Polish English French German Hebrew Italian Japanese Portuguese Russian Spanish

Aktualności

19. 04. 27
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4086
W ciągu tygodnia słoneczko wszystkich rozpieszczało, ale dla wędkarzy biorących udział w pierwszych w tym roku Wiosennych Zawodach Wędkarskich organizowanych przez Stowarzyszenie Wędkarskie „Kaniowski Karp Królewski” nie było łaskawe. Niezbędnym dzisiaj wyposażeniem każdego amatora ”moczenia kija” były parasole i nieprzemakalne ubrania. Sobotnie, 27 kwietnia, zawody zorganizowano w ramach projektu finansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach działania „Realizacja lokalnych strategii rozwoju kierowanych przez społeczność” w ramach Priorytetu 4 „Zwiększenie zatrudnienia i spójności terytorialnej”, objętego Programem Operacyjnym „Rybactwo i Morze 2014 – 2010”. Zdjęcia TUTAJ
Zimna i deszczu nie przestraszyło się 56 zawodników. Jakąkolwiek zdobycz udało się wyciągnąć z wody 27 wędkarzom. Jak to zwykle bywa różnych sposobów nęcenia było całe mnóstwo, tak samo stosowanych technik łowienia. Niektórzy nastawili się na „drobnicę” i używali lekkich zestawów, inni łowili również blisko brzegu, na spławik, ale czatowali na grube sztuki, a jeszcze inni próbowali szukać ryb dalekimi wyrzutami. Oczywiście i przynęty było różnorakie, każdy wędkarz ma ich zawsze co najmniej kilka rodzajów i podsuwa je pod nosy i pyszczki podwodnym mieszkańcom, a ci są baaaardzo wybredni, na byle dżdżownicę, jak to kiedyś daaaawno temu bywało dzisiaj kuszą się tylko sumiki ;-).
W tych zawodach najlepiej w gusta karpi trafił Jerzy Rusin, bo wygrał zawody przynosząc na wagę 9,44 kg swojej zdobyczy. Drugie miejsce zajął Marek Tomanek – 5,29 kg, trzecie Mariusz Rudnik – 4, 81. Pozostałe wyniki w rozwinięciu.
Należy zaznaczyć, że po zebraniu wyborczym przygotowanie i przeprowadzenie zawodów powierzono młodej ekipie, gdzie jedynie Tomasz Gibas jest troszkę starszym i doświadczonym działaczem, a Wojciech Wuss, Bartłomiej Drużbański, czy Mateusz Szwed jeszcze niedawno byli młodzieżowymi członkami Stowarzyszenia. Moim zdaniem ze swojej roli wywiązali się wzorowo i na pewno będą stanowić mocny punkt Zarządu Stowarzyszenia.
Prezes Roman Sas w krótkich słowach podziękował uczestnikom za udział w zawodach mimo niesprzyjających warunków pogodowych, przypomniał, że są one finansowane ze środków Unii Europejskiej i pogratulował zwycięzcom.
Czytaj więcej
19. 04. 27
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4076
Około 320 uczestników w dziewiętnastu zespołach muzycznych wzięło udział w drugim dniu Spotkań Amatorskich Grup Artystycznych SAGA’2019 w Kozach. W trzydniowym (26 – 28 kwietnia) przeglądzie weźmie udział prawie 780 uczestników z Polski i Czech.
Wszystkie zespoły otrzymały z rąk przewodniczącego Rady Powiatu Bielskiego Jana Borowskiego dyplomy za uczestnictwo.
Jury uznało, że poziom zespołów wokalnych, instrumentalnych i wokalno-instrumentalnych jest bardzo wysoki, z czym, jako obserwator, z całą stanowczością zupełnie się zgadzam.
Zwrócono uwagę, że jest to Jubileuszowa, 20. już SAGA, i gromkimi brawami podziękowano obecnej na sali (przewodnicząca Jury) Halinie Kubisz – Muła, inicjatorce SAGI, za ten znakomity pomysł i jego organizowanie przez te wszystkie lata. Osobne podziękowania i brawa skierowano do Jolanty Konior – szefowej Biura ds. Promocji Powiatu, Kultury, Sportu i Turystyki Starostwa Powiatowego w Bielsku-Białej za coroczny patronat nad tym przedsięwzięciem.
Beata Borowska, członek Jury, tak podsumowała piątkową SAGĘ: „Muzykowanie, to jest coś pięknego i dopóki Wy trwacie, dopóki są Wasi instruktorzy, to możemy być spokojni o polską kulturę. W głowach Waszych instruktorów jest mnóstwo bardzo dobrych pomysłów, które są zauważalne, jesteście bardzo twórczymi ludźmi, to jest bardzo, bardzo cenne. Instruktorzy są źródłem Waszych sukcesów i należą im się gromkie brawa.” Następnie poinformowała, na co Jury zwracało uwagę przy ocenie występów poszczególnych zespołów. I tak, „bardzo ważny był tekst. To on jest motorem dla muzyki, dla interpretacji, dla budowania nastroju, bez tekstu nie byłoby żadnej piosenki. I ten tekst musi być dla słuchaczy bardzo zrozumiały. Należy pracować nad swoją dykcją, śpiew jest przedłużeniem mowy. Z kolei ruch sceniczny wykonawców musi być związany z tekstem.”
Przewodnicząca Jury, Halina Kubisz – Muła, przedstawiła po wystąpieniu Beaty Borowskiej werdykt Jury.
Czytaj więcej
19. 04. 25
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 3725
W najlepszej "11" zestawionej przez dziennikarzy portalu www.sportowebeskidy z zawodników występujących na boiskach Bielskiej Ligi Okręgowej w minionej kolejce, która odbyła się w Wielką Sobotę znalazło się dwóch piłkarzy LKS Bestwina:
Środkowy obrońca: Michał Gacek – najlepszy zawodnik hitowego spotkania pomiędzy bialską Stalą a LKS-em Bestwina. W defensywie był zawsze tam, gdzie powinien przez co BKS nie był w stanie stworzyć sobie stworzyć, szczególnie w drugiej połowie, za wiele okazji z gatunku stuprocentowych, a i ofensywie Gacek potrafił "postraszyć" przy stałych fragmentach.
Środkowy pomocnik: Patryk Wentland – zaliczył kolejny już bardzo udany mecz w tym sezonie, wszak to od niego zaczynały się ofensywne pokusy ekipy z Bestwiny. Na uwagę zasługuje także jego piękne trafienie w meczu z bialską Stalą.
A w najbliższy weekend będziemy emocjonować się derbami: LKS Pasjonat Dankowice – KS Bestwinka – mecz w Dankowicach rozpocznie się w sobotę, 27 kwietnia, o godz. 17:00. Pasjonat zajmuje 4 miejsce, 48 pkt., KS Bestwinka jest 13, 28 pkt.
LKS Bestwina (5 miejsce, 45 pkt.) również w sobotę o godz. 17:00 podejmować będzie GKS Czarni Jaworze (11 miejsce, 29 pkt.). Czarni w ostatnim czasie spisują się rewelacyjnie, nie przegrali od 6 spotkań, zapowiada się ciekawy mecz, ponieważ LKS Bestwina również nosi miano niepokonanej drużyny w rundzie wiosennej.
W klasie A kibice LKS Przełom Kaniów będą trzymać kciuki za swoją drużynę, która udaje się do Kobiernic, aby stawić czoła tamtejszej Sole. Mecz odbędzie się w sobotę o godz. 16:00. LKS Kaniów z 18 punktami zajmuje 9 miejsce, Soła jest 6 i zgromadziła do tej pory 27 pkt.
19. 04. 25
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 3969
O dębie rosnącym przy ul. Modrej w Kaniowie pisałem 6 kwietnia (można sobie przypomnieć http://www.gminabestwina.info/25-aktualnosci/aktualnosci/6176-wpiszmy-go-na-liste-pomnikow-przyrody.html). Informowałem również, że skierowałem pismo do Urzędu Gminy w sprawie wpisania go na listę zabytków przyrody gminy Bestwina.
W środę, 24 kwietnia, otrzymałem pismo podpisane przez wójta Artura Beniowskiego, którego treść zamieszczam poniżej:
W imieniu Urzędu Gminy pragnę Panu podziękować za zgłoszoną inicjatywę objęcia ochroną dębu, rosnącego w obrębie zespołu zabudowy folwarcznej w Kaniowie przy ul. Modrej i nazwania go imieniem sławnego hodowcy pochodzącego z Kaniowa - Adolfa Gascha.
Przed uruchomieniem procedury związanej z objęciem ochroną ww. obiektu jako pomnika przyrody przez Radę Gminy Bestwina zlecono sporządzenie szczegółowej ekspertyzy dendrologicznej w celu określenia jego stanu zdrowotnego. Po jej wykonaniu tutejszy Urząd podejmie działania w sprawie.
19. 04. 25
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4188
Od dłuższego czasu 16–letni mieszkaniec Bestwinki, Jakub Bieroński, syn Tomasza i bratanek Artura, zawodników swego czasu Odry Wodzisław, z którą zdobyli mistrzostwo Polski juniorów trenował z pierwszą drużyną TS Podbeskidzie, był również powoływany w 2017 roku do Młodzieżowej Reprezentacji Polski U – 15!!!
Wychowanek BBTS Podbeskidzie, a obecnie zawodnik TS Podbeskidzie doczekał się debiutu w I-ligowych rozgrywkach!
W ramach 30. kolejki rozgrywek I ligi TS Podbeskidzie zmierzyło się w wyjazdowym spotkaniu z liderem Rakowem Częstochowa. Urodzony 18 kwietnia 2003 roku Jakub Bieroński bez wątpienia na długo zapamięta to spotkanie, ponieważ doczekał się swojego debiutu na zapleczu ekstraklasy. Kuba pojawił się na placu gry w 77. minucie, zmieniając Roberto Gandarę.
KUBA, GRATULUJEMY I CZEKAMY NA KOLEJNE I-LIGOWE WYSTĘPY!
P.S. O Kubie pisałem już, m.in. tutaj >>>https://www.gminabestwina.info/25-aktualnosci/aktualnosci/5571-jakub-bieronski-tradycja-zobowiazuje.html
fot. tspodbeskidzie.pl
Do góry