Jeszcze w tym miesiącu ma dojść w Katowicach do spotkania, na którym powinna zapaść decyzja o ostatecznym przebiegu drogi ekspresowej S-1.

Z inicjatywy posłów Tomasza Tomczykiewicza i Janusza Chwieruta doszło w Miedźnej do spotkania w sprawie problemów komunikacyjnych wspólnych dla Śląska i Małopolski. Poza parlamentarzystami uczestniczyli w nim członkowie zarządów województw małopolskiego i śląskiego, wójtowie z gmin po obu stronach Wisły, przedstawiciele Kompanii Węglowej i katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Oprócz istotnej dla mieszkańców powiatu oświęcimskiego sprawy zamknięcia mostu między Wolą a Harmężami, gorącą dyskusję wywołała też kwestia budowy drogi ekspresowej S-1 na odcinku łączącym Mysłowice z Bielskiem-Białą. Powstało już 6 wariantów budowy tej drogi, ale żaden z nich nie zadowala lokalnych społeczności, budząc wiele emocji i kontrowersji.
W tej chwili GDDKiA skłania się do wariantu V, który w całości prowadzi przez województwo śląskie.
– Należy zaznaczyć, że w każdym wariancie budowy tej drogi jej integralną częścią jest obwodnica Oświęcimia wraz z nowym mostem na Sole. Będzie ona łączyć drogę ekspresową S-1 z drogą krajową 44 w Oświęcimiu – próbuje uspokajać mieszkańców miasta nad Sołą poseł Chwierut.
Sęk w tym, że akurat wariantowi V tej drogi sprzeciwiają się samorządowcy z gminy Miedźna i powiatu pszczyńskiego. Ich zdaniem, taki przebieg drogi będzie powodował duże problemy społeczne, dzieląc swoim przebiegiem zamieszkałe tereny i osiedla w gminie Miedźna.
Natomiast przedstawiciele Ziemi Oświęcimskiej zdecydowanie opowiadali się za poprowadzeniem tej drogi po terenie powiatu oświęcimskiego. W opinii posła Janusza Chwieruta droga ekspresowa jest bezwzględnie konieczna dla Oświęcimia oraz powiatu. Budowa obwodnicy Oświęcimia i nowego mostu na Sole oraz połączenie ich z drogą S-1 rozwiązałaby koszmarne problemy komunikacyjne miasta, które z całą ostrością uwidoczniły się po zamknięciu mostu Jagiellońskiego.
Członek Zarządu Województwa Małopolskiego Marek Sowa powiedział, że zamiarem województwa jest połączenie drogi S-1 z drogą wojewódzką prowadzącą w kierunku Chrzanowa. Będzie to możliwe poprzez przedłużenie obwodnicy Oświęcimia i budowę nowego mostu na Wiśle w Bobrku.  
Uczestnicy stwierdzili, że niezbędne jest szybkie spotkanie zainteresowanych stron. Członek Zarządu Województwa Śląskiego Piotr Spyra zobowiązał się do zorganizowania takiego spotkania jeszcze w tym miesiącu w Katowicach. Jego celem ma być określenie ostatecznego przebiegu drogi S-1.
Na podstawie  informacji z www.super-nowa.pl

A taką relację z tego spotkania zamieszcza Dziennik Polski - www.dziennikpolski24.pl :

Jeszcze w październiku w Katowicach planowane jest spotkanie, podczas którego ma być ostatecznie określony przebieg drogi ekspresowej S-1. Ostatnie sygnały w tej sprawie z Ministerstwa Infrastruktury były niepokojące dla mieszkańców ziemi oświęcimskiej.

Okazuje się, że minister od dróg i inwestor, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad skłaniają się do budowy tej trasy według wariantu V, który jest niekorzystny dla Oświęcimia i okolic. Zgodnie z nim, trasa przebiegałaby wyłącznie po śląskiej stronie. Oświęcimianie mieliby do pokonania dodatkowych ok. 15 km, żeby włączyć się do "ekspresówki".

Takie rozwiązanie oczywiście nie zadawala nikogo w Oświęcimiu. Wszystko wskazuje, że w tym przypadku mogą tutaj liczyć na sojusznika ze Śląska, dokładnie w gminie Miedźna, gdzie wariant V także wzbudza ogromne emocje i kontrowersje. Zdaniem samorządowców z Miedźnej i powiatu pszczyńskiego, taki przebieg drogi będzie powodował duże problemy społeczne, dzieląc swoim przebiegiem zamieszkałe tereny i osiedla.

Dla obu stron najlepszym rozwiązaniem byłby wariant IV, którego odcinek przebiega w dużej części przez powiat oświęcimski. - Droga ekspresowa jest bezwzględnie konieczna dla naszego miasta oraz powiatu. Budowa obwodnicy Oświęcimia i nowego mostu na Sole oraz połączenie ich z drogą S-1 rozwiąże koszmarne problemy komunikacyjne miasta - podkreśla poseł PO Janusz Chwierut, który wspólnie z innym posłem Tomaszem Tomczykiewiczem był organizatorem spotkania w Miedźnej poświęconego drodze S-1.

Jak dodaje, w każdym wariancie budowy "ekspresówki" jej integralną częścią jest obwodnica Oświęcimia wraz z nowym mostem na Sole, łącząca drogę ekspresową S-1 z drogą krajową 44.

Przy okazji spotkania w Miedźnej, członek Zarządu Województwa Małopolskiego Marek Sowa oznajmił, że zamiarem samorządu województwa jest połączenie drogi S-1 z drogą wojewódzką w kierunku Chrzanowa, co będzie możliwe dzięki przedłużeniu obwodnicy Oświęcimia i budowie nowego mostu na Wiśle w Bobrku.

Niewykluczone, że jeszcze w październiku w Katowicach dojdzie do kolejnego spotkania zainteresowanych stron, którego celem byłoby określenie ostatecznego przebiegu trasy S-1. W Miedźnej wszyscy byli co do tego zgodni, że jest ono niezbędne jak najszybciej, bo czas ucieka. Z wyjaśnień, jakie na interpelację posła Lewicy Stanisława Rydzonia, złożył niedawno minister infrastruktury Cezary Grabarczyk, wynika, że inwestycja rozpocznie się później niż to pierwotnie planowano. Październik 2010 - jako początek inwestycji - jest już nieaktualny, a tym samym listopad 2013, gdy "ekspresówką" miały przejechać pierwsze auta. Padły nowe terminy 2012 i 2016.