Przed kilku laty przechodząca przez Kaniów nawałnica wyrządziła spore szkody w drzewostanie Parku Wiejskiego. Rada sołecka czyniła staranie o jego odtworzenie i dzięki Urzędowi Gminy nastąpiły nasadzenia nowych drzewek, ostatni raz na jesień ubiegłego roku i były to piękne wiązy.
Niestety, posadzone drzewka tak spodobały się komuś, że postanowił je wykopać i posadzić na własnej działce. Robił (robili) to na raty. Pierwszy raz wczesną wiosną, a ostatnie trzy drzewka wykopał (wykopali) w ubiegłym tygodniu. Na zdjęciach widać tylko dziury po tych drzewkach.
Nazwijmy rzecz po imieniu. Kiedyś przy ulicach Kóski i Batalionów Chłopskich dochodziło do wandalizmu, łamano po prostu drzewka, widocznie ktoś potrzebowała wyładować się na czymś, a wiadomo, że drzewko „nie odda”, a teraz jest to zwykłe ZŁODZIEJSTWO, ohydne ZŁODZIEJSTWO!
Rada sołecka apeluje: miejmy oczy otwarte na takie przejawy aspołecznych postaw! Interweniujmy i zgłaszajmy takie zachowania odpowiednim organom!

W 27 minucie meczu o mistrzostwo bielskiej klasy A zawodnicy LKS Kaniów podbiegli do linii bocznej boiska, aby przed prezesem LKS Kaniów, Grzegorzem Wieczorkiem, wybranym przed tygodniem na kolejną kadencję, zrobić kołyskę i tym samym dedykować zdobytą przez Norberta Foksa bramkę nowonarodzonej, pierworodnej córce prezesa, Lenie. Może to nie będzie zbyt eleganckie, ale napiszę, że w oczach prezesa pojawiły się łzy wzruszenia, zresztą sam na Facebooku napisał tak: „Dziękuję, DRUŻYNO! Najbardziej wzruszający moment dla mnie w naszym klubie  ”. Zdjęcia z meczu TUTAJ
A wracając do meczu …. wydaje mi się, że na drugą połowę wyszły zupełnie inne drużyny niż na pierwszą i dotyczy to zarówno LKS Kaniów, jaki i GLKS II Wilkowice.
We wspomnianej 27 minucie, a następnie w 32 Norbert Foks trafił do bramki przyjezdnych i w sercach kibiców LKS Kaniów, a zwłaszcza prezesa, zagościła radość, tym bardziej, że drużyna poczynała sobie całkiem nieźle. W tej odsłonie nie padło jednak więcej goli, ale przewaga gospodarzy została wystarczająco udokumentowana.
Po przerwie stroną przeważającą i praktycznie tą, która zdominowała boisko był GLKS II Wilkowice. Nie tylko mnie trudno to było zrozumieć. W 54 minucie Khudaiberdiev zdobył kontaktową bramkę dla gości i nie była to jedyna okazja do podwyższenia wyniku przez przyjezdnych. Gospodarzom trudno było, mimo przeprowadzonych zmian, przełamać wysoko ustawioną linię obrony gości i de facto ani razu nie zagrozili ich bramce. Na szczęście po 90 +3 minutach sędzia, Przemysław Greń, odgwizdał koniec meczu i gospodarze na środku boiska mogli odtańczyć „cieszynkę” ze zdobycia 3 punktów, co na ten moment, niestety, daje w dalszym ciągu kaniowianom 8 miejsce, które nie jest premiowane udziałem w barażach o wejście do ligi okręgowej, ale przed nami przecież jeszcze 7 kolejek, więc wszystko „się może zdarzyć”...

Kwiecień to miesiąc, w którym corocznie odbywa się finał Przeglądu Pieśni Patriotycznej im. Małgorzaty Papiurek, tym razem była to już jego XXII edycja, organizatorem jest Akcja Katolicka Diecezji Bielsko-Żywieckiej, a od początku funkcjonowania imprezę wspiera finansowo również powiat bielski. Miejscem Przegladu był Dom. Kultury w Hałcnowie.
Z kolei przez trzy dni w Domu Kultury w Kozach widzowiee mieli przyjemność przyglądać się występom niezwykle utalentowanych dzieci i młodzieży powiatu bielskiego w ramach Spotkań Amatorskich Grup Artystycznych SAGA '2023. Każdego dnia prezentowały się grupy z innej kategorii artystycznej: kategoria teatralna, kategoria taneczna i kategoria muzyczna.
Wśród nagrodzonych znaleźli się uczniowie z naszej gminy.
W Przeglądzie pieśni Patriotycznej w grupie wiekowej klas I-III, II miejsce zajęła Tola Górny ze Szkoły Podstawowej im. Św. Jana Kantego w Bestwinie. W tej samej grupie wiekowej nagrodzono również Chór Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Bestwinie.