Na wyremontowanym i zaadaptowanym dla potrzeb „wodnej” dyscypliny miejskim basenie po raz drugi z rzędu działacze LUKS-u Kwisa Leśna (miasto w woj. dolnośląskim, w powiecie lubańskim, położone na Pogórzu Izerskim nad Kwisą) przeprowadzili w dniach od 5 do 6 września mistrzostwa Polski kobiet i mężczyzn. Były to dwunaste mistrzostwa Polski, wszak kajak polo jest dosyć młodą dyscypliną.
W prestiżowych zawodach rywalizowało 15 drużyn (pięcioosobowych), w tym cztery kobiece. Setki fanów kajakowej piłki (przygotowano trybunę na 160 miejsc, osób stojących był dwukrotnie więcej), kibicowało łącznie w 41 ciekawych i zaciętych meczach fazy grupowej, pół - i finałowej.
Nie zabrakło tam również seniorów UKS Set Kaniów, wystawili nawet dwie męskie drużyny, niestety, reprezentacji kobiet klub obecnie nie posiada, a jeszcze w zeszłym roku nasze seniorki były wicemistrzyniami Polski.
Zawodnicy UKS Set Kaniów ( na zdjęciu w koszulkach przekazanych przez Kontakt - Simon) w składzie: Paweł Michalec, Krzysztof Schiller, Borys Zubczewski, Bartłomiej Dawidek, Maciej Paszana, Piotr Bajerski, Łukasz Pilarz, Arkadiusz Pilarz musiała uznać wyższość zawodników z Choszczna i zadowolić się trzecim miejscem, chociaż w fazie eliminacyjnej udawało się pokonać zawodników MOSW. Warto zaznaczyć, że porażki były tylko jedno bramkowe. Mistrzami Polski zostali zawodnicy MOSW Choszczno I, wicemistrzami MOSW Choszczno II, a medal brązowy zdobyli zawodnicy UKS Set Kaniów.
W rozwinięciu wyniki naszej drużyny:

13 września w niedzielę o godz. 13:00 na boisku przy szkole w Bestwinie odbędzie się turniej koszykówki ulicznej – STREETBALL BESTWINA 2009. Zapisy drużyn do 11 września drogą mailową.

Drużyny 3 osobowe + maksymalnie 2 rezerwowych. Wpisowe 25 zł od drużyny. Udział w turnieju na własną odpowiedzialność. Formalności przed turniejem. Serdecznie zapraszamy!

W związku z obchodami 70 rocznicy wybuchu II wojny światowej,  2 września o godzinie 18.00 na Dolnym Cmentarzu w Bestwinie odbyła się uroczysta Msza Święta połączoną z odsłonięciem pomnika ku pamięci Nieznanego Polskiego Żołnierza poległego za Ojczyznę.

Głównym organizatorem obchodów było Towarzystwo Miłośników Ziemi Bestwińskiej. Specjalnie na tę uroczystość na Dolnym Cmentarzu powstał ołtarz, przy którym została odprawiona koncelebrowana Msza Święta, którą odprawił ksiądz proboszcz bestwińskiej parafii Cezary Dulka wraz z wikarym Grzegorzem Pydychem. W wygłoszonym kazaniu ksiądz proboszcz nawiązał do ciężkich wojennych losów mieszkańców naszej gminy i naszego Narodu. Podkreślił ogromną rolę takich uroczystości jak ta bestwińska, dzięki którym pamięć o pomordowanych jest wciąż żywa, a kolejne pokolenia dostrzegają  trud i poświęcenie naszych rodaków w walce o wolność i niepodległość. 
 
Odsłonięcia pomnika dokonała sybiraczka pani Maria Ślosarczyk, wartę pełnił zastęp harcerzy oraz strażacy a po uroczystościach młodzież z bestwińskiej szkoły zaprezentowała program artystyczny nawiązujący do wydarzeń sprzed 70 lat.

Na uroczystość przybyło wielu znakomitych gości, przewodnicząca Towarzystwa Miłośników Ziemi Bestwińskiej Waleria Owczarz, poseł na sejm RP Stanisław Pięta, wójt Stefan Wodniak, zastępca wójta Artur Beniowski, radni gminy, przedstawiciele stowarzyszeń i kół działających na terenie gminy oraz mieszkańcy.

Po części oficjalnej wszyscy spotkali się w Muzeum Regionalnym by w gronie znajomych i przyjaciół by porozmawiać i powspominać tamte czasy.

LKS Bestwina wzbogacił się o kolejne trzy punkty i chociaż na razie posiada ich tylko sześć, pozwoliło mu to opuścić ostatnie miejsce w tabeli i awansować na 15 miejsce. Niżej są tylko Pasjonat Dankowice i  Halny Przyborów, ale mają rozegrane po jednym meczu mniej (pauza). Autorem jedynej bramki w meczu ze Świtem Cięcina był Wlazło. Warto odnotować, że rzutu karnego nie wykorzystał Damian Pokusa i zdarzyło się mu to chyba po raz pierwszy.
LKS Bestwina – Świt Cięcina 1:0 (1:0)
1:0 Wlazło (35 min.)
LKS Bestwina: Owczarz – Gołąb, Bundzyło, Wolff, Puda, Borutko (70. Skęczek), Pokusa, Małaczek (83. Drańka), Kalamus, Wlazło, Michalik (90. Zabłocki)
Trener: Zagórski
LKS Przełom Kaniów rozgrywał swój mecz na bardzo trudnym terenie, bo z Sołą Kobiernice, której zawodnicy reprezentują dobre rzemiosło. Również padła tylko jedna bramka, na szczęście dla Kaniowa, a jej autorem był pozyskany niedawno Dominik Domka (37 minuta meczu). Warto dodać, że kaniowianie jeszcze trzykrotnie uderzali w słupek bramki gospodarzy, a Soła dwukrotnie - w tym z rzutu karnego, w 88 minucie meczu.

Wydawało się, że i KS Bestwinka pewnie sięgnie po 3 punkty, gościła u siebie Orła Kozy i uchodziła za faworyta. Niestety, losy meczu potoczyły się inaczej, dwie bramki zdobyli zawodnicy Orla Kozy i to oni cieszyli się z trzech punktów, bowiem zawodnikom gospodarzy tylko raz udało się trafić do bramki przeciwnika.

KS Bestwinka - Orzeł Kozy 1:2

Skład: Chmielniak - Tomaszczyk, Więcek, Jarosz - Wróbel Paweł I, Wróbel Paweł II (Łukosz Arkadiusz - 60), Wróbel Daniel, Łukosz Paweł, Ślosarczyk (Wierzgoń - 46) - Garstka (Kosmaty - 70), Wróblewski (Ścibiorek - 80)
Bramka: Paweł Łukosz