Straty w wysokości tysiąca złotych i uratowane mienie warte 200 tys. zł. to bilans wczorajszego pożaru, do którego doszło późnym wieczorem w Bestwinie przy ulicy Krakowskiej.
– O godzinie 21.12 dyżurny Miejskiego Stanowiska Kierowania odebrał zgłoszenie o pożarze tartaku w Bestwinie od jego właściela. Na miejsce wysłał dziewięć zastępów oraz drabinę mechaniczną – ralacjonuje Patrycja Pokrzywa, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej.
Po przybyciu na miejsce okazało się, że pożar, który powstał pod podłogą tartaku, został ugaszony przez pracowników. Strażacy po rozebraniu konstrukcji stwierdzili, że paliły się belka stropowa i zgromadzone pod podłogą duże ilości trocin. Żeby nie doszło do ponownego pożaru, strażacy spryskali zagrożone miejsce pianą.
Do rana na miejscu zdarzenia pozostawiono zastęp OSP Bestwina.
Wiadomości
Wyświetleń: 607
Pożar tartaku w Bestwinie
2011-08-26, 09:00
W czwartkowy wieczór w Bestwinie wybuchł pożar. Palił się tartak przy ulicy Krakowskiej. Straty oszacowano na ponad 200 tysięcy złotych.
Ogień pojawił się w tartaku po godzinie 21.00 pod podłogą budynku, paliła się belka stropowa. Na miejscu interweniowało dziewięć zastępów straży pożarnej.