślny sposób niszczy przyrodę. Z tak okaleczonych drzewek niewiele zapewne wyrośnie, a przecież jeśli ktoś potrzebuje gałązki na stroiki, czy też w innym cele na pewno może je zdobyć w sposób, który nie wyrządzi takich szkód i będzie zupełnie legalny.