Nie pytałem o zgodę właścicieli domu, którego wnętrze widać na poniższych zdjęciach, ale uznałem, że dla zobrazowania zniszczeń, jakich dokonała woda w ich domu, a także by poruszyć serca tych, którzy nie wiedzą, co to powódź prezentuję je na własną odpowiedzialność. Meble, sprzęt AGD nadają się do wyrzucenia. Ta pięcioosobowa rodzina nie chce żyć dłużej na niczym garnuszku, chce jak najszybciej wrócić do własnego domu, ale nie będzie miała nawet na czym ani pod czym spać, bo nie tylko tapczany, ale i pościel uległa całkowitemu zniszczeniu. Czeka ich wiele pracy i jeszcze więcej wydatków. Czy możemy ich wesprzeć?