LKS Przełom Kaniów rozpoczął nowy sezon, podobnie jak KS Bestwinka, od zwycięstwa, tym jednak cenniejszego, bo odniesionego w meczu wyjazdowym.
Mecz rozpoczął się jednak dla Przełomu niezbyt udanie, bo w 10 minucie Twardowskiego pokonał snajper Mazańcowic, następnie po upływie 180 sekund gospodarze zanotowali drugie trafienie. Potem do głosu doszli już piłkarze Wiesława Kucharskiego. Najpierw w 26 minucie kontaktową bramkę zdobył Wojciech Czulak, który pewnie wyegzekwował rzut karny, a cztery minuty później Dominik Domka wyrównał stan meczu. Po upływie kolejnych trzech minut Kaniowianie objęli prowadzenie za sprawą Roberta Jurczygi.
W drugiej odsłonie gry kibice zobaczyli dwie bramki, obie zanotowali gracze z Kaniowa. W 70 minucie piłkę do bramki skierował Domka, a dziesięć minut później wynik ustalił Jurczyga.
LKS Mazańcowice – LKS Przełom Kaniów 2:5
LKS Kaniów: Twardowski Rafał, Bąk Piotr, Czulak Wojciech, Faruga Marek (80' Flis Piotr), Lach Wojciech, Szyma Michał, Grygierzec Mateusz (30' Jurczyga Robert), Kóska Szymon, Kubies Wojciech, Damaz Adrian (46' Jarosz Krzysztof), Domka Dominik (75'Danel Mirosław).