Podejrzenia funkcjonariuszy zwróciły trzy samochody zaparkowane na terenie posesji: audi A8 quatro, volkswagen passat i volkswagen iguana - jeden z nich skradziony kilka dni temu w Katowicach. W pobliskim garażu policjanci znaleźli ukrytego seata altea, który zniknął w ubiegłym tygodniu w Krakowie. Odzyskano też dwa inne pojazdy. W kolejnym garażu znajdowały się silniki volkswagenów i audi z przerobionymi numerami oraz akcesoria ze zdemontowanych pojazdów - zapasowe koła, gaśnice, trójkąty ostrzegawcze i tapicerki.
Policjanci ustalili, że wszystkie części trafiały z dziupli w Kaniowie do punktu obrotu częściami samochodowymi i dwóch magazynów w Jasienicy i Międzyrzeczu Górnym. Właścicielem punktu w Jasienicy okazał się jeden z zatrzymanych mężczyzn – 37-letni bielszczanin. W magazynach policjanci odnaleźli ponad 60 skradzionych silników samochodowych. Zarekwirowane pojazdy i części zostały zabezpieczone, a podejrzani mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Mogą spędzić w więzieniu najbliższe 10 lat.
Źródło:www.radiobielsko.pl