Na walentynkowy konkurs wpłynęło przeszło 30 życzeń. Nie wszystkie zostały zakwalifikowane do ubiegania się o nagrodę, ponieważ nie były oryginalne, tylko skopiowane z innych stron w internecie.

Trudno było podjąć decyzję, komu podarować nagrodę w postaci romantycznej kolacji we dwoje w Willi Eureka w Czechowicach – Dziedzicach. O pomoc poprosiłem znajomych, ale każdy z nich proponował nagrodzić kogo innego, więc decyzję musiałem podjąć sam.

Kiedy skontaktowałem się z autorką życzeń spotkała mnie niespodzianka…Wybrałem życzenia, które napłynęły z  Kamieńca Ząbkowickiego  w woj. dolnośląskim, więc kolacja w Czechowicach – Dziedzicach nie wchodziła w grę, na dodatek Dorota ma tylko 16 lat. Przekazanie kosza ze słodyczami także okazało się kłopotliwe, więc, po wspólnych z Dorotą ustaleniach, został jej wysłany przekaz pieniężny.

Okazało się jednakże, że właściciel Willi Eureka, tak czy owak, zupełnie niespodziewanie ufundował kolację dla autorki (autora) najbardziej oryginalnych życzeń i tym sposobem można było wybrać kolejne życzenia. I znów niespodzianka -  ich autorka – Justyna ma 24 lata i mieszka …..  Krakowie. Ale w trakcie telefonicznej rozmowy zdradziła, że od czasu do czasu przejeżdża przez Czechowice – Dziedzice, więc z radością wybierze się do Willi Eureka.

Jak więc widać konkurs cieszył się zainteresowaniem nie tylko osób zamieszkałych w naszej gminie, ale w różnych zakątkach Polski, co bardzo cieszy…

Wybrane przeze mnie życzenia:

Kochanie

Jesteś dla mnie aksamitną huśtawką
Nieśmiało kołyszesz mnie w rytm cichego snu.
Jesteś dla mnie satynową poduszką,
Która leniwie opada pod ciężarem
zmierzwionych Twoja dłonią włosów.

Jesteś dla mnie dodatkową parą szmaragdowych oczu,
Które dumnie rozglądają się dookoła
Zadowolone że mogą widzieć cud,
Który dla innych ukryty jest pod grubą warstwą mgły.

Jesteś dla mnie wirującym ogniem z kominka,
Kiedy chłodne zimowe płatki oplatają moje ciało.
Jesteś dla mnie wiosennym tulipanem;
Z radością rozchylasz swój kielich w kolorze miłości,
W którym kryje się studnia pomocy i zaufania.

Jesteś dla mnie niezmierzonym błękitem oceanów,
Zanurzam się w rozgrzanych wodach,
Egoistycznie pływam w Twoim wnętrzu,
Rozkoszując się krajobrazem piękna,
Codziennie odkrywam nowe zakątki.

Jesteś jak drewniana skrzynia skarbów,
Tylko mój złoty klucz może ją otworzyć ? Serce…
Kiedy lekkim skrzypnięciem rozwiera swoje skrzydła
Dotykam Twoich jedwabnych policzków
Czując się jakbym miała prawdziwa perłę w dłoni.

Mój wieczny promieniu słońca,
Dziękuję Ci, że nieustannie wybuchasz przy mnie
Wrzącą lawą miłości,
Uparcie naśladując sławne wulkany jak Etna.

Dorota Tworkowska, lat 16

Oraz:

Kochanie

Z okazji Walentynek ŻYCZĘ CI smacznego, bo przygotowałam dla Ciebie coś wyjątkowego!
Uwaga! składniki mojego pomysłu, tworzą esencję tego magicznego przepisu:
Na początek dwa serca i ogrom miłości, do tego łyżeczka zrozumienia i szczypta wolności.
Ale żeby wprowadzić trochę modernizmu, do smaku dodaje odrobinę erotyzmu.
Składniki mieszam z dużą dawką czułości, przez odpowiedni dla tej potrawy czas długości.
Niech moja potrawa przeszyje Cię do szpiku kości, Miłość, która wrze do czerwoności!!!
Z okazji Walentynek ŻYCZĘ CI smacznego... ze mną przez całe nasze życie!!!

Justyna Witkowicz, lat 24, studentka socjologii.