W miniony piątek w siedzibie BOZPN w Bielsku-Białej odbyło się losowanie barażów o jedno miejsce w lidze okręgowej.W walce o "okręgówkę" zmierzą się 15. zespół ligi okręgowej - LKS Bestwina, oraz wicemistrzowie rozgrywek A-klasowych na szczeblu podokręgów: Bielsko, Skoczów i Żywiec - czyli LKS Wilamowiczanka Wilamowice, KS Wisła Ustronianka oraz LKS Jeleśnianka Jeleśnia.
Harmonogram spotkań barażowych z udziałem LKS Bestwina
I runda - Mecz nr 1 (25.06.2008 - środa)
LKS Bestwina – LKS Jeleśnianka Jeleśnia (godz. 17:30)
I runda - rewanż - 28-29.06.2008 - sobota / niedziela
LKS Jeleśnianka Jeleśnia – LKS Bestwina (29.06, godz. 17:00)
II runda - Mecz nr 1 (02.07.2008, godz. 17:00 - środa)
Wilamowiczanka Wilamowice / Wisła Ustronianka – LKS Bestwina / Jeleśnianka Jeleśnia
II runda - Mecz nr 2 (06.07.2008, godz. 17:00 - niedziela)
LKS Bestwina / Jeleśnianka Jeleśnia - Wilamowiczanka Wilamowice / Wisła Ustronianka

A oto co piszą o barażach LKS Bestwina www.sportowebeskidy.pl :

Dla piłkarzy LKS-u Bestwina i Jeleśnianki jest już tylko jedna szansa na występy w lidze okręgowej w sezonie 2008/2009.
Droga wiedzie przez dwustopniowe baraże. LKS Bestwina zakończył nieudany sezon na 15. miejscu w lidze okręgowej, z dorobkiem 25 punktów. Bilans meczów u siebie gospodarzy jutrzejszej potyczki (godz.17:30 – red.), to cztery zwycięstwa, tyleż remisów i siedem porażek. Wicemistrz żywieckiej A-klasy – Jeleśnianka Jeleśnia, 7-krotnie wygrywał na wyjazdach, dwa razy zremisował i przegrał cztery spotkania. W całych rozgrywkach ligowych piłkarz z Jeleśni stracili do Świtu Cięcina aż 18. punktów. Tak więc dla obu ekip, podobnie jak w przypadku Wilamowiczanki i Wisły Ustronianki, szansą na grę w lidze okręgowej jest udane przebrnięcie barażowej ścieżki. O nadchodzącej potyczce mówią trenerzy LKS Bestwina i Jeleśnianki.
Horst Panic (szkoleniowiec LKS Bestwina): – W klubie koncentruję się na pracy z młodzieżą i jestem trochę „z boku” całej sytuacji, ale nie mogę zrozumieć jak doszło do tego, że zespół, który powinien być wyżej w tabeli ligowej musi walczyć o utrzymanie w barażach. Zapewne były jakieś niedociągnięcia, ale widziałem ten zespół wiosną i twierdzę, że powinien był już wcześniej wywalczyć ligowy byt. Niemniej liczę na sportową walkę, wykorzystanie atutu własnego boiska i zwycięstwo w jutrzejszym spotkaniu.
Andrzej Rybarski (szkoleniowiec Jeleśnianki Jeleśnia): – Mieliśmy pięciodniową przerwę w treningach m.in. po to, aby złapać trochę oddechu po rozgrywkach. Nasz cel? Wygrać cztery mecze i uzyskać awans do ligi okręgowej! Tylko zwycięstwo interesuje nas w jutrzejszym meczu w Bestwinie. Do spotkanie przystąpimy w pełnym składzie. Nie mam kłopotów natury „kartkowo-zdrowotnej”, a rywalu jakąś wiedzę mam, ale na razie podzielę się z nią tylko z chłopakami z zespołu.