Tylko jeden punkt zdobyły drużyny z naszej gminy występujące w rozgrywkach ligi okręgowej i „A” klasy. Ten jeden punkt zdobyli zawodnicy
LKS „Przełom” Kaniów remisując w Pisarzowicach z „Pionierem” 0 – 0. Na boisku można było zobaczyć niezwykłą wolę walki z jednej, jak i z drugiej strony. Kaniowianie mieli również sporo szczęścia, gdyż dwukrotnie znakomicie spisującego się w bramce
Marcina Janeczkę ratowały słupki. Dodając do tego, że od 53 minuty „Przełom”grał w osłabieniu po dwóch żółtych kartkach
Kornela Ryszki, to remis można uznać za zwycięski.
Skład Kaniowa: Janeczko- Łanocha, Ryszka, Gąsiorek, Lach- Rogol (30, Żurek), Sztorc (89, Droździk), Stanoch, Grygierzec- Wróbel, Danel (46, Adamczyk)LKS Kaniów zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. W 7 rozegranych do tej pory meczach zdobył tylko 5 punktów, z czego 4 pod wodzą nowego trenera
Wiesława Kucharskiego. Jak to dziwnie układają się te rozgrywki. LKS Kaniów wyraźnie uległ 2-0 KS Bestwinka w 3 kolejce na własnym boisku. Przed 2 tygodniami Kaniów wygrał 1 – 0 z „Groniem” w Bujakowie, a wczoraj faworyzowana
Bestwinka przegrała w Bujakowie 6 – 3. Trener
Mariusz Cupriak z przymrużeniem oka tłumaczy porażkę swoich zawodników następująco: „sekret tkwi w tym, że dzień wcześniej jeden z moich zawodników brał ślub i pół drużyny gościło na jego weselu. Południowa pora spotkania okazała się dla mojej drużyny ”zabójcza”. Za tydzień mamy analogiczną sytuację, ale może do godziny 16-ej, o której gramy z Hecznarowicami chłopcy zdołają się wyspać?”
KS Bestwina zajmuje 3 miejsce w tabeli i ma 4 punkty straty do lidera, którym jest Wilamowiczanka Wilamowice.
LKS Bestwina w 8 meczach uzbierał tylko 4 punkty. Kibice nie pamiętają, kiedy ich pupilom wiodło się tak źle ostatni raz. Wczoraj rozgrywali mecz z rezerwami Podbeskidzia. Trener Rudyk przyczynę porażki upatruje w słabym sędziowaniu oraz nieskuteczności swoich napastników. Po raz kolejny zawodnicy Bestwiny nie potrafili wykorzystać rzutu karnego, tym razem bramkarz pokonał faulowanego wcześniej Tomasza Hajnca. Jedynego gola dla Bestwiny zdobył Jacek Pilarz.
Podbeskidzie II Bielsko-Biała - LKS Bestwina 3:1 (2:1)
LKS Bestwina: Janowiec – Gołąb, Rudyk, Kowolik (65. Małaczek), Żurek – Kalamus, Pilarz, Grzeszek, Skęczek – T.Hajnc (75. Żdeb), Słowiński (85. Wrona)
Trener: RudykDużo lepiej wiedzie się naszym drużynom młodzieżowym.KS Bestwinka - Żar Międzybrodzie Bialskie 3-1 (1-1)
Bramki zdobyli : Daniel Wróbel, Paweł Wróbel, ChmielniakSkład: Bieszczad, Tatoń, Kamyczek, Święs, Wróbel Daniel, Wróbel Paweł I, Starsiak, Dłuciok, Wróbel Paweł II, Furczyk (Dawidek), Chmielniak
Było to pierwsze w tym sezonie spotkanie rozegrane na własnym boisku. Warto przypomnieć że w ubiegłym sezonie w rundzie wiosennej juniorzy Bestwinki nie przegrali u siebie żadnego spotkania. I tym razem własne boisko okazało się szczęśliwe.
Trampkarze KS Bestwinka pauzowali.
Juniorzy: Zapora Porąbka -
"Przełom" Kaniów 1:3
Bramki dla Kaniowa zdobyli: Grzegorz Maron -2 oraz Wojciech Wuss.
Młodzicy: Zapora Porąbka -
"Przełom" Kaniów 6:0Juniorzy LKS Bestwina - LKS Błyskawica Drogomyśl - 1:3